Mając 18 lat poznałam pana lat 40....

byłam wtedy bardzo zakompleksiona, nie pochodze z bogatej rodziny a wtedy mieliśmy w domu ciężko.....chodziłam do szkoły na ubrania nie było mnie stac nie mówiąc juz o jakis wyjsciach na imprezy bo za co zreszta zawsze stałam z boku i nie interesowały mnie balangi.....w domu bieda, ciągłe awantury rodziców........poznałam go przez gg, pan lat 40 bardzo miły zapraszał mnie na kawe , nie wiedział nawet jak wyglądam, nie zgodziłam sie na spotkanie bo sie bałam ale gadalismy codziennie az w koncu namówił mnie na spotkanie, było miło aczkolwiek ja sie mało odzywałam , potem pisał do mnie i dzwonił mówił ze jestem słodka.....były kolejne spotkania, podobało mi sie to, zaden facet nigdy nie powiedział ze jestem ładna , widziałam ze szukał mojego kontaktu czesto niby to przypadkiem łapał mnie za reke.....kolejne spotkania i kolacje w restauracjach az padła propozycja pójsci a z nim do hotelu, ale ja sie nie zgodziłam, wiec on znów nalegał, mówił czułe słówka, stawiał drinki az po któryms takim drinku poszłam z nim do hotelu....był miły nic mi nie zrobił , zaczelismy sie całowac ....pierwszy raz w zyciu sie całowałam.....potem kolejne spotkania......zabrał mnie na zakupy...nigdy nie byłam w takich sklepach tzn byłam ale nigdy tam nie kupowałam bo nie miałam za co a on kupił mi modne dzinsy i kilka bluzeczek....mówił jak slicznie wygladam.....zabrał do hotelu znów sie całowalismy ale tym razem on zaczoł mnie rozbierac.....chciałam zeby przestał...powiedziałam ze ja tego jeszcze nie robiłam......zrobił to bardzo delikanie ale stanowczo.....to był mój pierwszy raz....potem były kolejne ..z nim....ale juz nie takie miłe bo wszystko zaczeło wygladac jak jakis pornol...zaczełam sie go bac....czasem mnie potrafił udezyc...nadal kupował ciuchy i kosmetyki a ja czułam sie coraz bardziej zagubona .....chciałam odejsc ale zagroził mi ze mi nie pozwoli....ze cos mi sie stanie...byłam jego zabawką na zawołanie....kazał sie ubierac tak jak on lubi, kazał mi sporo schudnąc, zafarbowac włosy.... .....teraz mam 23 lata...od tamtej pory nie dałam sie dotknać zadnemu facetowi......jestem sama...czuje do siebie obrzydzenie, obrzydzenie do innych mężczyzn....do sexu....... CZUJE SIE BARDZO ZAGUBIONA:) to moja historia, piszcie co chcecie , juz mi wszystko jedno....wiele razy chciałam ze soba skończyć.....

rozuemiem,z e wszystko ze wzgeldu an trudna sytuacje teraz sporbuj zaczac od nowa, nowi ludzie, nowe towarzystwo, ale pozostan ostrozna..

CZUJE SIE BARDZO ZAGUBIONA :) ten fragment mnie rozjebal, sorry... na temat - przeciez cie nie zgwalcil, robil to za twoim przyzwoleniem wiec nie rozumiem Cie troche..

mam pytanie jak to się stało że już nei masz z nim kontaktu?

nie napisałam ze mnie zgwałcił, pozwoliłam na to ale nie do konca chciałam...wiem ze to głupie ......dlatego jestem zagubiona....to było raczej wymuszone

emotka na koncu zdania jest wstawiona pomyłkowo:( nie mam z nim kontaktu bo przestał tu przyjezdzac.....miał taką prace ze przyjezdzał do mojego miasta co tydzien na kilka dni a potem juz przestał....i tak sie to skonczyło......powiedział mi ze mam byc z nim dokąd on bedzie tu przyjezdzał:(

to trwa juz 5 lat? no nie gadaj. on nie ma do ciebie zadnych praw to raz a dwa - znajdz sobie normalnego chlopaka w swoim wieku. co bylo to bylo i sie nie odstanie, ale zyc trzeba dalej.

czujesz sie bardzo zabubiona bo sie SPRZEDAŁAŚ JAK ZWYKŁA KURWA za jeansy i bluzeczki no i sorry jescze za drinki przykre ze` pochodzisz z biednej rodziny ale trzebabyło iść do pracy a nie przepraszam twoja pracą było własnie dawanie dupy wiec nie pisz teraz ze jest ci przykro smutno i żle sprzedałas sie jak zwykła ulicznica jesteś dnem , załosna jest twoja historia

to trwało 2 lata ...napisałam ze juz z nim nie jestem bo juz tu nie przyjezdza.....od tamtej pory jestem sama.....nie chce zeby mnie ktos dotykał....i czuje sie jeszzce gorzej iz wtedy gdy go poznałam....

