Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Z nudów przeglądam sobie różne topiki na tym formu. I znalazłam \"marcówki 2006\" czyli dziewczyny, które mają już 9 miesięczne brzdące i cały czas zaglądają na forum. Opisują już nie ciąże, ale ich maleństwa, jest tyle zdjęć ich dzieciaczków. Fajnie tak, ciekawe czy z nami też tak będzie. Ale myślę, że tak, bo forum wciąga i nie można od niego się oderwać. hehe

A u mnie pada okropnie od samego rana. Nawet nie chce mi się pomyśleć by wychodzić z domu, niestety muszę wyskoczyć jeszcze do pracy, pozałatwiać kilka sprawek.

Czesc! Wrocilam wlasnie z wyprawy do centrum i nic nie zalatwilam. Wynikow dzis nie zrobilam,ale pani w laboratorium powiedziala,ze jak przyjde w poniedzialek, to beda juz na drugi dzien. W MOPSie dowiedzialam sie,ze musze dzwonic do Wrocławia po informacje na temat zasilkow,ale one maja byc pobierane w przypadku mojego meza w Anglii, wiec raczej nic z tego nie bedzie, bo nie sadze, zeby mial kiedy to zalatwiac. W nocy tez nie moglam spac tym razem bolala mnie watroba i bylo mi strasznie niedobrze:-( mamo bączka, mezus moj bedzie za 11 dni dokladnie, czyli w drugi dzien swiat i zostanie niecale trzy tygodnie. Mam ogromny problem z Sylwestrem, bo jednak zdecydowalismy sie dołączyc do znajomych i wybrac na bal, no i w co ja mam sie cholera ubrac??? Aniu, wspolczuje bolu kolanka, mam nadzieje,ze Ci przejdzie niedlugo. Moj maz tez ma wiecznie problem z kolanem, co jest skutkiem jego przedwczesnie zakonczonej \"kariery pilkarskiej\":-( jest po operacji, ale ciagle mu puchnie i boli. Nikolla ja przy skurczach macicy mam zakaz współżycia, wiec Ty pewnie tez nie mozesz:-):-):-) Czemu wszystkie mialybyscie miec lepiej niz ja? A tak serio to mi lekarz sam od siebie, bez pytania powiedzial,ze nie moge wspolzyc, wiec nie wiem jak jest w Twoim przypadku. Znow gadacie o jedzeniu, a ja mam straszna ochote na sernik i sledzia:-)

A ja tak trochę z innej beczki. Właśnie przeczytałam ciekawą relację z porodu do wody, która przekonała mnie, ze tak właśnie chciałabym rodzić. Na szczęscie szpital który wybrałam, daje taką możliwość :-) http://maluchy.pl/artykul/175?&page=1

witam wczoraj jak wylaczylam komputer to sie rozpisalyscie tez nie moglam zasnac bo malenstwo strasznie szalalo :) dostalam kilka razy po pecheu:) a teraz cos o mnie : mam 28 lat, 4 letniego synka ktory wlasnie siedzi nademna i marudzi ze teraz jego kolei na siedzenie przy komputerze :), jestem osoba pracujaca na zwolnieniu :) tzn ze jak mnie potrzebuja w firmie to po mnie przyjezdzaja ( ale na szczescie juz coraz rzadziej), meza mam w domu tzn pracuje 40 km od miasteczka gdzie mieszkamy, a mieszkamy w Chelmnie w kuj - pom. wczoraj pisalam ze ide dzis do gin i jak sie spodziewalam to wymyslil cos:( nie podobal mu sie moj wynik z glukozy fakt cukier spadal ale za duzy byl skok po 1 godzinie i czeka mnie wizyta u diabetologa:( a nie wiem skad sie to bierze bo staram sie jesc zdrowo ( duzo warzyw i owocow , a malo slodyczy), a poza tym to ciagle spada mi hemoglobina mimo ze biore zelazo po wizycie zaliczylam jeszcze ostatnie kupowanie prezentow, jeszcze jutro wykupie \"talony \" i swieta moga sie zaczynac:) chociaz nie czuje ich atmosfery

