Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kosmetyczny detektyw

Próbowałyście kiedyś policzyć swoje kosmetyki ?

Polecane posty

Dziś postanowiłam zrobić porządek w swojej szafce z kosmetykami. Wywaliłam wszystko na wersalkę i jakoś tak dużo się tego wydało. Probowałam więc to policzyć ale nie bardzo mi wyszło, bo ciężko było policzyć . Mogę tylko stwierdzić że z kosmetyków w tubkach, butelkach, słoiczkach gdzieś około stu wyszło... Kosmetyków kolorowych typu cienie, pomadku, lakiery już nawet nie liczyłam bo takie to drobne że się odechciewa. Mogłabym spokojnie otworzyć stoliczek na bazarze, gdyby te kosmetyki były pełne. Dziś stwierdziłam, że jestem chora psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ale mój mąż kiedyś
w łazienkowej szafce oddzielił moje kosmetyki tylko do włosów od jego do golenia, moje zajmują 95% powierzchni szafki :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O jejku jejku
A u mnie kosmetyki porozrzucane są wszędzie, kupiłam sobie szafeczkę do łazienki na kółkach - i to za mało miejsca, leżą w walizce na szyfr wielkiej, leżą w kuchni, wszedzie sie "walają" ehhh ale ze mnie bałaganiara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHOMIK
Nie ty jedna jesteś chora psychicznie ;) Swoją drogą to niezwykle ciekawe, że się tak dajemy nabić w kosmetyczną butelkę i wierzymy święcie producentom kosmetyków, którzy trzepią na nas niezły hajs - że potrzebne nam są 1000 kremów - pod oczy, do zmarszczek, na noc, na dzień, liftingujące, wygładzające. Następny 1000 wyrabiają specyfiki do pielegnacji ciała, włosów, nóg, stóp, dłoni, panokci itd itp. Obłed się z tego robi. Ja się przerzuciłam na naturalne kosmetyki i jakoś mi lepiej na duszy - bo do twarzy mam 1 krem, a do ciała używam olejku. Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeanine 22
Oj u mnie też sporo... A najgorsze jest to że wszystkiego po kilka sztuk tzn mam np 3 różne odzywki, balsamy itp, bo gdzieś jakaś promocja mnie zwabiła itp. Kupowanie na zapas.. Conajmniej jak w PRL'u... choroba... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja z wliczaniem balsamów i peelingów spokojnie zmieściłabym się w 20 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shizzuzzz19
Cześć! Natrafiłam niedawno w Sieci na firmę, która zajmuje się wysyłaniem e-maili reklamowych oraz przeprowadzaniem ankiet. Dzielą się zyskami, więc za każdy e-mail, który dostaniesz i ankietę, którą wypełnisz płacą Tobie! Pieniądze dostajesz też za osoby polecone przez Ciebie i też za osoby, które tamte osoby polecą i te które tamte z kolei polecą - tak do czwartego poziomu! Można sobie powypełniać ankiety i przy tym troche grosza dostać. No i jeszcze są konkursy. Zapisz się, tu jest adres: http://netprofit.pl/zapis.php?referent=ania1787 Lub Eurobarre: Eurobare płaci za włączenie ich surfbara (mały programik który wyświetla bannery) za co otrzymujemy punkty które są zamieniane na pieniądze pod koniec każdego miesiąca. Zaletą takiego sposobu zarabiania jest to że nie musimy nic robić, wystarczy włączyć programik a punkty same się zbierają. Jedynym ograniczeniem jest to że po 4 godzinach nieaktywności przy komputerze program się wyłącza. Program można pobrać na www.eurobarre.com/index_fr.php?p=971275932690 Wybieramy installer. Niestety wszystko jest po francusku albo angielsku. PRogram zaczyna się pobierać, trwa to kilka sekund. Następnie instalujemy pobrany plik i wypełniamy formularz. 1- to twój numer, nie kasuj go. Zaraz obok wpisz 4-cyfrowe hasło- zapamiętaj go! 2-to kraj w którym mieszkasz. 3-tu wpisz swój e-mail 4- klikasz napis Validez Votre Compte. Następnie wchodzisz na maila, kliksz link aktywacyjny i zarabiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wiekiem zmądrzałam, zrobiłam się oszczędniejsza i już nie wywalam tyle kasy na kosmetyki:) Kiedyś miałam w domu istną perfumerię, a balsamy mogłam układać alfabetycznie;) W końcu powywalałam kosmetyki po terminie ważności, oraz te, których jest już mało, a których praktycznie w ogóle nie używam. Teraz mam jeden balsam, jeden szampon itp. W kosmetykach kolorowych też zrobiłam renament: cienie do powiek i kredki, których już w ogóle nie używam schowałam do kosmetyczki i upchnęłam w szafie. Teraz mam więcej miejsca i łatwiej znajduję rzeczy, które są mi potrzebne👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Policzmy Kolorówka: 1 puder 2 podkłady 1 tusz 2 szminki 1 błyszczyk 2 korektory = 8 sztuk Pielegnacja : 1 żel do mycia twarzy 2 kremy do twarzy 1 ziemia wulkaniczna (jako maseczka) 3 pasty do zębów (w tym 2 nietknięte bo na zapas) 4 mydła ( w tym 2 na zapas) 1 krem do rąk 1 odzywka do włosów 1 masło karite 1 mleczko do ciała 1 balsam do ciała 3 szampony 3 żele pod prysznic 1 mydło peelingujące 2 dezodoranty 2 mleczka do demakijażu 1 żel na wypryski 2 pomadki ochronne 1 krem zimowy = 31 sztuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm ... samych lakierów ok 40 szt. szminek 10 szt błyszczyki 5 szt cienie ok 20 szt. puder 2 szt róż 3 szt 2 podkłady 2 tusze do rzęs 3 żele pod prysznic 2 lakiery do włosów 2 żele do włosów 3 toniki 2 mydła 5 balsamów do ciała 2 płyny do kąpieli 2 peelingi 2 mleczka do demakijażu 6 balsamów do ciała ... reszty już mi się nie chce liczyć :o bo trochę tego mam ... nawet bliscy się śmieją że u mnie to mała drogeria :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak mniej wiecej policzylam na biegu i wyszlo mi jakies 65sztuk razem kosmetykow do pielegnacji i kolorowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no maleńka chyba kłamiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×