Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość noi

Zakochałam się w zajętym

Polecane posty

Gość hymm
..ja mam odwrotnie!! ..jestem w związku a kocham innego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalumada
mala----> dzięki za słowa otuchy, nawet nie wiesz jakie to dla mnie cenne:). Mnie też jest przykro, że tak mało dla niego znaczyłam...nie pobiegł za mną, nie pisze...czyli nie myśli i nie tęskni. Prawda bywa okrutna:O. Ale cóż...jest zajęty i ja o tym wiem...więc latać za nim nie będę, tylko po co gada, że już jej nie kocha, że ...ech, Ci faceci:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalumada
Dziś mam kolejny kiepski dzień i poczucie wielkiej beznadziejności:(. Znów płaczę i liczę dni od naszego OSTATNIEGO spotknia. Od 5 dni on milczy ale przecież sama tego chciałam...teraz chyba żałuję tak ostatecznie postwionej sprwy ale przecież nie mogłam się zgodzić na taki układ...Jestem kobietą i mam swój honor a on wcale nie tęskni, nie pisze, nie robi nic... Prawda boli, nieodwzajemnione uczucie boli...dziś, jutro... nie wiem jak długo:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalalumada >>glowa do gory :) Niestety my kobiety juz tak mamy ,ze po \"rozstaniu \" z facetem strasznie cierpimy .Ale to minie ,a Ty nauczona nowym doswiadczeniem ,niedlugo zaczniesz wszystko od nowa -silniejsza :)Pokazesz wtedy calemu swiatu ,jaka wspaniala i silna kobieta jestes :) A teraz jesli tego potrzebujesz ,wyplacz sie ,pisz na topicu ,moze poczujesz sie lepiej . On sie dzisiaj do mnie odezwal .Nie rozumie dlaczego jestem jakas inna ,nie umie zrozumiec ,ze zranil mnie tym ,ze mnie oklamywal .Wogole mam wrazenie ,ze nic nie rozumie .Strasznie sie od siebie oddalilismy ,nie wiem czy bedziemy kiedykolwiek w stanie rozmawiac ze soba normalnie ,tak jak do tej pory .Jak narazie to nic nam z tych naszych rozmow nie wychodzi :( Zaczyna mnie to juz powoli meczyc .Z jednej strony chyba nie chce \"tego\" zakonczyc ,a z drugiej strony juz jestem tym zmeczona .Nie wiem jak z nim rozmawiac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalumada
mala------> ułoży się, ważne że się odzywa, szuka z Tobą kontaktu, widocznie tęskni, jemu też pewnie jest ciężko i niezręcznie, czas wszystko pokaże... Nie smuć się, będzie dobrze:) I dziękuję za słowa otuchy, choć wolałabym, żeby on o mnie powalczył a nie oddał tej znajomości walkowerem...ale cóż sam wybrał JĄ i ja to muszę zaakceptować. cichutko zmyć się z jego życia i zapomnieć...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×