Wlasnie wrocilam od poloznej. Moja dawna odeszla i teraz bedzie mnie prowadzic jakas dziwna, troche mnie zdenerwowala, taka byla na odczep sie. Przytylam 11 kg!! Chyba jestem rekordzistka, a ona stwierdzila, ze to dobrze, bo dziecko bedzie zdrowe, tylko zeby ona wiedziala co ja jem. Serducho bilo maluszkowi jak szalone, moje cisnienie w normie. I nie dala mi cholera zaswiadczenia, ze moge leciec samolotem za tydzien, bo stwierdzila, ze z tym musze isc do swojego lekarza rodzinnego. Poprzednia mowila cos innego, ale juz nie chche sie odzywac, trzeba bedzie troche w kolejkach postac w poniedzialek. Ja chyba bede w sywestra w domu, zalezy jaki to bal, ale w rezerwie biore ze soba czarne eleganckie spodnie i jak cos wyskoczy to dokupie na predko jakas blyskotliwa gore. Spadam robic obiad. bedzie pieczarkowa i fasolka po bretonsku.

NICK......TERMIN.......TC....KG+.....MIASTO.........PŁEĆ.....IMIONA....WAGA przed c..wzrost maamonka....01.04.07....21....+8......warszawa......? Aska_kit...01.04.07........21.....+6.....Warszawa....niespodzianka 21...........02.04.07.......21......5......Krynica.......2 chłopców...51kg..160cm izawik.......02.04.07......25.....1.....Poznań......90% córeczka......54.......168 mika82......03.04.07.....24.......7......Łódź........synek....Tomuś......67,5....169 aga*25** ... 04.04.07......24....5.......L-ca.....?....43...160cm nikolla80 ...04.04.07...... 24 ..+4.5 ..Kraków ........ 70 ... 174 Cm Krzyka.......04.04.07.......23....+3.....Lublin........dziewczynka? 54 164 mx3..........08.04.07.......20....+5,5...Gdynia.........? Ania75.......08.04.07......23......2,5.....W-wa...........dziewczynka...64kg....170cm kamil_a 09.04.2007.....23.....+6....Chełmno...prawdopodobni córka-ANTONINA Paulka123...11.04.07.......23......3...Kraków....Prawdopodobnie dziewczynka... Marysia....70...160cm flowerska....12.04.07......24.....+11.....Londyn......niespodzianka..69kg....167cm Moli...........12.04.07.......22....+3,5...................? zuzanka14...13.04.07.......23......1....Cieszyn......SYN 85kg.. 174 muszka11.....13.04.07......22......6.....W-wa......dziewczynka.Julia,Agata..60kg..174cm Doreta........17.04.07.......18.....1,5.......W-wa sarita.........17.04.07........22.....6......Bydgoszcz......córcia......59kg......172cm justaaaa.....17.04.07.....23......5...zach-pom.......chłopiec...55...170 LightBlue....17.04.07........22.....5...Oława..dziewczynka...88...178 koala-79...Jola...27..18.04.07....23....4..Węgrów.....dziewczynka?...Hania...73..170 Aprilka .......18.04.07.......21.......7....wielkopolska.....synek......58...165 margolcia1...20.04.07.......22......7........Białystok...dziewczynka...57kg..172cm Doroteczka....21.04.07......21......2....Siedlce..........??.........57kg.....ok.165cm Kiwiusia ........22.04.07......17.....-4.....W-wa...........? agawaa.........25.04.07.......18.....+1....Gliwice.......2 chłopaki mama bączka....16.04.07......20.....+7...P-ków Tryb....?...Iga, Tobiasz Kasik26...26.04.07...20...+7...Zgierz..córeczka-chyba Aleksandra? Ewita2510......27.04.07......20......5.....Łódź.............?60kg.....172cm Janika78........28.04.07......20....+3.....W-wa...........?...56...165 Wica............29.04.07.......15......3.....W-wa............? evanikaa.......23.04.07.......20.....+5....Stargard....córcia - Amelia?......60.......165 kamil_a 09.04.2007.....23.....+6....Chełmno...prawdopodobni córka-ANTONINA

