Samotne,pociągające mamusie......

Jest coraz więcej niezależnych i uwolnionych z nieszczęsnych związków kobiet z dzieckiem które w większości przypadków mają problem z ponownym ułożeniem życia....Czy dla facetów jest to aż tak przerażające?

do tych niby kobiet ze śląska?

i cisza....chyba bardzo przerażające:]

Chyba dla faceta jest "przerażająca" myśl o dziecku, tym bardziej nie swoim. Chyba tu jest największy problem.

wychowywać cudzego dziecka :o

zapraszam na mój topik samotne mamusie : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3293407

to lachona do rżnięcia szukasz bo cię już żonka nie kręci

że nie ma sensu wychowywać cudzego dziecka...bo wychowuje sie wroga...wcześniej czy później przypierdoli ci w ryj tekstem,,zamknij mordę nie jesteś moim ojcem'' poza tym same wychowanie tez jest trudne, dziecko czasem broi i nie zawsze dociera do niego słowo ,i tak naprawde powinno dostać w pupę -ale jak dać w pupę nie swojemu dziecku?od razu zaczynają sie kłótnie partnerskie..o to dla czego

a jeszcze większa jest wojna jak dziecko jest juz odchowane..

poprostu ..dziecko dla mezczyzny ktory nie jest jego ojcem to pamiatka po pieprzeniu sie z innym facetem....