tajemnica czarnych nicków

wyobraźcie sobie że wasza rzeczywistosc jest szara jak papier toaletowy, nie ma wokół was przyjaciół, nie macie tak naprawde gdzie wyjsc wieczorem , drecza was lęki i niepokoje z powodu własnej przeciętnosci i nieciekawości.. jak nie oprzec sie pokusie by nie zaistniec chocby wirtualnie, jako osobowosc na forum...? czestotliwosc pojawiania sie niektórych czarnych nicków jest przerazajaca.. pamietajmy że wiekszośc z tych osób kryje sie pod kilkoma takimi nickami, plus nicki pomarańczowe pod którymi mozna sie wcielić w kogos innego, oderwac się na chwile od siebie, zabłysnac na nowo.. tworzenie osobowosci wirtualnej jest ucieczka od samego siebie, jest wyrazem lęków, niepokoju, poczucia niepewnosci.. np taka Lusesita.. jestem w wieku tej pani, równiez z dzieckiem.. dokładnie wiem jak wyglada takie zycie, jakie ma sie zmartwienia, jakie strachy, co wkurza, co przygnebia, wiem na czym polegaja zwiazki z męzczyznami (Lusesita często chwali się świetnym seksem.. zauważyliście jakie to to jest na pokaz..? ) Ne wierze ze owa pani nie przezywa tego co kazda normalna kobieta w podobnej sytuacji, tylko nie moze sie z tym pogodzic, albo nie chce... pozdrawiam Lusesite, gorrrąca25, coheeda, Rolnika, deę, perłę.. za waszymi nickami kryja sie małe tragedie małych ludzi.. jesteś z wami.

i ciebie to również dotyczy

to zabłysnęłaś teraz..gratuluję

ale pier**** farmazony. moze sama masz problemy? nie znaczy ze kazdy tutaj je ma.. :o

Ani ja

a ja to moze mam jakies talenty i sprawdzę się w szoł biznesie :P ??? co sobie nowego czarnego nicka załoze zaraz jestem sławna :D :P do tego stopnia, ze o mnie topiki powstaja :P

Ksena do shol biznesu chcesz isc????

jaka ksena? :> ja nie ksena..

Mnie tez przeraza moja czestosc pojawiania sie tutaj... :O Ale nie pisuje na pomaranczowo... Wystarczy mi pare moich czarnych nickow :P Nie ma zadnej tragedii, zadnych problemow smutkow :D Jestem najszczesliwsza istota chodzaca po ziemi :P

:)

Czy ktoś z tych nałogowych kafetariuszy od czasu do czasu przypomina sobie treść regulaminu forum? Pewnie nie, bo nie byłoby wtedy takich głupich, płytkich topików. A czy wszyscy jesteśmy sfrustrowani? Pewnie co jakiś czas - tak. To nie znaczy, że wszyscy nadajemy się na leczenie psychiatryczne, a forum służy nam "zamiast", bo do lekarza dostac się trudno

racja:) każdy ma w sumie dość prozaiczne życie oprócz Martyny Wojciechowskiej

Marty chciałas powiedzieć :) i ci w Madrycie tez mają

No coz, Kafe uzaleznia, ale nie znaczy to, ze poza nim nie ma sie wlasnego zycia, problemow i spraw do pozalatwiania. I chyba nikt nie twierdzi, ze jego zycie jest ponadprzecietne. A z tym seksem to nie rozumiem, chyba w wieku 30-paru lat tez jest wazny? Mam nadzieje, bo juz sie zblizam do trzydziechy :P

no walnęłaś topika jak łysy grzywką o kant okrągłego stołu !!!

:D I to wszystko o tych wszystkich wiesz wchodząć z rzadka i sporadycznie ? :P

ja tylko chciałam byc sławna:O

ciesze sie że jest kafe Lusia Dolores...:D i inne osobki z ktorymi moge zartować wirtualnie:D a problemy każdy je ma , miejsze , wieksze........takie życie:)

jestem fajna:)

Dlaczego uważasz,że w necie trzeba udawać kogoś innego? Jestem tutaj anonimowa. Nie widzę potrzeby, aby pisać nieprawdę. bo nie mam w tym żadnego interesu.

o jezu to wypisz wymaluj ja :o

A o co chodzi z tym wykopaliskiem ? :o

--> pijawka

niby błyskotliwe ! wobec nas nieznane... wobec modów aż zanadto... udawanie kogoś - domena polaków... oby nie :D