Flowerska, zainspirwałaś mnie, moze ja tez pojde w spodniach i cos blyszczeacego na gore wloze, ale musze najpierw po sklepach pochodzic i zorientowac sie co jest ladnego. Ale z tym to juz na meza zaczekam, bo samej z pustym portfelem to mi sie nie chce chodzic:-) Oj kamila nie strasz, bo ja tez musze te wyniki z glukoza zrobic:-(

flowerska hehe Ty 11 kg, nie przejmuj się, ja pewnie już Cię niedługo dogonię, bo 2 tygodnie temu miałam +8 (ale mówię sobie 7), to pewnie teraz już też będzie +10, ale boję się wejść na wagę, także poczekam do wizyty u gina. Jeżeli chodzi o Sylwestrowe kreację, to ja nie mam tego problemu, bo pewnie spędzę go u mnie albo u znajomych w domu. Także wskoczę w sztruksy + moją sylwestrową tunikę, którą dostałam z pracy. A jeszcze Wam powiem jedno, moja firma uszyła na Sylwestra zajefajne sukienki ciążowe, takie elegancki, różne kolory, różne materiały. Superowskie, ale cena też kosmos -190 zł Ale na sylwestra super się nadają. Powiedzcie mi jedno, mam skierowanie na pobranie krwi na cukier, czy mojemu lekarzowi chodziło o tą glukozę, czy to jest inne badanie. Bo on mi nie powiedział i nie wiem w końcu czy mam iść na zwykłe pobranie krwi, czy wykupić tą glukozę do picia. Zgłupiałam. Idę trochę na tv, bo cały dzień spędziłam przed kompem i w wyrku. Wiecie co, cały czas słucham radia na gg i tam już lecą takie fajne świąteczne piosenki. Fajowo.

mama baczka wrazie czego kup w aptece glukoze i zabierz wode abys nie musial biegac i kupowac ale mysle ze lekarzowi chodzilo o glukoze jezeli nie mialas robionej flowerska nie przejmuj sie ja ide do poloznej z 2 tyg i mysle ze bede tez juz miala cos kolo 9 kg wiecej bo jak wchodze na moje 4 pietro to mi coraz ciezej:)

wy chudziny to mozecie tyc :) mama baczka pewnie zrobia ci cukier i jezeli bedzie cos nie takto zobia obciazenie glukoza ja tak przynajmniej mialam

witajcie dziewczyny, ja wciaz nie czuje ruchów dzidzi, dzis jestem tym wyjatkowo zmartwiona :( Wczoraj coprawda bylam na wizycie i po badaniu \"dowcipnym\" nic złego nie stwierdzono, ale to przecie nie bylo isg. EE taaaaam, spadam juz, bo zanudzam i zawracam Wam głowy. Buziaczki.

wica - nie prejmuj się - pewnie jak się porusza - ta akurat jestes rozproszona -moja ma fazy - drzemki mam trzy w ciagu dnia - a ona wtedy lubi kopać . Usiądz - puśc jakąś komedię ;) - rączki na brzuszek i poczujesz

