Chcialabym z kimś pogadać...

o wlasnie czekałam na to słowo uzalezniona:) to słowo ma swoja racje w zaleznosic od sytuacji. Jak sie kogos kocha to teskni sie. Ale sa ludzie uzalenzinie od kogos, bo tym kims zabiaja pustke i nude, to prawda. Ale nie mozna Miłosc teskniaca w sensie raduje sie gdy jestes obok mnie, cos napiszesz, nnazwyac uzalenizniem.

niektorzy faceci po prostu zapominaja ze kobiete nalezy traktowac jak kobiete przez caly czas zwiazku a nie tylko na poczatku

wiem, wiem Tsunami... ja wiem że mnie Kocha... jejku ale chcialabym usłyszeć od Niego że Go pociągam, że mnie podziwia... prosze nie mysl że jestem jakaś natrętna... ja porostu uwielbiam tą namiątność i fascynacje...

a ja nie.... wcale a wcale:))

moj maz jak ma natchnienie to kupuje mi kwiaty co tydzien, bez okazji.... czasem jak sobie "zapomni" to czekam az do urodzin albo innej okazji

"a ja nie...wcale a wcale" co to znaczy?

ostatnio jak kupil mi kolczyki to od razu 2 pary i powiedzial ze to jak zapomni na przyszlosc

ja dostałam tylko na drugiej randece, na dzień kobiet, na pierwszy raz, i na walntynki, i tylke... a kiedyś mówił że uwielbia to robić... staralam ise ju mu tyle razy uświadomić jak bardzo mi tego brakuje, to nie jest materializm, mi wystarczy zwykłe zielsko z ulicy, chodzo gest...

czuję masz racje, bo kocha nadal, tylko mu rzeknij, ze milo by jak..:) rozmawiaj z nim:) peurto, tak jesli urazily mial prawo poczuc zal:( ale na Boga niehc powie jakie? Tyle było tam buziakow, nie wiem jakie? Mysle ze nie słowa, bo co do ex i jej tronowania w rodiznie o ktorej pisałam on sie ze mną zgadza. Ale mysle, ze chodizło oto, ze napisalm co czuje w momencie kiedy on szykował mi niespodzianke i słał roze, poczul sie.. myslalsm nad tym, weszlam empatycznie w jego relacje, hmm poczul sie moze nie odtracony, ale nie wiem niedoceniany przez mnie, ze sie stara a ja mu pisze o innych emocjahc niz twe co mam w sobie natomiast kocha sie ciagle i zawsze a nalezy mowic prowadzic dialog. ale niehc on zobaczy ile potem pisalam mu emocji wlasnie z z tych emocji, zaraz po tym jak napisalm co mnie zabolało odnosnie nowych wycyznow;) Jej. Tyle. Nie mozna nie prowadzic dialogu. Np on wyjedza nie mozna o tym nie rozmwaiac. nie wiem leci w kosmos, na wojne, to dotyczmy mnie, bo On jako osoba kochana przez mnie jest czescia mnie.

hehe,dobre, no te ich pomysły czasem są zabójcze... :)

sarkazm ja tez tak mam i kazda normalna kobieta na swiecie tak samo. wszystkie chcemy byc kochane, podziwiane zasypywane prezentami i kwiatami itp. NIE JESTES WYJATKIEM

o zwiazek dba sie ciagle, nie tylko na poczatku, a reszte ma zaltwic slub, miesica slubny itp samo nic nie jedzie,potrzebna sila napedowa:) itsna termodynamika uczuc:)

mądra z Ciebie Kobieta... my rozmaiwamy, to znaczy ja... alew usłyszałam "nie masz racji, staram sie tylko Ty tego nie widzisz" i dalej juzrozmawiałam z plecami... to mnie rozczarowało..

usmiechnij sie

tylko ja już nawet nie mma pomysłow jak GO zaskakiwać... kiedyś czasem wystarczył zwyczajny ot sobie opis na gadu, a teraz powiedzial"opisy juz nie mają dla mnie znaczenia, bo jesteś i mamy ze sobą rozmawiać na żywo a nie przez gadu" ma rację tylko to taki ot sobie gest..

ja wbrew pozorom czuje się szczęsliwa bo mam Go blisko... :)

gwiazdka mala odezwij sie na czy jest ktos z GDANSKA

faceci maja inny sposob okazywania uczuc. moze jest w tym troche racji ze tego nie zauwazasz. wg kobiety mezczyznie jak zalezy to kupuje kwiaty itp (napisalam o tym wyzej) tymczasem facet ma inne sposoby zeby okazac milosc i nie zawsze sa one dla nas widoczne i oczywiste

sorki ale wy estescie ludzmi posranymi nie macie przyjaciol na swiecie??????????????? tylko grzejecie tylki przed tym kompem?????????????????? i wam rosna rece mi opadaja jestesie straconymi tego swiata

moj maz np (tylko sie nie smiejcie) jak chce byc mily to sie....goli to wielkie poswiecenie z jego strony bo ma bardzo wrazliwa skore i strasznie go po goleniu piecze twarz

hm, wiesz trzeźwa.... takie było założenie tego topiku... che pogadać, bo nie mam przyjaciól!!! już, jesteś usatysfakcjonowana? widzisz, ja sto razy bardziej poszla bym teraz pogadać gdzieś do parku, na spacer.... tylko nie mam z kim...

hehe:) niezłe:) a widzisz, mój jak chce "zaimponować" to wynosi po sobie talerz po sniadaniu, albo mówi że pozmywa po obiadku...

>>>trzezwa tylki nie rosna od komputera tylko od przejedzenia a jak ma sie przyjaciol w innym miescie to nie mozna do nich codziennie wydzwaniac. mozna oczywiscie znalesc sobie kogos nowego dla zabicia czasu ale budowanie przyjazni nie zajmuje jednego wieczoru w pubie. od takich przyjaciol wole sie trzymac z daleka

tsuanmi jak długo jesteście po slubie??

moj tez zmywa zwalszcza jak widzi ze mam swiezo pomalowane paznokcie. nigdy go do tego nie zmuszam bo jeszcze sie zniecheci na dobre

wkrotce 3 rocznica :D

hm, a u nas to raczej jest tak, że jak widzę że sie nie zmęczył po pracy, albo ja robie mu przez dlugi czas sniadania, obiady, kolacje itp, to mówię "pozmywasz po obiadku?" a jest tak, jak już napisalam, że sam sie deklaruje i to wuielbiam, choc inel ubie jak zmywa, bo robi to niedokładnie, ale przez to mu przecież nie zabronie.... ;)

na spacer, do parku hmm ja tez:) moi tez zabiegani zyciem codziennym lub praca.

jesli twoj chlopak nadal pokazuje sie z toba wsrod znajomych, kocha sie z toba i nie oglada za kazda laska na ulicy to znaczy ze mu sie nadal podobasz i jestes atrakcyjna. to taki ich sposob wyrazania podziwu dla twojego piekna.

my dwa... ja się wyprowadziłam ze swojego miasta, do Niego, by tu studiować i byśmy tu mogli być razem, teraz mieszkamy ze soba, i sie przeprowadzamy:)