Meżczyźni bi - są tu tacy?

w wyższych rejestrach " świadomości??? Po tym jak Twój facet zabawia sie z innym?? Mi odeszłaby ochota na seks chyba do końca życia :-0

po co tu wchodzisz skoro cie to nie interesuje? a może jednak? jakaś nutka perwersji? kogo to obchodzi co Ty na ten temat myślisz? w tym topiku?

sam jestem wydepilowany i jest do niesamowite uczucie jak jądra i moszna całe brane są do ust

ale ci zazdroszczę załogo... o czymś takim własnie fantazjuję by zrobić to z kims kogo znam i lubie a nie z przypadkowym... pieszczoty, masturbacja, oral... rozmarzam sie na samą myśl o tym.. jakie to uczucie kiedy bierze sie w usta penisa mężczyzny? którego sie podziwia z którym sie nadaje na tych samych falach? mmm to musi byc cudowne uczucie lub patrzeć jak on sie spełnia całując ze mną.. :)

eee to musialaby sie moja kobieta wypowiedziec, bo ja tak za nia sie wypowiadac nie bede. podesle jej topik, moze cos odpowie, albo nie.

Rzuciła cie dziewczyna więc przeżuciłeś sie na facetów??? Ciekawe co by było gdyby wszyscy faceci w ten sposób leczyli złamane serce.

odwal sie od załogi, ty wcale nie rozumiesz o czym tu mówimy...

Tak interesują mnie wszelkie anomalia. Dziwi mnie jak można w ten sposób. Musicie sie kochac i sznowac jak cholera. Dla mnie to paranoja. Ochyda.

jak czytam te twoje wypowiedzi...żenujący jesteś. Inteligent jak diabli.

nie interesuje nas twoja opinia i to co robisz

Hej Martynka jak Cie interesują - spróbuj a potem się wypowiadaj , bo nie da się tego tematu przerabiać na ' sucho ' - może jakaś fajna koleżanka??

w sumie ja przerabiam na sucho bo nigdy nie miałem kontaktu fizycznego seksualnego z innym męzczyzną, mówie tylko o moich fantazjach , których pewnie nigdy nie spełnie:(

Eh, no trudno właśnie o zrozumienie, ale jakoś to przeboleję... Najważniejsze to robić tylko to, co się uważa za słuszne. Będąc w związku z tym chłopakiem nigdy nie zostałem poniżony, nigdy mnie nie odepchnął, nie marudził, nie zwalał na mnie winy za nic. To jest prawdziwe partnerstwo. Miłość do kobiety często potrafi zniszczyć komuś życie... A kontakt z pewnym siebie, chcącym tego samego mężczyzną, potrafi to życie tylko wzbogacić.

tak jak napisałam interesuje, ale w kwestii anomalii. I nie chcę próbować. Wcale nie muszę, zeby wiedzieć że dla mnie jest to obleśne. Ja nigdy bym sie nie pogodzia z tym, że mój mężczyzna żeby zaspokoić swoje fantazje musi się spełniać z kimś innym. A jeszcze dodatkowo, że jest to inny facet...to już w ogóle. Ale skoro tak lubisz i ci to odpowiada. Tylko uważaj żeby cie nie zamienił na dorodną fujarę z wielkimi jajami :-D

A zaspokajanie mężczyzny, którego się bardzo lubi i w ogóle mężczyzny (fajnego) to sama przyjemność:D Nie ma fałszywej skromności, nigdy nie boli go głowa:p zawsze jest gotowy przyjąć moje pieszczoty i zawsze reaguje tak samo- normalnie. WIdzę przyjemność na jego twarzy, widzę, że sprawiam mu swoim zachowaniem radość, czuję jak pulsuje w moich ustach, potem jak tryska, to jest niesamowite uczucie. Możesz sprawić komuś taką radość

martynka - kultura twoich wypowiedzi poraża:O idź sobie stąd jak ci sie nie podoba załoga- jak długo byliscie razem z tym facetem? co teraz jest z wami?

załoga.. podnieciłem sie czytając twoje opisy, nie wiem co myślec:( ile masz lat? ja 25.. o czymś takim marzę o czymś takim jak piszesz własnie:)

facett--> mam 27 lat:)

To straszne - kobiety robią się bardziej bezpośrednie i " techniczne " niż faceci . Marynka - rany ty czytasz jak ładnie piszą o swoich przeżyciach chłopaki - możesz tak opowiedzieć o swoich ?? Nie ?? przenieś sie na forum dla ....technicznych

Facet bi, a mnie to szalenie się podoba co piszesz. Bardzo mnie podnieca widok dwóch zabawiających się gości, cudowny obrazek. A jestem kobietką. Mój mąż nie ma takich upodobań, wobec facetów ja natomiast jestem bi wiec cię rozumiem. Jakbym była mężczyzną to tez bym była bi;-)Lubię i kobiety i mojego osobistego mężczyznę.