hej mamuski! ja narazie przytyłam 7 kg z czego 3,5 kg przez ostatnie 5 tyg. moja lekarka powiedziała że mam troszeczkę przystopować:(. powiedziała że dobrzeby było zrazygnować z białego pieczywa i słodyczy:( i powiedziała że do następnej wizyty mogę przytyć 2 max 2,5kg. ale jak? przecieź świeta będą i znając wszystkich będą wmuszać we mnie jedzonko w dodatku za dwoje:( jak ja to przetrwam to ja nie wiem kamil_a - witaj sąsiadko:) i jeszcze tabelka:) NICK......TERMIN.......TC....KG+.....MIASTO.........PŁEĆ.....IMIONA....WAGA przed c..wzrost maamonka....01.04.07....21....+8......warszawa......? Aska_kit...01.04.07........21.....+6.....Warszawa....niespodzianka 21...........02.04.07.......21......5......Krynica.......2 chłopców...51kg..160cm izawik.......02.04.07......25.....1.....Poznań......90% córeczka......54.......168 mika82......03.04.07.....24.......7......Łódź........synek....Tomuś......67,5....169 aga*25** ... 04.04.07......24....5.......L-ca.....?....43...160cm nikolla80 ...04.04.07...... 24 ..+4.5 ..Kraków ........ 70 ... 174 Cm Krzyka.......04.04.07.......23....+3.....Lublin........dziewczynka? 54 164 mx3..........08.04.07.......20....+5,5...Gdynia.........? Ania75.......08.04.07......23......2,5.....W-wa...........dziewczynka...64kg....170cm kamil_a 09.04.2007.....23.....+6....Chełmno...prawdopodobni córka-ANTONINA Paulka123...11.04.07.......23......3...Kraków....Prawdopodobnie dziewczynka... Marysia....70...160cm flowerska....12.04.07......24.....+11.....Londyn......niespodzianka..69kg....167cm Moli...........12.04.07.......22....+3,5...................? zuzanka14...13.04.07.......23......1....Cieszyn......SYN 85kg.. 174 muszka11.....13.04.07......22......6.....W-wa......dziewczynka.Julia,Agata..60kg..174cm Doreta........17.04.07.......18.....1,5.......W-wa sarita.........17.04.07........23.....6......Bydgoszcz......córcia......59kg......172cm justaaaa.....17.04.07.....23......5...zach-pom.......chłopiec...55...170 LightBlue....17.04.07........22.....5...Oława..dziewczynka...88...178 koala-79...Jola...27..18.04.07....23....4..Węgrów.....dziewczynka?...Hania...73..170 Aprilka .......18.04.07.......21.......7....wielkopolska.....synek......58...165 margolcia1...20.04.07.......22......7........Białystok...dziewczynka...57kg..172cm Doroteczka....21.04.07......21......2....Siedlce..........??.........57kg.....ok.165cm Kiwiusia ........22.04.07......17.....-4.....W-wa...........? agawaa.........25.04.07.......18.....+1....Gliwice.......2 chłopaki mama bączka....16.04.07......20.....+7...P-ków Tryb....?...Iga, Tobiasz Kasik26...26.04.07...20...+7...Zgierz..córeczka-chyba Aleksandra? Ewita2510......27.04.07......20......5.....Łódź.............?60kg.....172cm Janika78........28.04.07......20....+3.....W-wa...........?...56...165 Wica............29.04.07.......15......3.....W-wa............? evanikaa.......23.04.07.......20.....+5....Stargard....córcia - Amelia?......60.......165 skasowałam z ostatniej linijki kamilę bo już jest w tabelce w kolejności wg daty porodu. i w ogóle polożna powiedziała mi że mogę urodzić w 38 tyg bo do daty pierwszych ruchów dziecka dolicza sie 20 tyg. a ja czułam ruchy w 18 tc. słyszałyscie może o tej \"prawidlowości\"?

sarita ja też słyszałam o tym , że poród oblicza sie od pierwszych ruchów, ale słyszałam to od mamy i babci, a nie od gina. także nie wiem jaka prawda. Ja obejrzałam wszystkie moje seriale i teraz czekam na telefon od męża i znów dzionek zleciał.

Czesc kochane robaczki. Czytam was i czytam, ale nie mam sił za bardzo się rozpisywać. Strasznie boli mnie krzyż nie wiem w sumie czy to krzyż czy miednica, nie mogę aż stanąc na lewą nogę. Czekam na mojego męża. Zwariuję za chwilkę bo nie wiem czy tak ma być. Ostatnio powiedziałm mojej pani doktor o moich bolach w krzyżu a ona mi na to, że to wychodzą problemy z kręgosłupem w dzieciństwie. Zbadała mnie i okazałao się, że ze mną i z dzidzią jest wszystko dobrze,. Ale tak strasznie mnie boli, że chyba oszaleję Idę się położyć, zjem jeszcze salatkę z tuńczyka - bo rybkę trzeba jeść!

