Gdzie trzymacie swoje kosmetyki?

tusze,pudry itd. Ja swoje trzymam w szafce w swoim pokoju,a kremy,toniki itp w łazience przy lustrze

tak,zapewne nie macie kosmetyków ;)

w jakim celu zostal zalozony ten topik?

część też w szafce w pokoju, część w łazience... teraz jak brata nie ma to w jego pokoju też... :P

no a juz myslalam ze tylko ja tak mam.

w pokoju mam inne rzeczy:o

moje w lazience by sie nie zmiescily.. mam mala lazienke, zreszta duzo miejsca zajmuja srodki czyszczace :o i jeszcze mama musi sie pomiescic.. zreszta kosmetykow do malowania w lazience nie trzymam bo maluje sie zawsze w pokoju

co to ma znaczyć :-o ?

no ja właśnie też się maluje w pokoju,mam wielkie lustro i moge zobaczyc caly efekt razem z ubraniem itd.

no.. zreszta lubie widziec moj makijaz w swietle dziennym, przy oknie, zeby nie bylo wpadki :P

no a trzymasz w kosmetyczce czy luzem? ja mam ustawione luzem w szafce

ja w kosmetyczce.. bo czasem sie maluje w jednym pokoju czasem w drugim.. z kosmetyczka latwiej przeniesc :D

no racja. Napcham kosmetyczke i sprobuje czy bedzie wygodniej :P

Kosmetyki pielęgnacyjne, lub te do mycia, demakijażu czy depilacji trzymam w łazience. Kosmetyki kolorowe mam w pokoju, żeby było zabawniej trzymam je w barku:P Barek mam pusty, więc zrobiłam z niego użytek i ustawiłam w nim kosmetyki.

pomysłowe :P

kosmetyki kolorowe (tusze, krdki, róże, cienie itp) w specjalnym wiklinowym koszyku, łatwo mi go przenosić z łazienki do pokuj itp żele domycia ciała, balsamy, różne maseczki w łazience na półce

a z reszta w lazience mam za malo miejsca a puder a lazience moglby sie "zamoczyc" i by sie nie nadawal do niczego

Kupiłam zestaw kosmet. na allegro i dziewczyna napisała, żebym je włożyła do lodówki jak dostane. Tylko dlaczego tak sie robi?? ja też trzymam w kosmetyczce i łażę z niapo domu - zalezy gdzie siechce pomalowac ;)

Łazienkę mam sporą i mogłabym trzymać swoje kosmetyki w łazience, ale niestety mam młodszą siostrę, która po dopadnięciu moich kosmetyków zuzyłaby ich zawartość jednorazowo. Kosmetyki (wszystkie) trzymam u siebie w pokoju w szafie zamykanej na klucz:(

część w łazience a resztę w szafce u mnie w pokoju

e ale kolorowych nie mam dużo- dwa podkłady, puder sypki, prasowany mam w torebce, 5 cieni do powiek, trzy kredki, jedna długotrwała szminka, jedna zwykła, cztery tusze do rzęs:P i róż do policzków. WIęcej nie mam. Więc koszyki mi niepotrzebny. Zazwyczaj jak sie maluję, to używam trochę podkładu, puder sypki, tusz i kredkę. Czasami kredkę zamieniam na cień do powiek. A zimą, jak jestem straszliwie blada (bo latem jestem tylko blada), dodaję róż. Mam w domu dwie łazienki, więc ta koło mojego pokoju "zwyczajowo" należy do mnie. Wychodzę z domu po innych domownikach, więc mam łazienę dla siebie i tam się maluję. Światło jest bardzo ostre, mogę sie pokojnie i ładnie wymalować. I mam dopbre kosmetyki i wprawę- w świetle dziennym zawsze wyglądam jeszcze lepiej niż w sztucznym:p