Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

muzae

**** ADOPCJA SERC *****

Polecane posty

co o tym sadzicie? czy ktos \"adaoptowal\" tak dziecko? jak to pozniej wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mnie to interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda że dopiero teraz znalazłam ten wątek :( mam nadzieję że zainteresowane osoby go znajdą Ja od roku mam takie dziecko. poniważ jest to chłopczyk, który jest chory na padaczkę i z lekkim niedorozwojem to nigdy do szkoły nie pódzie, więc moja adopcja pole ga opłaceniu mu i jego rodzinie wyżywienia, ubrań i leków, wpłaty są dowolne, siostra misjonarka na dzieko które chodzi do szkoły potrzebuje aby zapewnic mu wyżywienie, opłacić szkołę i internat na cały rok ok. 120 $. Jest to niesamowite uczucie kiedy dostanie się taki list ze zdjęciem dziecka, które dalszy los zalezy od Ciebie. Utrzymanie w krajach trzeciego świata jest nieporównywalnie mniejsze niz u nas. Tam za 1 zł (Zambia np.) to dziecko ma opłaconą szkołę, internat i wyżywienie na 1 dzień. Kazdy z nas moze odłożyc 1 zł - prawda? Ja już od dłuższego czasu próbuję znaleźć rodziny chętne do pomocy takim dzieciom i ucieszyłam się że jednak ktoś pyta. Misja której pomagam nie ma internetu, bo nie ma nawet prądu ani przedstawicielstwa w Polsce. Dlatego szukamy sponsorów poczta pantoflową :) mam nadzieję że znajdzie sie chociaż 1 osoba :) wrzuciłam kilka zdjęć do fotosika, reszta materiałów jak będzie ktoś zainteresowany.http://mama.fotosik.pl/albumy/86414.html pozdrawiam i czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile miesięcznie minimalnie
nalezy placić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_MAMA_ mozesz podac wiecej szczegółów? Mail w profilu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............jestem nieśmiała
proszę napisz cos więcej, ile miesięcznie nalezy wpłacić i czy te pieniądze na pewno trafia do danego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam taka dziewczynkę. Ma 10 lat i mieszka w Rwandzie. niestety jest razrazona wirusem HIV, cała jej rodzina zmarła na AIDS. Płacę ok. tysiąca zł na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ktoś jedna odpisał :) to zależy z jakiego kraju adoptujesz czasmi nawet 20 zł/miesiąc albo i mniej a czasami 50zł zajrzyjcie tutaj, to tak stronka zrobiona przezze mnie, a ze pieniadze dochodza świadczą listy od misjonarki, kilka jest w fotosiku i na tej stronce: www.zambia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olka - tak Maitri to znana organizacja prowadzaca pośrednictwo w adopcji serca, ja mam od nich wstrzasajacy film na VCD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja adoptowałam dzieciaczka z Kamerunu :) dla zainteresowanych podaje równiez stronkę http://misja.doume.info/contact.php Dużo osób mnie pyta skąd pewnośc ,że te pieniądze trafia akurat na potrzeby tego dziecka i czy w ogóle będa przeznaczone na w/w cel.W linku ,który dostalam od ks.Bujaka jest zawsze wyszczególniona kwota którą się wpłaca. U mnie opłata na rok dla Sindo wynosi minimum 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zapomniałam dodać ten adres : www.zambia.gortamwent.pl Arava - jednak nie udało się wysłać coś mi odbija :( tę pocztę moze masz pełną skrzynkę tak jak pilar spotykam się z tymi samymi pytaniami - pewnie dlatego ze to tak daleko i nie malo oszustów dookoła, ja proponuję tym kótrzy maja opory przed zaufaniem obcym, wysłać np. 20 zł, wysłać list do misjonarza i poczekać na odpowiedź. Naprawdę jest też mnustwo ludzi, którzy maja dobre intencje i jeszcze więcej którzy potrzebuja pomocy i maja mniej niż my, jak myślicie co oni zrobiliby jakby zamienili się z nami miejscami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama- nie mam pelnej:o gupie o2 spróbuj jeszcze raz jakoscpierwsza@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arava - jeżeli chodzi o adopcje