MAM BRUTALNE GAZY ??

żeby ci dupsko nie pękło od pierdzenia

dzieki za troske:D

e podejscie do takich rzeczy:O nie wyobrazam sobie ciaglego pierdzenia przy chlopaku, NIGDY NIGDY NIGDY. owszem kilka razy mi sie wypsnelo ehhe jemu troche czesciej;) ale to inna sprawa. co innego smiac sie z takich rzeczy itp. a co innego..... po prostu uwazam ze nie ma w Tobie zadnej tajemniczosci... sorry ale takie mopje zdanie. zadnego odkrywania, zadnego zainteresowania, nic jak opowiadasz takie rozne rzeczy. nie chodzi tu juz nawet o pierdzenie , to nie jest takie "cool" jak myslisz i nie swiadczy o niesamowitej bliskosci partnerow hehe Twoj facet zna Cie cala , nic nie zostawiasz na deser? mozna robic szydere ale bez przesady

Alez ja nie odkrywam przy nim calej siebie. Nie robie np. przy nim kupy bo sie wstydze:D Nie, nie jestem tajemniocza, nigdy nie bylam i nigdy nie bede. Powinnam chlopem byc a nie baba bo mam duzo cech meskich. Z kazdym facetem sie dogadam, zkobita prawie zadna. Cos w tym jest, prawda? To ze jestem inna niz Ty, nie znaczy gorsza. Szydzic natomiast wolno ze wszystkiego, zyjemy w wolnym kraju. Z chlopakiem mam zamiar spedzic cale zycie, wiec tak czy owak kiedys by mnie poznal CALA - z piardami wlacznie.

Zreszta ludzie dobieraja sie w pary, widocznie sobie odpowiadamy, byc moze Twojemu chlopakowi bym nie odpowidala, ale nie jestem i nie bede z Twoim chlopakiem:)

wiesz ja tez masz wiekszosc kolegow ale nie o to mi chodzi, moj chlopak zawsze mowi o mnie ze jestem kobieta jego zycia i kumplem. nigdzie nie napisalam ze jestes gorsza. po prostu mam wrazenie ze zachowujesz sie jak tylko kumpel - tzn. do pogadania, do posmiania, "konie mozna krasc" ale nie jak "laseczka" budzaca pozadanie i chec zdobywania przez faceta.moze to troche wulgarnie zabrzmialo ta laseczka ale cos w tym stylu. nie wiem czy bys odpowiadala mojemu chlopakowi , jak wroci za 2 tyg to spytam;) mimo wszystko zycze powodzenia w zwiazku:)

No nie jestem taka jak piszesz (watek z laseczka), to nie w moim stylu. Szczerze - faceci o tym nie wiedza na poczatku, bo umiem byc tez mila, sexowna i ujmujaca. Wierz mi, duzo facetow ma na mnie ochote. Dziel na cztery to co pisze, bo lubie wrzucac teksty na afere, a ludzie je za bardzo pozniej analizuja:D Za mna nie trafisz, chyba cierpie na zachwiania osobowosci:D

Zamyslilam sie nad tym co napisalas, masz racje..... Moze jestem troche ulomna jako kobita, no ale musze jakos z tym zyc. Ja siebie osobiscie bardzo, bardzo lubie a to chyba juz duzo....

hehe no tak podejrzewalam ze troche szydere z tego robisz o tych gazach;) pozdro dla Ciebie pozdro600

no prosze Cie... niegdzie nie napisalam ze jestes ulomna, sa rozni ludzie

pozdro od pozdro600:)

Spokooo, tak lubie sie troche czasem pouzalac nad soba:D Zaraz poklepie sobie dola, a za chwile znowu bede tryskac humorem:D

Kurde, kobieto!!! Ja też mam zawsze straszliwe gazy po jajkach i cebuli, najgorsze jakie mogę mieć mam po jajecznicy na cebuli:o Dżizas....:o :D Na szczęście mój chłopak jeszcze nie musiał ich wąchać. Kurde, tak go uwielbiam, szkoda mi go zaduścić:p Ale podobno też ma niezłe gazy czasami:D Obawiam się jednak, że moich NIC nie przebije:o Oprócz tego nie znosze nocować u innych ludzi, nawet u mojego chłopaka, bo zawsze rano muszę się wysrać zaraz po wstaniu:) I mam takie zdrowe sranko- tzn. do czysta, porządne i często z odgłosem:p :o Boszzzzzzzzzzzzzzzz

on przyszedł pijany do domu.....a ja mam teraz gazy potworne.... gazuję i się nie przejmuję.......niech ma i polubi....:)

