Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iwalktheline86

Która z Was nie wybaczyła zdrady???

Polecane posty

Ja też tak myśle zdradził czyli nie kochał , albo nie wystarczjąco kochał , zaufałam mu bazgranicznie a on mnie zdradził , zranił ,już nawet nie mówie o tym że upokorzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezastąpionej
słuchaj-cokolwiek napisze i tak odbijesz piłeczke-ona go zmusiła.Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
niezastąpiona Jak Ci się uda byc nigdy nie zdradzoną jako malżonka to szczerze zazdroszczę. Znasz jakies małżeństwo, gdzie mężczyzna napewno nie zdradził nigdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzę, że nie przeżyję, bo mój facet ma na tym punkcie większego fioła niż ja. zresztą to zależy od charakteru i podejścia do życia.... do niezastąpionej - skoro raz Cię zdradził, to wierzysz mu, że nie zrobi tego po raz drugi i trzeci.....??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Josia..
Buahahaha!! Jasne, zmusiła. Biedni faceci. Poruszają się te stworzonka zupełnie bezwolne, bezmózgie a wstrętne małe kurewki tylko czekają. A potem facet płacze przeprasza i mówi że kocha. To ONA mnie zmusiłaaaa ! Buuueeeeee ! Ona, niedobra, niedobra! Ja nie chciałem! Ja po prostu mam penisa więc nie umiem mysleć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezastąpionej
nie mam tej pewności ale Ty tez jej nie masz. Moze ja mam większą-bo my po tej traumie wiemy co to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
niezastąpiona Mój tez miał foła na punkcie zasad. Ales Ty dziecinna. Ale ja tez taka byłam. Pełna ideałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam takie małżeństwa :classic_cool: Zmusiła go?? Ale jak? Przywiązała do łóżka i z pistoletem w ręce powiedziała, że jak jej nie teges... to go zabije????? Mój mi często powtarza, że choćbym zdradą miała uratować mu życie to on by wolał umrzeć, bo już i tak nie mógłby na mnie spojrzeć. Myślę zupełnie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezastąpionej
jestem kobietą-i mam swiadomośc ze jak się UPRĘ to nie ma faceta -no moze nieliczni.Jesli jeszcze wstrzelę się w jakikolwiek kryzys (kto ich nie ma)to wygram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
Nie znasz takich małżeństw. Ty wiesz tylko co na wierzchu widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
zgadzam się z " do niezastąpionej " U mnie tez był kryzys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jewlarka35
do JOSIA-ja czułam,nagle kwiaty bez okazji i jakaś zmiana nie do wytłumaczenia.Zaczął śmiać się przez sen,nie wracał po pracy,był bardzo nerwowy,a potem zaczełam kontrolować jego tel.Póżniej było już z górki,nieobcność w pracy,a na koncu zeby miec 100% pewnosci-wynajelam detektywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezastąpionej
NIEZASTĄPIONA ! MÓJ m. przez 16 lat znajomości i 11 małżeństwa mówił-że woli żyć ze mna niż się wyżywać. Ależ Ty jesteś naiwna. ALE Z GŁĘBI SERCA ŻYCZE CI WSZYSTIEGO NAJLEPSZEGO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
Znam kilku żonatych co się na mój widok slinią i tez niby z zasadami. Ale ja nie włażę w gówno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Josia..
czy mozecie mi odpoiwedzieć jak się dowiedziałyście? ciekawi mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezastąpionej
~jOSIA-NIE rozdrapuj ran.Ja przeczytałam esemesa.Po nim powiedział mi wszsytko.Mógł sie wybronić-ale powiedział.Od tamtej chcwili-koniec.(z nimi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
Właśnie, nie gniewaj się ale jesteś naiwniarą Joasiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, jeśli potrafisz żyć z nim dalej tak jakby nic się nie stało to dobrze zrobiłaś zostając z nim, ja nie potrafiłam stałam się zazdrosna o wszystko, myślałam czy znowu mnie nie zdradza, to było okropne, sprawdzałam go na każdym kroku, już w nic mu nie wierzyłam, -przecież nie można tak żyć, więc odeszłam, zostawiłam go, choć na początku było ciężko teraz jednak wiem, że dobrze zrobiłam, jestem w nowym udanym związku, znowu ufam i czuje się jeszcze bardziej kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Josia..
Nie psioczcie na niezastąpioną, bo same widzicie że jednak wpisało się tu sporo kobiet które NIE WYBACZYŁY (np. ja). Wiedziały wcześniej że nie wybaczą i nie wybaczyły. Nie wmawiajcie więc jej że na pewno zrobi inaczej. Jeśli wy byłyście takie słabe, nie znaczy że każda inna musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jewlarka35
tego dnia po wyjściu ze spotkania z detektywem nie zapomnę nigdy,ROZPACZ...a potem schudłam,wiecie ile ważylam UWAGA 41kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli najlepiej to w ogóle się nie wiązać bo wszyscy faceci to ***** bezmózgowe tak???????? Ja jednak tak nie myślę.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezastąpionej
każda z nas wybrała INNEGO pod każdym względem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Josia..
Rozumiem. Nie wybaczyłyśmy, więc jesteśmy naiwne? jewlarka35 - przykro mi bardzo. Nie lepiej by było gdybyś po prostu odeszła? Przecież młoda jestes. Za 20 lat możesz pożałować że nie odeszłaś gdy byłaś mloda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezastąpionej
Josia-moze to Ty byłas słaba-nie chciałaś walczyć o uczucie (uwaga ! nie o faceta- bo to nie do pomyslenia) czemu nas tak posumowujesz ze niby słabe? Wiesz ile siły trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie :) Qrcze nie macie argumentów więc już mi wmawiacie, że mnie to napewno zdradzi :p Póki co nie zapowiada się i cieszę się z tego niezmiernie :) A co będzie życie pokaże. Ale to jedno ciągle wiem: NIE WYBACZYŁABYM........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvjyub njyu
Jeśli w czasie kryzysu małżeńskiego pojawi się cipa głupia to niestety jest duże prawdopodobieństwo, że facet wtopi. Nawet ten z zasadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezastąpionej
nie wmawiamy ze CIę zdradzi-czytaj ze zrozumieniem! sugerujemy zebyś nie wypowiadała się tak autoratywnie w kwestii w której tylko teoretyzujesz bo nigdy nie byłaś w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×