Dobry wieczór. Właśnie skonczylam ubierac choinkę. I tak mnie zamęczyła ta praca,że zasnełam na jakieś poł godziny. A teraz wstałam , zjadłam kanapki z pomidorem, popiłam herbatka z miodem i cytryna i podpatruje co napisałyście. Dziewczyny, śmiejcie się śmiejcie. Ale ja byłam w szoku , jak się dowiedziałam,ze w dzisiejszych czasach można byc tak zacofanym i się wogóle nie myć :D kamil_a, o dotacji z UP pomyslę w przyszłym roku. Wiem jakie trzeba papiery itd, bo moj mąż ponad rok temu starał się i dostal kasiurke z urzędu. Niestety nasz pan burmistrz czy ktos tam wprowadził takie obwarowania prawne,ze mało kto w chwili obecnej stara się o tą pozyczke. A ma być lepiej dla bezrobotnych . Echhh, szkoda słów. We wtorek idę na badania. Kupiłam dzisiaj ta glukoze. Ale ja jestem nierozgarnieta. Myslałam,ze ją sprzedają taką gestą !! A dostałam proszek. Przezyłam szok i myslałam,że aptekarka chce mnie oszukac :D ;) Jutro jade na wizyte kontrolną do endokrynologa.Do Wrocławia. Okropnie mi się nie chce, ale jak mus to mus. Zabieram ze sobą męza.Po drodze kupimy(mam nadzieje) karpia i amura. Zamordujemy i zamrozimy :P Dzisiaj kupiłam już pszenice(kutie) . Tak wiec po malutku zblizamy się do świąt. Jesooo moja waga też juz pewnie nie aktualna, ale na razie niech pozostanie taka jak jest. Chociaz mnie to troszke podbuduje.

LightBlue to u Ciebie już Święta idą, fajnie. Jak ja uwielbiam Święta. napisałaś, że jedziesz po amura i tak mi się przypomnialy zeszłoroczne Święta jak mój mąż stwierdził, że kupi i zrobi amura, chociaż zawsez moja mama robiła karpia. I żeby nie było sprzeczek- mama kupiła karpia, a ,marcin- amura. I każdy piekł osobno,a Wigilię mieliśmy i tak wspólną. Oby dwie rybki były prawie takie same- czyli nie dobre, bo ja nie cierpię tych ryb, bo śmierdzą dla mnie szlamem, ale oni się zajdali. Jeszcze na dodatek mają tyle ości. Dla mnie ryby to najgorsza rzecz na Wigilii. A w tym roku mój mąż powiedział, że przywiezie mi łososia norweskiego. Nigdy nie jadłam i pewnie też nie dobry, ale się przekonamy. Musi trochę mój mąż przyszpanować, że w norwegii był heheh. Będę się z niego nabijać. Wicie ja zgłupiałam na punkcie mandarynek, jem ich dziennie około kg. Moje dziecko jak się urodzi, to chyba nie będzie mogło na nie patrzeć :-) A ja tak uwielbiam, szczególnie teraz zimą jak są takie dobre. Cały dzień po moim mieszkaniu latała mucha- gigant i nie mogłam jej złapać bo mi ciągle uciekała. A przed chwilą usiadła mi na monitorze i ja okropna morderczyni zabiłam ją wreszcie, a tak mi ciśnienie podnosiła cały dzień. ;-)

mama baczka zapraszam do mnie na morderstwo u mnie tez lata taka masara i mnie wkurza, wlasnie wypilam kakao, teraz pewnie zjem mndarynki a juz mysle co potem

zuzanka już lecę heheh. Widzę, że Ty masz z tym kakao tak jak ja. Ja też ciąglę je piję, a kiedyś nie lubiłam.

Moja przyjaciółka miała non topa ochotke na kakao, piła je rano, wieczorem i w nocy, jadla wszystko co miało smak czekolady i urodził się Kamilek. ;)

mama baczka to przez ciebie zaczelam pic kakao zaczelas o nim pisac i na drugi dzien sobie kupilam :)

zuzanka ale kakao zdrowe, także nie mam wyrzutów ;-)

hej ja nie ma problemów ze spaniem (większość z Was pisze,że ma). Padam późnym wieczorem (ok. 23:30), a potem mam kilka przebudzeń w nocy bo nasza córcia się wybudza. Śpi sama w osobnym pokoiku i pewnie dlatego. Ma teraz okres na to że widzi potwory albo jak dzisiejszej nocy -dinozaury.Ale rano potem trochę odsypiamy, dzisiaj rekord bo do 9:30. sarita-mój ginekolog też wspominał coś o tym że poród też zależy od momentu poczucia ruchów dziecka. W pierwszej ciąży poczułam je dokładnie po 17 tc a urodziłam dokładnie po 38 tc. Więc wychodzi 21 tc. Teraz poczułam ruchy w 17 tc,ale mam nadzieję że do tego 38 tc ciąży donoszę.

izawik, ja jak byłam mała to zawsze jak chciałam spać z mamą to mówiłam jej, że widzę baba jagę. I skutkowało, mama brała mnie do siebie a tata szedł do brata. Teraz maluchy biorą swoich rodziców na dinozaury heheh dobre.

