czy dziecko można nakarmić samą milościa

mam 18 lat, bardzo chcę dziecka, ale nie pracuję, jeszcze się uczę i chciałabym wiedzieć czy samą milością można wykarmić dziecko, tak jak tutaj wypowiadają się nketóre matki, że wystarczy dziecku do życia tylko sama milość matki

a kto napisal , ze sama milosc wystarczy?

ale przeciez masz rodzicow, oni napewno ci pomogą , nawet jak na początku troszke sięzdenerwują. Jak słodka dziecinieneczka , taka niewinna istota przyjdzie na swiat pokochaja i wychowają jak swoje. A ty nie bedziesz sie strssowac w przyszłym roku maturą, w koncu masz czas zdazysz nadrobic, no i jestes przeciez pełnoletnia masz prawo decydowac o sobie i podejmowac wybory.

radze pomyslec o odpowiedzialnosci , ja rozumiem ze bardzo pragniesz dziecka ale to dziecko trzeba bedzie nakarmic , ubrac zapewnic mu po prostu byt.Skoncz szkole , znajdz prace a dopiero pozniej pomysl o dzieciach

szkoły kończyc nie musisz , ale - do pracy; twoi rodzice nie po to odchowali swoje dzieci , żeby teraz na stare lata dostac nowe w prezencie - moze woleliby sobie odpocząć i zająć się własnymi przyjemnosciami , a nie bawić dziecko za córeczkę , karmić i ubierac i opłacac wszystko jak leci

e tam , jakie tam stare lata , jak on ama 18, to oni koło 40. Sa w wieku średnim produkcyjnym, dadza radę. Aczkolwiek ja bym ci radziła kupic psa. Praktycznie to samo, plus całkowita akceptacja, i dozgonna wdziecznosc, tego ci dzieciak nie da.

oj dziewczyno, co ty wogóle mówisz? wydaje mi się, że bardzie znane jest powiedzenia \"nie samą miłością człowiek żyje\", jak maluch będzie głodny (a będzie już odstawiony od piersi) to co? dasz mu buzi w czółko i wystarczy? śmiechu warte

nastoletnia mamusia da radę

pójdzie do pomocy społecznej i dostanie pienądze z moich podatków głowa do góry