Dlaczego tak strasznie wszystko uogólniacie?

Dlaczego zarówno w pytaniach jak i w odpowiedziach nie wychodzicie poza stereotypy, dodatkowo jeszcze wybierając te najbardziej pesymistyczne? To jakaś kafeteryjna zasada, czy jak? Tak tylko pytam:)

a dlaczego ogórek nie śpiewa ?!

Otóż to, Firthlady

bo nie umie?:o

ten topik jest wiecej niz ogólny dla mnie

próba odpowiedzi na to pytanie wymagała wielkiej odwagi. Albo bezczelności :P

a ja zamierzam ten topik rozkrecic :)

Duch awanturnictwa kafeterii nigdy nie spi a ja jestem jego pogromcą...

Pomaranczowi mnie nie pokanali i nie pokonaja bo jestem mocny w gebie ...jak byłem mały ssałem dwa smoczki na raz i tak mi zostało

Odwagi:) W coś musze przecież wierzyć:p Puciek, już ty się za mocno nie rozkręcaj, bo się biedaku posypiesz:o

Pucio, czy poza pozostawianiem swoich śladów na kafeterii posiadasz jeszcze inne odruchy świadczące o twojej aktywności życiowej ?

masz na mysli odruchy seksualne ?

pozostawiam silne slady w pamieci pomaranczowej alternatywy

na ten przykład :P

Firthlady czuje sie po rozmowie ze mna jak Filthylady

Seksualności Pucia to lepiej nie ruszajmy, dobrze? Bo z ta odwagą to nie aż tak dobrze u mnie jednak:-o

Gdybyscie ruszyli moja seksualnosc topik by sie jeszcze bardziej rozkrecił...wiec pozostanmy na uczuciowym poziomie

powinno byc napisane: Ale o co chodzi.... a nie jakies seplenienie pomaranczowe: aaaale o sssso chozzziii

Pucio, ty się nie czepiaj bo rzepem zostaniesz

firthlady czy to nie mi wczoraj mówiłaś żem głupia ?:D:D :P

ustyna, czyżbyś miała z tego tytułu nieprzespaną noc ? :P

W uogólnieniach nie ma nic złego. Wiadomo, że wypowiadając się na jakiś temat chcemy głównie wstrzelić się w opinię przynajmniej 50% ludzi a nie w skrajności rzędu 3%. Oczywiście skrajne opinie też są ważne ale to potem jak się temat rozwija a nie na początku jako dominujące. A że opinie pesymistyczne bo takie chce usłyszeć autor topicu - nie zależy mu zwykle na pochlebstwach ale na "prawdzie" nawet bolesnej.

proszę jaka bystra :P

Wrom---> Chyba jestesmy skazani na odmienne zdania, bo znowu się z Tobą nie zgadzam:) Uogólnienia są złe, prawda wcale nie musi być smutna a stereotypy czasem więcej szkodzą niż pomagają. Ale dzieki że wogóle odpowiedziałes na moje pytanie. :)

powiedzenie ze ktos jest głupim jest UOGÓLNIENIEM..w najczystrzej formie

ja uwazam ze pomaranczowe szydercze wpisy mozna uznac za uogólnienia....

a poniewaz Firhlady nazwała Ustyne głupia jest przykładem uogólniania w najczystrzej formie

Pucio bredzisz czasami :D Ale ja i tak cię lubię ;)

nie jest uogólnieniem, jest subiektywną oceną. : ile ocena może być obiektywna :P 'a poniewaz Firhlady nazwała Ustyne głupia jest przykładem uogólniania w najczystrzej formie' - bosh, Pucio, idź się poskarzyć pani przedszkolance