Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ka.milka

Krótka historia miłości...

Polecane posty

Gość ka.milka

piszę bo czuję, że muszę, że nie radzę sobie z tym wszystkim, że nie widzę już sensu w niczym poznaliśmy się kilka miesięcy temu- przez kolegę. Nie wiem co mnie skłoniło, żeby się z nim spotkać drugi, trzeci i kolejny raz.Był mi wtedy obojetny, ale z czasem stał się częścią mojego życia. Facet ideał... był po prostu niesamowity. Nie myślałam,że taki fantastyczny facet istnieje jeszcze na tym świecie.Widywaliśmy się codziennie.Było cudownie... wszytsko się toczyło tak szybko- za szybko!Już po dwóch tygodniach z jego strony poadło słowo kocham- ja odwzajemniłam.Wiem,że on naprawdę to czuł.Mówił, że chce ze mna być już zawsze.Nawet wybraliśmy miejsce na podróż poślubną.Spędzalismy razem całe dnie.On tego chciał i ja.I tak było miesiąc.Wiem, że to pewnie Was rozśmieszy-jak w ciągu miesiąca znajomości mozna o tak wielkich rzeczach mówić jak ślub?!Ale uwierzcie,że mozna!Pozniej wyjechał na obóz, chciał żebym była z nim.Pojechałam.Było cudownie, chociaż inaczej-zaliczylismy pierwszą kłotnie.Pozniej wrócił i miał byc jak dawniej. Ale znów wyjechał... tym razem praca, mówił "kochanie muszę miec na chleb". Rozumiałam to.Myślałam,nic się przecież nie stanie kochamy się.Zresztą to nie było daleko.2,5h drogi do niego. Zaprosił mnie do siebie-było jak dawniej.kilka razy przyjechał do mnie.Ale z czasem zaczęło się coś psuć.Ja dzwoniłam, pisałam, On już mniej.I stało się któregoś razu przyjechał, dowiedziałam się że zdradził-powiedział mi o tym.Ja płakałam, on płakał.Mówił, ze naprawdę chyba mnie kocha skoro mi o tym powiedział.Wybaczyłam.Pojachałam do niego, spędziliśmy razem 4 dni.Klęknął przede mną z przeprosinami, i powiedział "mam nadzieję,że nie klękam przed Tobą ostatni raz"! Wróciłam do domu. 2 dni pozniej musiał załatwić sprawy w domu, wiec przyjechał. Spotkaliśmy się.Zaczęła sie rozmowa, że On nie kocha juz mnie tak jak wcześniej, że mam mętlik w głowie, że nie radzi sobie z tą zdrada, i że głównie spotkał się ze mna dlatego że ja chciałam.Zabolało niesamowicie.Jak to On powiedział dajmy sobie na luz.Potrzebował czasu.Mówił, że chce o mnie walczyć.Zebym o sobie pomyślała.To było tydzien temu.Starałam się tak robić jak mówi. I po części robiłam, ale jak mozna pzrestac myśleć o osobie którą się kocha. Pisaliśmy do siebie, dzwoniliśmy. Dawał mi nadzieję.Wczoraj przyejchał.Mieliśmy się spotkac.Zadzwoni, że nie może,że idzie spać.Wiem,że poszedł na impreze.Nad ranm pisał,że spotkamy się dziś... a dziś nie dał rady.NO I OSTATNIE SŁOWA "PRZEPRASZAM, PRZEPRASZAM ŻE SIĘ TAKIM CHUJEM OKAZAŁEM...(..).. BĘDĘ SIĘ ZAWSZE ZA CIEBIE MODLIŁ".Ale przecież słowa przepraszam niczego nie zmienią!!!!!Piszę to wszytsko to łzy mi lecą ciurkiem, nie potrafię normalnie funkcjonowac.Nie widzę już sensu w niczym.Przecież ja Go kocham, potrzebuję Go.Boję się znów być sama.To tak okropnie boli... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soulseeker
I ty nazywasz to krotka histora???:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka.milka
noo powiedzmy "krótka", chodziło mi czasowo o krótka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pewnego momentu to historia zywcem wyjeta z mojego zycia, ale u nas jeszcze sie nic nie popsulo, odpukac :D nie wiem co Ci poradzic, moze on potrzebuje czasu zeby faktycznie zrozumeic ze jednak Ty i zadna inna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde bardzo ci współczuję. Byłas bardzo w porzadku i fair wobec niego a on sie okazał taki... trzymaj się ciepło - nie warto mu ufać, lepiej teraz nizby miał ci zrobic taki numer po 5 latach, wiem ze ci ciezko, ale pozbierasz się, 3mkaj się🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka.milka
ciężko okropnie :( Stracić kogo się kocha, to uczucie nie do opisania. najgorsze są te wszystko wspomnienia, tyle dobrych wspomnień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×