:-0

27, czemu myslałem ze jestes młodszy?:) cóż - pozostaje mi życ w fantazji, bo masz racje ze faceci sie wstydzą swoim emocji ze ktoś powie o nich gej, zreszta homoseksualizm kojarzy sie z brutalnym analem.. a nam chodzi o co innego nie? ile bym dał by przezyc to co ty. opwiedz jeszcze jesli mozesz... jak to było z inicjowaniem seksu? oboje chcieliscie czy czasami partner cie namawiał czy ty jego?

myślisz że jak n ie uprawiam seku z innymi partnerami tylko ze swoim mężem to nie mam czym się pochwalić? Uważasz ze jesteś lepsza bo masz buje życie seksualne? Wręcz przeciwnie. Moje jest tak cudowne, ze nie musimy szukać dodatkowych bodźców gdzie indziej. Razem robimy szalone rzeczy, ale tylko we dwoje. Z powodzeniem od kilku lat i jeszcze nigdy sie sobą nie znudziliśmy. Do tego nie są nam potrzebni inni. Dla nas to kwestia miłości i szacunku. Można być szczęśliwym tylko we dwoje Nie ma nic piękniejszczego jak intymna kraina do której nikt nie ma wstępu. tylko ja i on. Szkoda że tego nie rozumiecie. Szukacie wrażeń, tylko uważajcie żebyście sie nie pogubili. Nie myślcie że was potępiam. NiIe. Tylko nie zozumiem i współczuję. Was to nie obchodzi i słusznie, tak jak i mnie nie obchodzi co wy sądzicie o mnie. Nie mniej życzę szczęścia

zazwyczaj nie trzeba było nikogo namaiwać:) WYstarczyło, że np on czytał sobie gazetę, a ja nachylałem się nd nim, stawałem z tyłu, przechylałem się przez jego ramię, sięgając pod gazetę:p Właśnie wydaje mi się- bo ie mam z mężczyznami aż tak dużego doświadczenia- że tutaj o inicjowanie seksu jest dużo łatwiej. Mężczyźni jakoś tak sie rozumieją:) Kiedy mieliśmy ochotę tylko pogadać, przytulić się, nie trzeba było nic mówić. Nigdy ie zdarzyło się żebny jedna osoba dobierała się do drugiej a ta druga wyglądała na zniecierpliwioną;)

facett bi--> Jeżeli naprawdę takie igraszki są twoim marzeniem, to może moglibyśmy się poznać? Ale POZNAĆ. Najpierw tak normalnie, po prostu:) Nie wchodzi w grę seks od razu, przy pierwszym spotkaniu... A czy w ogóle wchodzi w grę- okaże się;)

oj gorący faceci z was;) pomarzyć o takich wyluzowanych kolesiach... ja sie czasami zastanawiam jak to jest całować sie w usta z facetem..?

załoga - hmm czemu nie? Oczywiscie najpierw poznać! nie jestem facetem którego da sie zaciagnąc do łozka na pierwszej randce:O nigdy nie byłem i nie bede. jesli z kimś miałoby mnie cos połączyc to najpierw musiałbym dobrze poznac i zaufać. moze dziwny jestem troche.. ;)

Ależ rozumiemy Cię Martynka - ale nie wiem czy nie zauważyłaś , że to Ty nie rozumiesz o czym tu piszą . Super , że WAM z Twoim facetem dobrze i WAS nie ciągnie do niczego więcej , choć kto wie może za pare lat zaczniecie też szukać jeszcze czegoś , jak widać już się przygotowujesz teoretycznie. BUZIA

no wcale nie jesteś dziwny:) Powiedziałem dokładnie to samo- zero seksu na pierwszym spotkaniu:p To nawet nie bardzo będzie randka:D Po prostu moglibyśmy sie spotkać:) A gdzie dokładnie mieszkasz? Ja w Gdyni:)

ja w Gdańsku.... o ja, ale blisko...