Zauważyliście w sobie jakiś syndrom ?

Oto one: 1) Syndrom śledzenia życia gwiazd 2) Syndrom śledzenia nowości kosmetycznych 3) Syndrom przymusu wydawania pieniędzy bez potrzeby 4) Syndrom zakładania z góry przegranej 5) Syndrom doszukiwania się przejawów że ktoś mnie nie lubi 6) Syndrom doszukiwania się fałszu u innych 7) Kilka lat temu syndrom doszukiwania się w sobie dziwki 8) Syndrom upierdliwej potrzeby bycia piękną 9) Syndrom notorycznego analizowania czy na jakimś ważnym spotkaniu wypadłam tak jakbym chciała te obsesje nie pozwalają mi żyć pełnią życia a wy wyszukaliście u siebie jakieś obsesje ?

1)ja nigdy nie interesowalam sie gwiazdami, chyba ze swoim idolem, konkretna osoba.... ale generalnie show biznes mam w dupie 2)kosmetyką sie w ogóle nie interesuję.... mimo ze pracuje w piśmie kosmetycznym ;-) 3)kiedys tez mialam wrazenie, ze pieniadze mnieswedza i lubie je wydac 4)czasami 5)czasami 6)raczej nie i to mnie zgubiło :O 7)mysle ze kazdy czasami miewa marzenia erotyczne... 8)jak byłam nastolatką 9)zdarza się... ale generalnie z kazdym rokiem (mam 25) jest mi coraz wiecej spraw obojetnych, mniej sie przejmuje ludzmi i tym, co powiedza, a wlasnie staram sie ŻYĆ!!!

syndrom upierdliwej sraki :O