Przyjemne! niespodzianki dla partnera

Witam wszystkich chętnych do rozmowy (niechętnych też;) Zdradźcie swoje sposoby na wprowadzenie odrobiny magii do związku:) Co robicie, żeby chwila była wyjątkowa i niezapomniana:)

Np. wychodzę przed nim rano z domu. Kiedy on jest pod prysznicem, odciskam na karteczce swoje umalowane usta i przyczepiam do lodówki magnesem

Gdy nie widzi zapisuję mu w telefonie przypomnienie z napisem KOCHAM CIE albo innym słodkim zdankiem i nastawiam na wieczór gdy nie możemy być razem.

styłu: Uśmiechnij się do mnie :D. Za moment dostaję odpowiedż: :) :) :) :):) :):) :):) :):) :)

z pracy, gotowałam mu obiad w koronkowej sukience (nic pod spodem) :D :D

albo: dzwonię do niego, jak odbiera to mówię: KOCHAM CIĘ! i natychmiast sie rozłączam ;-)

wkład czasami karteczki z różnymi napisami np. kocham cię, dlamojego słonka itp

proponuję czasem jakieś nietypowe miejsce w plenerze bądź w domu (takie którego on by sie po mnie nie spodziewał) do całowania, dotykania itd............

witam go w krótkiej spódnicy i kusej bluzeczce bez niczego pod spodem albo golę sobie broszkę na zero :)

a ja zostawiam maleńki "trawniczek"

lekko w pupę :D może to mało romantyczne ale jest śmiesznie

:D gdy rozmawia zaaferowany przez telefon, podkradam się od tyłu i zaczynam go głaskac przez spodnie... szybko kończy te rozmowy

witam go owinięta w ręcznik kąpielowy...bo pianowa kąpiel czeka

i ogląda telewizję podchodzę do niego ubrana w same pończochy i buciki na szpilce ;)

świetny pomysł z tą pupą!!!

dzięki :) tylko lepiej gryżć lekko ;) dzięki Wam mam nowe pomysły

jest całkiem fajne:) polecam też zabawę uchem:) Moje Kochanie dość energicznie na to reaguje;):D

intuicyjnie wiedziałam, że ten topik się przyjmie;)

oj ucho działa i to jak, jeszcze szyja i kark!!!

mnie też sie podoba! ale zaczynam dochodzić do wniosku że strasznie mało niespodzianek sprawiam w naszym związku, musze sie poprawić ;-D

i sutki z nienacka!!!

och i ja się ostatnio opuściłam a kiedyś miałam różne pomysły np: zima, wychodziłam ubrana w same kozaki i płaszcz (zatrzymywał samochód pod blokiem:), lub dodatkowo pońchochy ;) Robił oczy jak 5 zł :D - zrobiłam mu dobrze kiedy jechaliśmy samochodem, ot tak znienacka (jechał oczywiście bardzo powoli)

no kobietki bardzo się cieszę, że lista naszych \"niespodziewajek\" rośnie:);)

rośnie ale bardzo powoli......

supr temacik

to może cos napiszesz od siebie janecz.... jakiś pomysł

czasami bez zapowiedzi jadę do niego,mówię że musi jechać ze mną (pomóc mi coś załatwić) i porywam go na piknik nad rzeke!

kilka wypowiedzi fcetów -jak lubią być zaskakiwani:)

ooo fajnie; ostatnio jechaliśmyskuterem i kazałam mu sie zatrzymać, pocałowałam go namiętnie i pojechaliśmy dalej, za parę metrów znów kazałam mu stanąć i znów pocałunek i tak jeszcze raz - był taki ucieszony!!!!

ooo fajnie; ostatnio jechaliśmyskuterem i kazałam mu sie zatrzymać, pocałowałam go namiętnie i pojechaliśmy dalej, za parę metrów znów kazałam mu stanąć i znów pocałunek i tak jeszcze raz - był taki ucieszony!!!!