Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lkjhgf

pisze ponieważ mam ogomny problem... poznałam przez internet.....

Polecane posty

Gość lkjhgf

.. wspaniałego męszczyznę, i bardzo chcemy się spotkać, ale on mieszka a Nev Yorku. to jest jedna bariera. a druga taka że ja mmam narzeczonego. boże co ja mam zrobić,tak bardzo mi ciężko. nie chce okłamtwać, mojego męszczyznę, ale bardzo chce się zobaczyć z tamtym!boże poradzcie mi coś, pojade na tydzień, do tamtego, ale co mam powiedzieć mojemu narzeczonemu, aby brzmialo wiarygodnie, prosze pomóżcie mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20292
Czy jego imie to Krzysztof?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolnij sie w leb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauza 1
narzeczony jeszcze nie maz a juz go zamierzasz w ciemie bic paskuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
nie ale to nie ma znaczenia, prosze o pomoc, co mam swojemu kochanemu powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja może odpowiem
dla mnie jesteś zwykłą szmatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
chyba sie bede pieprzyć z dwoma. ach ten z niujorku. boski. a ten moj narzeczony tylko z polski cienias jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulejka
Powiedz mu prawdę. Okłamywać? Nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revre
olej jednego i drugiego i jedż do finlandii niech zimny powiew mroźnego powietrza rozjasni ci umysł na cholere ci dwaj ? jednemu chcesz juz przyprawić rogi a drugi wiecznie za daleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona i on
Witaj :-) rozumiem, że prawda nie wchodzi w grę? Co tak bardzo pociąga Cię w tamtym człowieku? Cchesz się przekonać czy to właśnie z nim byłoby Ci lepiej, cyz tak dla zabawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
spierdalaj podszywaczu, nie mam ochaty na zabawe z tobą. prosze pomużcie mi, tak mi ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Colorado712
Normalnie powiedz ze jedziessz pozwiedzac swiat. co to na wycieczke nie mozna sie wybrac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona i on
to zależy ile Twój narzeczony o Tobie wie, czy zna Twoje koleżanki i ich historie... jesli nie do końca, to może spróbuj powiedzieć, że odwiedizsz kolezankę, która jest chora, źle sytuowana lub wprost przeciwnie dobrze sytuowana i Cię zaprasza itp? może się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
przepraszam za błędy ortograficzne, szybko pisze, i jestem zestresowana. nie powiem swojemu narzeczonemu prawdy, a tamten, hm, co mogę o nim powiedzieć. lubie przebywać w jego otoczeniu, cześto piszemy do siebie na necie. nie wiem co mam robić. prosze poóż mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
bo ja to taka obrotniaczka dziewucha jestem i sie nie bojam i zycie pojmuje prosto i sie nie obcyndalam opyla sie obciagnac to obciagam i nie patrzam na opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
spierdalaj kurwa podszywaczu jebany . tobie dupy na bank nie dam. no chyba ze jestes z Londynu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
wie o mnie dużo, jesteśmy ze sobą 3 lata, i widzimy się codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
i znudzona jestem juz tym ciaglym takim samym postekiwaniem jego podczas stosunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
a walcie się, podszywacze. ja tu mam problem, a wam się na żarty zebrało. nie zamierzam isc z nim do łużka, odwiedzic, go, poznać nieco blizej n ażywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
mój meszczyzna jest o mnie bardzo zadrosny,i by mnie mnie puścił, a dwa nie pozwolił. chciałabym odwiedzić tamtego, ale nie wiem co mam powiedzieć swojemu, aby mi uworzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczony
to jeszcze nie mąż.Ma prawo mieć wątpliwości,żeby póżniej nie żałować złego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
Najpierw pogadamy a potem dopiero mu obciągnę on mi wyliże i może coś jeszcze :) A jak chodzi o narzeczonego Czego oczy nie widzą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
taki kit memu narzeczonemu temu leszczykowi wcisne on wszystko lyka jak mlody pelikan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
prosze pomóżcie mi. nie wiem co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgf
odległość też robi dużo, ale chciałabym odwiedzić tamego, na tydzień, pogadać, poznać się na żywo, co mam swojemu powiedzieć, prosze o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×