serca, na odległośc to zaczynasz od tego że piszesz list do misjonarki, krótka informacja o tobie no i oczywiście że chcesz \"zaopiekowac się \" jakimś dzieckiem, jezeli wyślesz priorytet to za jakieś 2 tygodnie dojdzie na miejsce, po kolejnych 2,3 tygodniach dostajesz w odpowiedzi zdjęcie dziecka, nr konta na który mozesz wpłacać pieniadze i jest to kwota jak już pisałam ok. 120 $ rocznie. Rok szkolny zaczyna się w Zambii w styczniu, jezeli przed tym czasem siostra dostanie info od ciebie to zapisze dziecko do szkoły z internatem czasami to jest i czeka na przelew, mozna wpłacic jednorazowo, można co miesiac np. 10 $ czyli ok. 29 zł na konto w Polsce z którego pieniadze przekazywane są dalej albo osobiście ktoś zabiera albo następny przelewdo Zambii. Jeżeli dziecko umie juz pisać to dostajesz od dziecka list i na koniec roku świadectwo ze szkoły, siostra tez zawsze conajmniej 2 razy w roku pisze zdajac relacje. Jest to bardzo miła korespondencja. Jeżeli skorzystasz z misji do której link podała pilar to jest Kamerun, tam misjonarz ma dostęp do internetu to sprawa idzie szybciej bo korzystasz z e-mail, no i jest to 1/3 ceny co w Zambii. Jeżeli kogos nie stać na tyle to misjonarze ciesza się takze z kazdej innej dowolnej złotówki lub przesyłki. W Kamerunie to raczej przesyłki pienięzne a do Zambii można coś wysłać materialnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nr konta: Zgromadzenie Sióstr Boromeuszek, ul. Okrzei 27, 43-190 Mikołów Bank PeKaO S.A. I O/Katowice Nr 39 1240 1330 1787 0000 2315 4683 Z dopiskiem : Siostra Józef Słaba – na „adopcję na odległość” lub inny cel adres: S. Józefa Słaba St. Luke’s Mission Hospital Mpanshya P.O. Box 32 789 Lusaka ZAMBIA – Centr. Afryka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA , metodą chybił-trafił wybrałam kamerun , napisałam meila, czekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arava- cieszę się ze podjęłaś taką decyzję, ja tam tez napisałam e-mail i też czekam na dziecko z Kamerunu. Daj przykład innym. Byłaś na wizaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie weszłam na wizaż.Do Twojej siostry można wysłac tez paczke? Bo do Kamerunu raczej tylko pieniadze... Moze tez bym cos wysłała? Te nasionka mi sie podobaja:) polskie warzywa ;) na afrykańskiej ziemi:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zawsze pieniadze trafiaja do tych dzieci!wiem to! jestem za adopcja normalna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata, nie zaadoptyje dziecka , bo nawet dla psa nie mam czasu. A moge zaryzykowac te kilkadziesiat złotych miesięcznie. Z reszta dowiem sie najpierw jeszcze jak to z ta misją jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata - a skąd masz taka pewność? łatwo rzucać bezpodstawne oskarzenia, a konsekwencją moze być czyjaś decyzja zeby jednak nie pomagać bo i tak pewnie ktos to ukradnie. ja z kolei mam mnustwo dowodów na to ze dochodza i wiele dzieci jest szczęśliwych a nawet zostaje uratowane im życie, nie mówiac juz o tym że poprostu maja co jeść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez obrazy , nie mam siły do czytania wizażu , za bardzo mi stylem dogomanie przypomina:P:P ale będe ten temat podnosić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tych dzieci dochodzi 10%tego co wysylacie,i nie chce tu nikomu mowic co ma robic,a czego nie!jestesmy wolni i mozemy robic co chcemy!ile jest osob dziennie,ktorzy wysylaja tym dzieciom pieniadze?a nie maja nadal szkol,internatow itd.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beato - widzę że masz dokładne dane - 10 % - podaj źródło !takich danych. Siostra Józefa której pomagamy pisze do mnie list i dziękuje za 100% kwoty którą jej wysłałam(dodam że do banku w Polsce) a nie za 10 % (oczywiście podeje mi cyfre a nie w procentach) a z twoich datków ile dochodzi i jak to sprawdzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×