Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomóżcie idiotce

moja story - czy się odezwac?

Polecane posty

Gość pomóżcie idiotce

kiedys, bardzo dawno podobal mi sie chlopak, wyznal mi uczucie, ja nic nie odpowiedzialam :( czy się do neigo odezwalc po ......20latach nie śmiejcie się, mam sznase go znalezc a jak On ma rodzinę i dziecko albo dziewczynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie do rozwaliłaś mnie
totalnie... :) :) :) :) :) Myślisz, że w życiu jest jak w bajce?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie licz na wiele
taka znajomosc moze byc trudniejsza nzi myślisz, bo on moze miec jakies zakodowane wspomnienia, być mzoe poczul się wtedy odtrącony - zrobisz jak zechcesz, ale ja bym nie próbowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym sprobowala
nic nie tracisz, a moze cos zyskasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska Zocha
A ile masz teraz lat, jesli bylo to 20 lat temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sprobowalabym go odszukac, ale jezeli ma rodzine i jest szczesliwy (a pewnie tak jest) to nie rozbijaj tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomóżcie idiotce
no tak, ale to bylo takie uczuice nastolatków...nie chcę się zblamować, jestem dorosłą kobietą..kurde co ja mu powiem, skoro ja tylko jestem ciekawa co u niego słychać? no i żal, ze wtedy nic nie zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja za ciekawską Zochą
to ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak juz go znajdziesz i rozpozna cie, to po prostu powiedz ze bylas ciekawa co u niego slychac. poza rozmowa na nic bym nie liczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge sprobowac
Jak to bylo np. w piaskownicy to moze miec teraz 25 lat , odezwac sie nie zaszkodzi , najwyzej posiedzicie sobie w kawiarni , wypijecie kawe i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomóżcie idiotce
to może ja juz nie będę się przyznawac do wieku:D jest coś jeszcze - takie znajomości z dawnych lat sa mi bardzo potrzebne, zauważyłam, ze to daje takie poczucie stabilności...nie wiem, czy mnie rozumiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge sprobowac
to po co sie nas pytasz , poszukaj kontaktu , ja mam kolezanke z piaskownicy , wtedy tez sie w niej podkochiwalem ale sie nie przyznalem , nadal sie przyjaznimy , spotkalismy sie po latach bo ja pracuje z jej mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomóżcie idiotce
ale nie miales tylu lat przerwy...po prawie 20latach przerwy..ok, spróbuję nic nie tracę - najwyzej raz się spotkamy, wkońcu spotykając się z facetami z netu tez konczy się czasem tylko na 1 spotkaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Nie do rozwaliłaś mnie
totalnie... Myślisz, że w życiu jest jak w bajce?...--> o co ci wogóle chodzi??? z ta bajką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym się tam odezwała, ale nie licząc na nic. Tak poprostu żeby odnowić znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozwalil mnie juz sam tytul topiku \"moja STORY - czy sie odezwac?\" a co ty jestes ksiezniczka z bajki, na ktora facet czeka 20 lat? chyba sobie kpisz. w razie wszelkichkomentarzy - przeczytalam tylko pierwszy post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz chodzi o to
że jak w bajce, czy filmie romantycznym, czekają na siebie całe życie, spotykają się padają sobie w ramiona i wielka LOVE... Ja tam w takie historie nie wierzę. Chociaż jak nie spróbujesz to się nie przekonasz, stara prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __ona
a do mnie odezwał się kiedys chłopak z... przedszkola...no i fajnie było:), choc nic nie było :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja story
ale autorka nie liczy na milosc z tego co tu wyczytalam, chyba ze się mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×