maz nie chce Roksany?

szczerze mówiąc nie rozumiem pytania ale próbuję się domyślić sensu... chodzi o to że ojciec/przyszły ojciec nie chce dla dziecka imienia Roksana? no to ma więcej rozumu w głowie niż ten kto takie imię, pretensjonalne i tandetne w Polsce, chce dziecku nadać

i ma racje koszmarnew imie dzisi beda na nia mowily ReXona :P

wedlug mnie też - okropne imię

a mi się podoba. dzieciaki skracają Roksa albo Roksi, słyszę u nas na podwórku. W ogóle zapanowała moda na skróty z \"i\" na końcu. Córka na syna (Rafała ) mówi Rafi. Jak się nasłucham, to sama już zaczynam tak gadac :O .

taaa zaraz Reksio z tego wyjdzie :D

Czym Ty się w ogóle przejmujesz?? Dasz dziecku na imię tak jak chcesz, nikt nie ma prawa ingerować w Twoją decyzję. Jeśli to imię Ci się podoba, ja nie widzę przeszkód, żebyś je nadała. Musisz tylko być bardziej stanowcza i pewna siebie. A i, żeby przypadkiem Twój mąż nie wykręcił Ci numeru i nie podał pielęgniarce imienia dziecka, bo wtedy trudno będzie to zmienić.

akurat pielegniarce to nic do tego, imie wpisuje sie w akt urodzeniaw USC.

Pozdrawiam meza;)

mnie to imię szczegolnie się nie podoba-ale mężowi bym powiedziała hihi -jak se urodzisz to nadasz dziecku imię jakie ci sie podoba.Słuchaj musisz domagac sie gratyfikacji za swoje miesiące wyrzeczen,w ktorych puchły ci nogi,mdliło cię rzygałas i w koncu za to ze urodzias pewnie w ciężkich męczarniach córę.On swoją misję wypełnił-i była to podejrzewam bardzo przyjemna misja.Walcz o swoje!

i nasz syn nazywa się tak jak on tego chciał a drugie imie jest takie jak ja chciałam :-( Miał byc Pascal ale moja tesciowa tego nie potafiła wymówic :-( A teraz nosi typowe imię Polskie Bartosz,mieszkam w Niemczech i kurde ludzie nie wiedzą jak to się mówi jak pisze i w ogóle do dupy!!!!!!!!!!!!!!! Ale nic turki mają jeszcze lepsze imiona ale się usmiałam . Złapałam mojego syna jak wołał raz Baran i Burak.Wziąłam smyka na strone i mówią mu ze to ze te dzieci nie wiedzą co znaczy po polsku Burak i Baran to nie znaczy ze ma je tak przezywac,mały zrobił gały i wytłumaczył mi ze oni tak mają naprawde na imię,ale miałam gały i mało się nie zesikałam ze smiechu. To jest dopiero okaleczenie dziecka :-) Burak i Baran nie dosc ze bracia to takie mają imiona ze ło matko

Papierowe_Nozyczki ------> A jeśli matka już od dawien dawna upatrzyła sobie imię dla dziecka, teraz chce tak nazwać swoje dziecko, a mąż się nie zgadza, są trzy wyjścia z sytuacji: 1.Ulec mężowi, bo w końcu kobiety mają niewiele do powiedzenia. 2. Iść w zaparte i dać dziecku na imię tak jak matce się podoba. 3. Postarać się isć z mężem na kompromis, szukać imienia, które obu partnerom przypadnie do gustu, które notabene niesie za sobą szereg komplikacji, bo jak się kobieta uprze, to nie ma zmiłuj. Ja od zawsze chciałam dać córeczce na imię Oliwia, a synkowi Aleksander i zrobię to mimo wszystko. Mimo, że jest wiele innych imion, które też mi się podobają.