Czy wierzycie jeszcze w facetów?

facet111 widocznie zle trafiles,jesli sie kogos kocha to sie go szanuje a nie upokarza ,ona nie byla ciebie warta.ja bym mojego faceta nigdy nie upokorzyla,zreszta my sie szanujemy

Och, Facet 111 czuję się wzruszona. Ale \"eee tam\" podtrzymuję mimo wszystko. :P

ja w nic nie wierze: w milosc, wiernosc a w facetow to juz najmniej :( lubie sobie zyc tak jak zyje teraz

co to za zycie bez osoby kochajacej,rozejrzyj sie a na pewno on tam gdzies jest i czeka na ciebie

ja nie wierze w innych facetów...wierzę w siebie i że nigdy nie spowoduję ,że kobieta bedzie się wypłakiwać i mnie wyklinać na jakimkś forum internetowym tego się będe trzymał

Wierzylam ze tacy faceci istnieja..i nadal wierze. Taki jest moj (czy juz nie moj?) chlopak. Wierny, oddany, szanujacy mnie,ufalam mu bezgranicznie. Szkoda tylko ze juz mnie nie kocha.. :( Jak widac, tacy faceci istnieja. Ale wieczna milosc nie istnieje....

nigdy nie mow nigdy

a czy szanujecie takich facetow? Bo fakt, czesto sie zdarza ze taki koles czuje sie gorszy od innych, nie jest taki typu maho co znaczy ze nie jest meski. Jak facet zdradza, ma wiele lasek i nie wiaze sie na dluzej to jest postrzegany inaczej brzez wiele babek i wiele na takiego lecą

Z mojego doświadczenia dziewczyny i kobiety nie szanują facetów któzy pokazali że zależy mu na partnerce. Jak to pokaże to jest postrzegany jako słabsza jednostka. Kobiety wolą macho i chyba lubią byc zdradzane bądź żyć w niepewności czy czasem on nie zdradzi. Nie szanują facetów spokojnych, potrafiących uszanować kobietę i pytających się je o zdanie. Jak która pisze że takiego szuka to sama siebie okłamuje...

to w takim razie ja jestem nienormalna,bo dla mnie prawdziwy mezczyzna to taki jak moj.Taki ktory mnie szanuje ,kocha ,mam do niego zaufanie ,przez 7 lat mnie nie zawiodl.A co to za facet ,ktory zdradza? to zwykly dupek.

tak i ja kiedyś myślałem że facet który zdradza to dupek, ale jak facet nie zdradził i pokazał że zależy mu na danej kobiecie to ona go olewa i zdradza z innym. Wiem co mówię, przeżyłem to na własnej skórze...

to co z niej za kobieta?????/?

kobieta z krwi i kości...

bo to zła kobieta była

fajny cytat z filmu ;)

;D życzę wytrwałości i większej wiary w ... ludzi ; ]]

...bo to chodzi własnie o to, by mieć wokół tych, co są cenniejsi niż złoto ; ]

Ja 27 lipca miałam 4 rocznice ślubu i zaraz 1 rozstania, od prawie roku z kimś sie spotykam-łam bo to jeszcze trwa, i myslałam ze w koncu mi sie uda- ale chyba sie nie uda. I przytznaję racje niektórym, dziewczyny nie dostrzegaja tych dobrych, ułożonych wolą cwaniaków a potem cierpią. Kiedys powiedziałam, że ten facet jest ostatnim w którego wierze, jesli nie wyjdzie- już nie wierze. Na poczatku zawsze pieknie a z czasem sie okazuje że jednak nie do konca. Chciałabym uwioerzyć w facetów , ale życie mnie już nauczyło, że to tylko złudzenia. Pozdrawiam

swoje też nieco przeżyłam.. ale wciąż wierzę.. i w facetów, i w kobiety, i w przyjaciół.. różnie to bywało.. kopniaków się też nazbierało, ale.. gdybym nie wierzyła, to co by to było za życie.. chyba wegetacja..

Ja cyba niestety musze przyznac rację facetowi 111. Sama jestem w długoletnim związku z takim miłym, dobrym, kochanym. Na początku własnie ta dobroć mnie tak ujmowała, ze kochałam bardzo. Ale teraz dokładnie uwazam, ze to mało męskie. Chciałabym kogos bardzije zdecydowanego, moze w jakiejs czesci drania. To straszne. sama siebie sie boję.

życie jak każde inne tylko bez złudzeń i w wiarę w miłość. Ja taką spotkałem na drodze więc mam teraz takie podejście do życia i raczej się ono nie zmieni. Ale innym przecież nie każę tracić wiarę w uczucia :) jak chcą to niech się łudzą :D i wierzą

a ja wierzę ;]] może i jestem naiwna ale dobrze mi z tym xDD

wypowiedź Elja mówi sama za siebie :)

To życzę Ci wytrwałości emo-girl i żebyś nigdy nie trafiła tak jak ja

Moze głupi przykład, ale nawet dziecinna Ania z Zielonego Wzgorza mawiala ze jej facet musi miec w sobie cos złego:P:P:P Kochana dobra Ania:D

:)

poza tym mysle ze to za duze uproszczenie podzielić męzczyzn na tych dobrych, kochanych , wiernych,... i tych macho, złych, co zdardzają. Ja oczekuje od zycia takiego własnie po srodku. I czy tacy własnie są ???

zapytaj Anie albo przeczytaj ksiązke - wskazówka - Gilbert

Aboź - a droczyć sie potrafisz?;) Tu chodzi o tajemnice. Jesli partnerzy całkowicie tracą ją i odkrywają wszystko, zalewają partnera sobą, to moim zdaniem taki zwiazek moze sie znudzić, stac sie motonny:O Bycie złym to własnie pozwolenie partnerowi na ciagle odkrywanie, zaskakiwanie... Niedostepnosc - wzgledna. No i droczenie, troche ironii i wredoty - dla mnie to oznacza bycie złym

a to dlatego że sprawdziłam to wiele razy już,faceci albo są tacy którzy jak nie są to mogliby być zkażdą inną,z kolezanką był chłopka przez3lata ona przekonana że zawsze będą razem zaplanowany ślub dzieci wszsytko,a on przy pierwszej lepszej okazji chciał ją zdradzić i to....ze mną:( nie wierze facetom i to wcale!