dziewczyny,Kobiety-czy lubicie zachowanie przepraszam

To chyba raczej nie podejde do dziewczyn z ladne sa za wysokie progi.

U mnie jest odwrotnie jeżeli chodzi o dziewczyny na ulicy. Raczej rzadko się oglądam za nimi ale jak przechodzi z przeciwka to na bezczelnego ją lustruję. Najpierw patrzę na twarz potem piersi, brzuch, pępek, pipka, nogi, kolana aż do kostek i z powrotem w górę aż do oczu. Jak idzie kilka dziewczyn (w miarę ładne) to każdą po kolei - one też się patrzą mi w oczy. Nie uśmiecham się przy tym ani nie robię jakiś grymasów twarzy, wzrok mam taki ostry, beznamiętny. Wcześniej nawet nie zauważałem swojego zachowania dopiero jak kolega rozmawiał ze swoją kumpelą z podstawówki i mówił coś o mnie (w szkole śr. siedzieliśmy w jednej ławce) to ona od razu skojarzyła o kogo chodzi - "ten co tak się zawsze dziwnie na mnie patrzy". Potem jak mi to powiedział było mi głupio bo nawet nie znałem jej imienia ani za bardzo nie kojarzyłem o kogo chodzi. Mam pytanie do dziewczyn czy takie zachowanie was krępuje albo przeszkadza czy wręcz odwrotnie? Według mnie jestem dosyć atrakcyjny tak 7.5/10.