maly ptaszek

hej dziewczyny, mam taki problem, moj facet ma malego "ptaszka", gdy jest podniecony to oczywiscie robi sie wiekszy taki na okolo 10-12 cm a gruby tak na okolo 2 palce, on chce bardzo we mnie wejsc ja tez tego pragne, i czasami mu sie udaje a czasami "ptaszek" mimo, ze ma 12 cm po prostu miekknie i on nie moze wejsc, wtedy cudujemy, a czesto konczy sie tak ze go doprowadzam ustami. pomocy

zaraz sie dowiesz ze twój facet ma najnormalniejszego penisa na świecie i powinnaś dziękowac niebiosom bo pochwa ma max 12 cm rozciagliwosci i wiekszy ptaszek da ci tylko ból :D:D:D

czyli ze czlonek po wzwodzie na 12 cm to jest ok??kurcze a wszedzie pisza o ponad 20cm!

ale dlaczego on miekknie??mimo, ze moj mezczyzna jest rozpalony i podniecony...

standardowy mierzy 15 cm. a czemu mięknie? nie wiem - moze powinniście udać sie do specjalisty

fajną ma dziewczynę ten teój facet ..

a dlaczego fajna?

moze go juz ni podniecasz ze mu mieknie :P:P:P

***Japonka*** wcale ze nie przynosi bolu wiekszy ptaszek :D moj facet ma23cm w zwodzie i wcale nie boli :D

miałam kiedyś takiego nie dośc ze mały to jeszcze się kurczył szybko:/ nie wygladało to dobrze ale teraz ;p jest super twardy i całkiem spory oczywiście nie rostawliśmy sie z powodu ptaszka:p tylko inne charaktery choć to mnie też wkurzało,ciągle byłam napalona a minetki w jego wykonaniu choć starał się nie zaspakajały mnie

moze na poczatku stosunku boli jak ma sie duzego :D ale po chwili juz na bank nie boli bo pochwa robi sie elastyczna w sesie ze jest nawilzona i lepiej wchodzi :D

Wśród palących piasków pustyni Gobi wędruję wytrwale niczym św. Franciszek, wypatrując w oddali ciepłych aromatycznych stolców wygrzewających się na słońcu, które stanowią ambrozję dla mojego ciała i dające mi siłę przetrwania... Gdy znajdę upragniony stolec przyglądam mu się z zaciekawieniem, rozmyślając nad jego istnieniem oraz próbując rozwikłać zagadkę jego tajemniczego pochodzenia, po czym nie wytrzymując napięcia psychicznego rzucam się w amoku na jeszcze ciepły stolec i pałaszuję go w wielkim pośpiechu, urazcając podniebienie jego wykwintnym smakiem oraz oddając się bezgranicznie jego zniewalającej sile...

podszywacz

prosze sie nie podszywac pod tego nicka! wracajac do tematu, mnie tez za bardzo jego minetki nie podniecaja :( ale co tam kocham go bardzo!