No ale ludzie- i tak nie da się kogoś poznać do końca... Nigdy. I nie chodzi tylko o pierdy. Nawet jak ktoś pozna zapach mojego pierda nie oznacza, że zna mnie:D A taka fizjologia i tak kiedyś wyjdzie na jaw w powaznym związku. Przecież można w naimniej odpowiednim momencie dostać sraczki, porzygać się, dostać kosmicznego wzdęcia czy chociażby okresu i poplamic przez noc całe łóżko:o Różne rzeczy się zdażają. A jak będziesz rodzić rodzinnie i wymsknie ci się kupa z głośnym pierdem???:o To wtedy mąż czy mężczyzna twojego życia powie: "no, Hermenegildo, tego się po tobie nie spodziewałem Odchodzę!"??:o To współczuje hierarhi wartości w związku. Ja jak się porzygam, to mój chłopak jeszcze będzie mi włosy trzymał i mnie podetrze:p A jak dostanę sraczki, to będzie czuwał czy żyję i podawał herbatkę...

przeczytalam caly topik, i musze powiedziec, ze poprawil mi humor :D a na seri to: nie zdarzylo mi sie puscic baka przy chlopaku, chyba ze w nocy, jemu tez nie zdarzylo sie tego zrobic przy mnie.Powiecie pewnie,ze nie jestesmy jeszcze w tej fazie zwiazku, kiedy takie rzezczy nikogo nie ruszaja, ale dla mnie zwyczajnie byloby to wkurzajace, gdyby mi moj chlopak bez zenady sobie prz mnie popiardywal. Przeciez to jest nieprzyjemne wachac takie cuda.l :D chyba bardziej sie szanuejmy w tej kwestii

http://url.uploadr.com/da3 stoi obok zwej kumpel jest po lewej od góry , niezła ma dupe co nie ?? wymarzona do pierdzenia, nic dziwnego :P

juz widze dlaczego tak pierdzisz przy seksie, z taka dupa to nic dziwnego ale pwedz cz to tak od brualnego gazowania tak ci sie poszezyła :P:P??

sobie cieie inacz wyobrazałem , zawiodlemsie :-(

dupę : tylko do pierdzenia

nie potrafie ciebie Pozdro600 zrozumieć, moj chlokak jak bym mu sie spierdziala to by mi w pysk strzelił az ym sie na ścianie znalazła i koniec zwiazku by był, ciekawa jestem czy ktorś tez tak ma i pierdzi w czasie seksu ze swoim chłopakiem

:P:D:D:D:D:D:D:D

ojej, jak by Cie strzelil w pysk za baczka to wspolczuje chlopaka. Uciekaj poki mozesz, bo za pare lat Cie strzeli w pysk, bo wydasz 10 zl za duzo w spozywczym:oNie rozumiem ludzi, co sie tak oburzaja:o U mnie w domu sie pierdzialo, ja tez pierdze i moje dzieci beda pierdziec. Nie wolno tego robic tylko przy jedzeniu.Zgadzam sie z jednym z postow: kiedys jak mialam obiekcje z tym pierdzeniem przy moim chlopaku, on do mnie rzekl: Ze jak sie kgos kocha, to nawet rzygi sie sprzatnie i srake bedzie wachac w kiblu podajac herbatke.....Milosc to ponoc akceptacja, a baki to czesc nASZEGO ZYCIA.

pierdzieć podczas seksu :-( !

to znaczy, że szanowna osoba nigdy nie miała okoliczności uprawiac rzeczonego. seks ma stronę metafizycznie wzniosłą i fizjologicznie przyziemną.

zesrałam swemu chlopakowi pod nos w czasie seksu az tak wiele straciłam ??? Wątpie

np. w czasie porodu bedzie mógł sobie pooglądać Twoją fizjologię. i co ma sie porzygać i uciec, czy zostać z Twoją fizjologią i kochać?

nie róbcie z tego normyto ze jakas pozdro zra chlopakwi pod nos p swojej ak mowi jajecznicy to nie znaczy ze wszystkiedziewczny perdza chlopakom w czasie seksu , bo to obrzydliwe jest i maloromantyczne czy jakieś tam.... !

dziewczynami i wzystkie byly czyste i nigdy sie im nie zdarzylo puscicbaka w czasie seksu, ze wstyu y sie spaliły ale sa jak widac wyjatki :-(

No i wychodzi na to, z epierdze podcza seksu:o Ludzie, proponuje zaczac czytac topik od pierwszej strony a nie od ostatniej. Zawsze czytacie od tylu?:D