co to jest milosc??

jak ja najprosciej wytlumaczyc???

milosci nie ma !!! ;/

miłość się czuje a nie tłumaczy. Ale ma ona swoje małe filary poczyatj sw Pawła. Miłosc to własnie zrodło ciepła. I zmian czlowieka. Ale mowiy tu o prawdziwej miłosci.

skad mozna wiedziec ze sie kocha???

Miłość jest cudem - przeobraża ludzi tak, że czynią oni rzeczy dawniej dla nich niewyobrażalne, osiągają nieosiągalne dotychczas cele, a wszystko w imię wszechwładnej miłości. Daje siłe i moc. Daje energie do działania. Ale nie mozna jej odpychac i nie mozna przebywac wsrod ludzi ktorzy nie umieja kochac. Sa z kims z racji bytu niz uczuc

milosc to chec spedzania czasu z druga osoba i dzielenie sie swoim zyciem ?? na to wyglada! czyli ta milosc to nic nadzwyczajnego!

jak tęsknisz, bo ta osoba jak zadna inna daje ci to co inne nie, juz sama rozmowa, pisanie, patrzenie daja daja ci radosc. Miłosc to bezinteresownosc. Jak ma smutna mine a ty frapujesz sie cały dzien, dlaczego? i smutno ci z nią. Jak zrobila sobie cos w rekę i marwtisz sie co, złamana itp i zastanawiasz sie czy ją boli, bolało.. a potem widzisz, ze łapke zawiązał na innej ręce, prawej on repeat of part2:P hi hi i saw this:)

moj przedmowca wspaniale pisze o milosci!! osobiscie stwierdzam ze chyba jeszcze tego nie doswiadczylam a caly czas wydaje mi sie ze kocham to sa widocznie aluzje:(

miec czas dla ukochanego? czasem trudno o niego, ludzie tlumacza sie praca itp Ale jak sie kocha to ten pracus raptem ma czas i na wydajna prace i na spotkania z Miłoscią:)

to powiedz co czujesz? ja pisałam co ja czuje. I z obserwacji innych i z osoby ktora jets zrodlem miłosci- Jezus...:) no własnie:)

tesknie, jest mi przykro jak jemu jest zle, uwielbiam spedzac z nim czas nie potrafie go zranic, razem placzemy i smiejemy sie! jak go nie widze to czuje pustke! czy to wlasnie jest milosc czy raczej zauroczenie??

Miłość to biegun ciepła Transcendentna energia Miłość to późna godzina Absolutna przyczyna I moje serce czasem też Czuje jej rytm Kiedy zamykam oczy Gdy nie dzieje się nic Taka miłość jest jedna Ty jesteś jedna Jesteś podwiniętą rzęsą pod moją powieką Taka miłość jest jedna Ty jesteś jedna Dlatego chciałbym ukryć nas za najodleglejszą rzeką Miłość nie drży na widok miecza Jest kruchym ciastem powietrza Którym zachłystuję się codziennie To cholerna niepewność Kiedy znowu wreszcie staniesz w drzwiach I to czy zobaczę Cię na pewno Taka miłość jest jedna... Miłość to raczej nie chemia To nie są małpie gaje Kiedy uśmiechamy się przez łzy Kiedy przeklinamy się nawzajem Ja nie mówię kocham Pewnie dobrze sama wiesz dlaczego Jestem prostym pytaniem Ty jesteś na nie odpowiedzią Taka miłość jest jedna... Pidżama Porno 28 (One Love)

jesli widzisz facete i masz motylki w brzuchu jesli on cie przytula to nogi sie pod toba uginają i myslisz o nim caly czas

czyli kochasz, jak trwa długo, i on kocha i ty to miłosc, zadne zauroczenie Jak on nie, a ty tak po miesiacu;) to zaurozenie, chec posiadnia, fascynacja podyktowana obwa nieporadzenia sobie w zyciu.

To cholerna niepewność Kiedy znowu wreszcie staniesz w drzwiach I to czy zobaczę Cię na pewno Taka miłość jest jedna...

rozumiemy sie pod kazdym wzgledem, wspieramy sie, i szanujemy nie klocimy ! duzo by mozna bylo pisac... czy to milosc...

tylko ze my jestesmy ze soba dopiero 7 miesiecy! mimo mlodego wieku ( ja i on 20) miszkamy razem

rozumiemy sie pod kazdym wzgledem, wspieramy sie, jestesmy wierni, lojalni. Mamy zaufanie, szacunek wynikajacy w miłosci. Ale te ostatnie od wiernosci poczawszy nie przychodiz ot tak, to sie wypracowyje z kazdnym dniem, buduje itd:) nie klocimy ! duzo by mozna bylo pisac... czy to milosc... Nie kłocicie, jesli wlasnie zaczniecie budowac lojalnosc, zaufanie, wiernosc, wasze zdanie te razme i te osobno - tematy, definicje, poznacie je nazwajem, zatem nie ma mowy o klotni. Gdy tego brak, nieporozumienia są. Co nie znaczy ze beda dalej:) trzeba budowac poznawac siebie, dusze, emocje, to jak widzicie swiat , pewne sprawy, itp:)

nie patrz na czas... &7 mies? z racji związkow 4-5 letnich i wiecej to malutko:)

wspaniale piszesz! otwierasz mi oczka ! dziekuje

:) jesli wiem ze lubi zielony, nie kuipie mu rozowego, ktory niecierpi. Jesli tak to znak, ze mam jego lubienie gdzies, nieuwaznie sluchalam, albo kupilam ot tak by było, a nie sprawiło radosc. Jak znanie siebie ulawtai zycie, sprawia radosc:) nie lubi rozowego, i ja o tym wiem;)

wlasnie przyjecha tenl moj jedyny! przygotowalam pyszne jedzonko ktore zaraz razem sobie zjemy! dziekuje za te rozsadne slowa!

fajnie:) Oj moje gory i doliny kiedy przyjedzie moj jedyny;) Na deser bedzie miec całuska:)

miłość jest wtedy, kiedy dziekujesz światu, że On/Ona jest.. nie za to, jaka/jaki jest, ale po prostu, ze jest, ze możesz ją/jego kochać właśnie takiego, bez zmieniania jej/go na miarę własnych wyobrazeń... Ona/On jest powodem, dla którego codziennie o swicie otwierasz oczy i zasypiasz z nadzieją, że bedzie wam dane przeżyć razem kolejny dzień, jakikolwiek by nie był... bo bywają i te lepsze i gorsze... ale razem.. razem, z miłosci, mozna góry przenosić...

17:16 o toć toć:)

miłość? to motylki w brzuchu

2 słomki w jednej szklance :P

motylki.. miłosć przechodzi rózne fazy.. zaczyna sie zauroczeniem, czasami na tym się kończy.. na motylkach własnie..

milosc jest wspaniala! swiadomosc ze jest sie kochanym i sie kocha bezinteresowanie jest czyms pieknym! kazdemu zycze zeby znalazl osobe godna milosci ktora potrafi odwzajemnic uczucia!

oj chcialabm takie motylki