Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewa20

boję się, że zrobię źle - proszę o rady

Polecane posty

Gość ewa20

jestem w związku od 1,5 roku. 3 miesiące temu poznałam na czacie fajnego chłopaka.on jest z innego miasta i ma 18 lat .ja 20. spotkalismy sie kilka razy i bardzo miło mi sie z nim gadało. utrzymuje z nim stały kontakt (sms). o spotkaniach nie powiedizałam swojemu chłopakowi bo on na kazdego mojego blizeszgo kolege reaguje napadem złości i zazdrości. ten chłopak z czata bedzie miał lutym studniówkę i zaprosił mnie jako osobe towarzyszącą. nie wiem co zrobic. pojechac czy nie? powiedziec chlopakowi jesli sie zdecyduje ze jade czy nie? a moze nie jechac wcale.tzn odmówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbb
do lutego wszystko sie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz wszedzie to pisać
zrób jak czujesz tak zeby nie żałować,spróbuj się postawić w obu sytuacjach jakby to było gdyby(...)i na odwró a jak nie pomoże to tak jak czujesz zresztą zawsze rób tak jak czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi smutno20
nigdy nie oszukuj swojego faceta..nigdy!!naprawde wiem co mowie...kazde klamstwo predzej czy pozniej wyjdzie na jaw..postaw sie w jego sytuacji..chcialabys zeby pisal z jakas laska sms-y, zeby sie z nia spotykal?pomyśl....ranisz go..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby mój facet
zrobił to, co ty planujesz zrobić, nie byłby już moim facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi smutno20
a moze poprostu nie kochasz swojego faceta....a to juz inna bajka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa20
jej..ale ja do tego osiemnastolatka że tak powiem : nic nie mam. nie pociaga mnie fizycznie. mamy jedynie wspólne zainteresowania. poza tym juz spałam z nim w jednym pokoju i do niczego nie doszło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi smutno20
to po cholere spotykasz sie z nim i tym samym oszukujesz swojego faceta...kiedys moze bym to rozumiala a teraz juz nie..jestem młoda ale życie juz mnie wiele nauczylo...powiem Ci ze kiedys pozałujesz tego co teraz wyprawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby mój facet
skoro jest co obojetny, to po chcesz narażać swój związek dla jakiejś studniówki??? Tego nie rozumiem trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa20
po co się spotykam ? a raczej dlaczego? bo to fajny chłopak, można z nim na wiele tematow porozmawiać, poza tym mamy te same hobby. czy kolegowanie się/spotykanie się z jakimś innym chłopakiem to juz zdrada. poza tym mówię: traktuję go jako kumpla i tyle. chyba inaczej podchodzimy do życia "koleżanko". mam się zamknąć w domu i nie rozmawiać/ przebywać z nikim prócz swego faceta. dla mnei to chore. życie jak w klatce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna111111
Ja przed studniowka nie mialam chlopaka, poprosilam o pojscie ze mna kolege z kursu, to byl listopad, a w grudniu juz kogos mialam.Glupio sie czulam, bo okazalo sie ze faceci jescze na dodatek sie znaja. tamten z kursu tez mnie nie pociagal, ale milo sie z nim gadalo. poszlam z nim na studniowke i nawet moj facet nie chcial ze mna isc(8 lat roznicy wieku, bał sie ze nie bedzie pasowal do towarzystwa)i nawet chcial zebym poszla bawic sie z innym. do niczego miedzy nami nie doszlo, ale oprocz swietnej zabawy nie umialam nie myslec o moim mezczyznie.jesli mowisz ze nic do tego chlopaka niego nie czujesz to idz z nim na ta studniowke, swojemu facetowi mozesz powiedziec ze gdzies jedziesz z kumpela:) male klamstwo nikomu nie zaszkodzilo. no ale decyzje podejmiesz Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi smutno20
ja nie powiedzialam zebys zamknela sie w klatce...po prostu nie oszukuj swojego faceta...powiedz mu o swoim nowym koledze...moze to zaakceptuje, uwierz mi ze nie warto narazac zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa20
myślę, że pojadę na tą studniówkę, ale przedtem powiem swojemu chłopakowi, że dostałam zaproszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi smutno20
badz z nim szczera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa20
panowie a wy co o tym myślicie ?.. bo narazie panie sie wypowiadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutka00
ciekawa sytuacja kobieto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffedelmar
nigdy nigdy przenigdy nie okłamuj swojego faceta... nigdy nigdy przenigdy nie sprawiaj wrazenia, ze coś taisz, że masz innego, albo kogoś na oku.. nawet jak to tylko kolega... porozmawiaj z nim i razem znajdxcie rozwiazanie... decyzje musicie podjąc wspónie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×