No prawie 23 a mi znów nawet się nie ziewnie. Znów będę się męczyć do 2 w nocy. Ale to jest okropne. Pamiętam przez pierwsze 3 miesiace ciąży usypiałam wszędzie gdzie się dało i o każdej porze. Przychodziłam z pracy, gotowałam obiad i albo udało mi sie go zjeść, albo nie bo już usypiałam. wstawałam o 21, myłam się i szłam znowu spać i wstawałam rano do pracy. I tak było 3 miesiace. Mój mąż wtedy mówił, że nie ma żony, bo nigdzie z nim nie szłam, nawet nie rozmawiałam tylko spałam. A teraz! bezsenne noce. Pewnie jak przyjedzie to będę go wkurzać jak będę się kręcić do 2 w nocy. Samą mnie to męczy, bo już wolałabym spać odgodzinki. A z nudów zachciało mi się jeszcze o 22 jeść i zrobiłam sobie grzanki. Masakra z tym moim jedzeniem. Ja chyba jem z nudów. Muszę zamykać lodówkę na klucz, albo coś. Dobra kładę się do łóżeczka, zobaczymy ile będę się męczyć z usypianiem. pa

witam wszystkie mamusie i ich brzusie!!!! jesli pamietacie to pisalam ze dzisiaj mam wizyte u gina i usg polowkowe, wiec pojechalam z mezusiem do stolicy na usg 3d, balam sie jak cholercia, bo czytalam gdzies na forum ze ten lekarz jest niezbyt przyjemny i takie tam. ale milo sie rozczarowalam bo Pan doktor byl bardzo mily!!!! dzidzius ziewal, machal raczkami, aaaaaaaaa i wszystko jest w porzadku, ale byl tak moj szkrabek ulozony ze lekarz nie mogl szczegolowo sprawdzic mozgu dziecka, wiec jeszcze 3 stycznia musze sie wybrac do szpitala do tego lekarza juz panstwowo na takie \"szybkie\" usg mozgu malenstwa! troche sie przerazilam i spytalam czy dostrzegl cos niepokojacego i dlatego chce jeszcze raz w styczniu to sprawdzic? ale Doktor powiedzial ze nie, ze po prostu on nie sprawdzal bo nie mogl czy cos takiego a ze przyjechalam do niego zeby wszystko sprawdzic to dlatego chce jeszcze sprawdzic mozg. no wiec pojedziemy, ale narazie wszystko jest bardzo dobrze, dzidzius ma 500 g, i ok 20 cm dlugosci!!!!! aaaaaaaaa pewnie jestescie ciekawe kim jest mój maluszek!!!! .... ... ... ..a .....wiec .......to..... ...jest..... .................................... ............KOCHANA CÓRUNIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-) :-) JESTEM PRZESZCZESLIWA!!!!!! MYSLALAM ZE TEGO LEKARZA UCALUJE JAK POWIEDZIAL ZE TO DZIEWCZYNKA!!!!! normalnie dzisiaj chyba nie zasne z wrazenia, acha jesli chodzi o samo usg to niby zapisywalam sie na 3d ale robione mialam 2d i na moment lekarz wlaczyl to 3d bo chcial zrobic kolorowe zdjatka coreczce ale nie chciala sie ustawic do zdjecia bo nic tak dobrze nie bylo widac.....w sumie zaplacilam 300zl i nie mam plytki dvd ale i tak to nic. jestem szczesliwa bo wierze temu lekarzowi ze wszystko ok, no jeszcze zobaczymy 3 stycznia ale jestem dobrej mysli. w sumie pojechalismy tam sprawdzic czy dzidzia jest zdrowa a nie po to zeby film dostac. KOCHAM TAK BARDZO SWOJA NIUNIE ZE AZ CHCE MI SIE PLAKAC JAK WAM DZIEWCZYNECZKI O TYM PISZE. ACHA flowerska ta dzidzia ktorej zdjecia tu wkleilas jest cudowna!!!! ide zaraz sprobuje sie polozyc i zasnac. papapa nie wiem czy skladnie i ladnie to wszystko napisalam ale mam nadzieje ze sie doczytacie i zrozumiecie co tym nabazgralam. heheh nie chce mi sie tego jeszcze raz czytac! caluje was mocno... dobranoc brzuszeczki!!!!! pa

