Jak się zemścić?

na Nim za to że kiedy z nim zerwałam zaczął wymyślac o mnie niestworzone historie,skłócił mnie z wszystkimi znajomymi

jest brak zemsty pełna ignorancja, traktuj go jakby go nie było i tyle ")

zgadzam się z najlepszą zemstą olej,zapomnij,pokaż,że dynda Ci koło tylka, a Ty potrafisz normalnie funkcjonować!

Najbardziej rani obojątność :-) Zemsta to jednak emocja - znaczy, cos do niego czujesz. Obojętność to znak, że dla Ciebie nie istnieje, to gorsze od otwartej nienawiści

a on teraz chce sie spotkac po7miesiącach...niby tak pogadac jakby nigdy nic:/ nie kocham go ale przez niego zostałąm sama:( ja nie chciałam wojen kłótni,on zafundował mi małe piekło:/ nie potrafie z nikim być,odpycham wszystkich od siebie i jestem sama.Z jednej strony nie chcę nienawidzić ale jak sobie to wszystko przypomnę:( a z drugiej spotkac is ie z nim po tym i rozmawiać

Ja bym nie szła. Olej, jakby nigdy nie prosił.

Powiedz, że dla Ciebie nie ma tematu, że to już rozdział zamknięty i jest dla Ciebie obcym cżłowiekiem.

po przejściach ----> byłam z facetem 3 lata,niby cudownie,ale ciągle czegos brakowało.zawsze mowił,że nawet po rozstaniu będę dla niego kimś waznym,wyjątkowym.przyszło rozstanie,obraził się na mnie,kiedys gdy spotkaliśmy sie na imprezie zaczął krzyczeć,że jestem nikim,że nie istnieje.Czy tak robi człowiek,lktóry twietdził,ze kochał? Olalam go,nie warto zawracać sobie głowy.Po jakimś czasie przypomniał sobie o mnie.Zaczęły się gadki,żenie może zapomnieć,że tylko mnie kochał i kocha...Tylko,że ja juz wiem jaki on jest napradę.Olała. Teraz nie poznaje mnie na ulicy!!!Chyba dobrze zrobiła,jestem pewna na 1000%,że zrobiłam najlepiej zrywając z nim!

dobrze zrobiłaś tacy sa nic nie warci:( ja długo zwlekałam z tym,nie docierało do niego i dalej chyba nie dociera bo za kazdym razem jak się odezwie twierdzi że go....zdradziłam:( najgorsze jest to że chyba go nienawidze

Nawet jeśli, nie daj po sobie poznać. Kiedy Cię zaczepi, zadzwoni, mów mu, że nie macie o czym rozmawiac i odkładaj słuchawkę - może zrozumie

od miłości do nienawiści krótka jest droga dlaczego faceci są tacy cyniczni i dziwni? nie potrafię zrozumieć. Szukaj tylko takiego, który doceni Cię, uszanuje Twoje uczucia, jakiekolwiek by one nie były. Jetsem pewna,że mimo zapewnień taie typy sie nie zmieniają.Uważam,że własnie takie zachowania są najlepszym dowodem na to,jak facet będzie traktował Cię w przyszłości, a nie daj Boże po ślubie. Dla mnie gość który wyskoczy z takim zachowaniem jest spalony.........

znam parę, która pewnego razu pokłociła się. gość wyzwał ją od lachociągów,dziwek itp... po dwóch tygodniach ona do niego wróciła, niedługo slub....ja bym tak nie umiała.facet wyraxnie dał znać,że nie szanuje...

Gdyby mnie mąż wyzwał od dziwek, konsekwentnie kazałabym mu płacić za każdym razem za sex. Następnym razem pomyśli zanim powie. :-0

zabij go a potem uciekaj do burkinii faso albo demokratycznej republiki konga tam bedziesz miala czarnoskorych ogierow z 25-cm pytami, a w kongu do tego pobiegasz z kalaszem zeby przejac kontrole nad jakas kopalnia diamentow

Jesteś świetnym przykładem na to, że nienawiść to tak naprawdę inwariant miłości, a szukanie zemsty - paradoksalnie - jest marzeniem o odzyskaniu wpływu na ukochaną osobę - nawet takiego. Gdbyby on był dla Ciebie już zupełnie rozdziałem zamkniętym, to byś go olała, na żadne spotkanie nie szła, byłabyś co najwyzej zła, że jeszcze próbuje naruszyć Twoj spokój i poczucie bezpieczeństwa. Idziesz tam, bo on nie jest Ci dalej obojętny, bo nie umiesz się dalej od niego wyzwolić, bo na coś liczyć, bo się łudzisz. Idziesz grzebać palcem w ranie. Od ludzi i rzeczy, ktory krzywdzą, zrobili nam świństwo itd należy się trzymać z daleka. Fakt, że czasami Ci ludzie trzymają nasz w potrzasku na zasadzie relacji kat-ofiara. Ale na to masz rozum, żeby wiedzieć, że nie pcha się tam, gdzie można po raz kolejny oberwać. Skrzywdził się, cóż, zdarza się, takie jest życie. Ważne, żeby się uczyć na błędach. Uczyć jak mądrze chronić siebie.