sama jestes sobie winna, znalazlas sobie sponsora i dobrze o tym wiedzialas :o co innego gwalt czy zastraszanie a co innego godzenie sie z sytuacja :o domyslam sie ze gdyby jednak przyjezdzal do ciebie to by to trwalo w nieskonczonosc.

groził mi ze jak odejde to cos mi zrobi....ze mam to robic az on nie bedzie juz tu przyjezdzał....chciałam to skonczyc ale nie pozwolił mi...kilkakrotnie mnie udezył....

wiecej sobie szkody sama zrobiłaś niz myślisz.... zjebałaś sobie psychike i teraz masz wstręt do facetów i obrzydzenie powodzenia w zakładaniu rodziny good luck :)

:( miałam racje trzebabyło skończyc ze sobą wcześniej i chyba tak zrobie:(

rzeczywiscie powod do samobojstwa :o

zawsze mozesz go odnależć i moze bnedzie cie sponsorował dalej...

dajcie dziewczynie spokój!!!!!!!!!!!!! miała TYLKO 18 lat nie znała zycia, biedna, z kompleksami pewnie zero uczucia w zyciu a tu pojawił sie facet który to bezczelnie wykorzystał wiec czego od niej chcecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!pewnie nie jeden z was tez tak kiedys zrobił zabejerował laske i juz!!!!!!!!!!!

widzisz tu jakiegos faceta? :P

nie wiem po pseudo nie da sie was poznac za bardzo:)

tak no jasne ..... biedna dziewczyna miała tylko 18 .... przecież wtedy nie myślała wcale... hmm a już zaczeła ??? no tak bo ona taka biedna była przestan i ty głupoty wypisywac!!!! głupia naiwna nie była to chyba logiczne skoro facet zabrał ją do motelu!!!! to co chciał jej bajkę przeczytać ?!zastanów sie co piszesz a czego 40 letni facet moze chciec od 18 no napewno nie porozumienia dusz TYLKO SEXSU wiec po prostu sie dziewucha sprzedała za jeansy i bluzeczki jak napisała nie broń zdziry...

a gdzie sama zainteresowana ? poszła sie juz zabic ?

a jeżeli tak?

moze jest Ci zle, gdy czytasz slowa krytyki, ale teraz sie zastanow i nie TCHÓRZ! zyj dalej.. wierz mi, ze inni maja gorzej (smierc kogos bliskiego, perspektywa wojska, a jeszcze trzeba zarabiac)

durna prowokacja... ale - jeżeli jakiejs gęsi zachce się łatwych pieniędzy - to niech się nie tłumaczy biedą!! Tu chodzi o mentalnośc k...wy. Nie masz kasy - DO PRACY!!!!

nieee poszła do motelu albo pod latarnie hehehehe

a nikt nie doczytał ze on ja zmuszał do tego i straszył ze cos jej zrobi????

i nigdy nie miałem dziewczyny :-)

no i co ? żyjemy w wolnym kraju , a ponadto w kraju policyjnym zapewniam cie ze policja szybko by ukróciła jego zastraszanie ale po co ona miała isc na policje ??? kto by jej wtedy jeansy i bluzeczki kupował ? albo drinki stawiał nieeeee opłacało by jej sie isc na policje hehehe

a ja mam 26 lat i nigdy nie miałam chłopaka :)

Nic sie nie załamuj, i skoncz sie tym przejmowac. Zacznij gdzies wychodzic poznaj kogos. I nie czuj sie z tym źle. Bo włąsciwie dlaczego masz sie tak czuc?? Zapomnij o nim. Może myslisz że łatwo mi sie mówi. Sama jestem obecnie z facetem starszyn ode mnie o 15 lat, ale sobie nie robie wyrzutów. Powiedz mi tylko dlaczego jestes zagubiona- konkretnie

Powiem tak: młoda, biedna dziewczyna ma jak najbardziej prawo mieć sponsora i nie mówcie że nie. Jak obojgu odpowiada ten układ to jest git! Dla obu stron same korzyści - on ma towarzystwo młodej piękności, ona pieniądze, opiekę i kogoś kto wprowadzi ją w damsko-męski świat. Układ jest ok. Ale nie rozumiem co Ci jest?! Nie rozumiem czemu piszesz tak jakby Cię gwałcił. Wiedziałaś jaki to układ. No powiedz - chyba nie sądziłaś że ponad 2 razy starszy facet będzie Ci kupował ciuchy i bajerki tylko za to że na niego popatrzysz?! No proszę Cię... :D Logiczne że chodzi mu o łóżko i Ty dobrze o tym wiedziałaś. Swoją drogą trochę dziwne że taka bieda u was aż piszczy a na komputer i internet was było stac..... Moim zdaniem to może być prowokacja