a no tak jeszcze tabelka: NICK......TERMIN.......TC....KG+.....MIASTO.........PŁEĆ.....IMIONA....WAGA przed c..wzrost maamonka....01.04.07....21....+8......warszawa......? Aska_kit...01.04.07........21.....+6.....Warszawa....niespodzianka 21...........02.04.07.......21......5......Krynica.......2 chłopców...51kg..160cm izawik.......02.04.07......25.....1.....Poznań......90% córeczka......54.......168 mika82......03.04.07.....24.......7......Łódź........synek....Tomuś......67,5....169 aga*25** ... 04.04.07......24....5.......L-ca.....?....43...160cm nikolla80 ...04.04.07...... 24 ..+4.5 ..Kraków ........ 70 ... 174 Cm Krzyka.......04.04.07.......23....+3.....Lublin........dziewczynka? 54 164 mx3..........08.04.07.......20....+5,5...Gdynia.........? Ania75.......08.04.07......23......2,5.....W-wa...........dziewczynka...64kg....170cm kamil_a 09.04.2007.....23.....+6....Chełmno...prawdopodobni córka-ANTONINA Paulka123...11.04.07.......23......3...Kraków....Prawdopodobnie dziewczynka... Marysia....70...160cm flowerska....12.04.07......24.....+11.....Londyn......niespodzianka..69kg....167cm Moli...........12.04.07.......22....+3,5...................? zuzanka14...13.04.07.......23......1....Cieszyn......SYN 85kg.. 174 muszka11.....13.04.07......22......6.....W-wa......dziewczynka.Julia,Agata..60kg..174cm Doreta........17.04.07.......18.....1,5.......W-wa sarita.........17.04.07........23.....6......Bydgoszcz......córcia......59kg......172cm justaaaa.....17.04.07.....23......5...zach-pom.......chłopiec...55...170 LightBlue....17.04.07........22.....5...Oława..dziewczynka...88...178 koala-79...Jola...27..18.04.07....23....4..Węgrów.....dziewczynka?...Hania...73..170 Aprilka .......18.04.07.......21.......7....wielkopolska.....synek......58...165 margolcia1...20.04.07.......22......7........Białystok...dziewczynka...57kg..172cm Doroteczka....21.04.07.....22.....+4,5....Siedlce....córunia...imię-?....57,6kg....ok.165cm Kiwiusia ........22.04.07......17.....-4.....W-wa...........? agawaa.........25.04.07.......18.....+1....Gliwice.......2 chłopaki mama bączka....16.04.07......20.....+7...P-ków Tryb....?...Iga, Tobiasz Kasik26...26.04.07...20...+7...Zgierz..córeczka-chyba Aleksandra? Ewita2510......27.04.07......20......5.....Łódź.............?60kg.....172cm Janika78........28.04.07......20....+3.....W-wa...........?...56...165 Wica............29.04.07.......15......3.....W-wa............? evanikaa.......23.04.07.......20.....+5....Stargard....córcia - Amelia?......60.......165 mam nadzieje ze nic nie pokrecilam, a jak tak to sorkes .... hehe

Doroteczko ratuluje coruni szczególnie ze tak jej pragnełas i ze wszystko jest ok, nasza tabelka sie chyba wyrownuje co do plci, pamietam jak na poczatku wisywalysmy tylko tydzien a tu juz prosze plec. Milego dnia zycze. Dzisiaj ide sie odchamic czyli do fryzjera :)

Izawik, ja też poczułam ruch w 17 tygodniu, wiec według tych poglądów, o których pisałyscie wcześniej, też mogę urodzić do 38 tyg. Chyba nawet bym tak chciała, bo 38 tydz jest już liczony jako poród w terminie ( tak jak i 42 tydz ) a na święta byłabym juz z całą moją rodzinką w domu :-) Chyba od początku marca zacznę wspinaczkę po schodach w tą i z powrotem. Dobrze, ze teściowie mieszkają na 7 piętrze, hihihi.