nudzi mi się... ratunku

można i gadać na gg i słuchać - jak się ma podzielną uwage oczywiście :D szkoda że mi nikt nie zawraca głowy na gg pogadałabym sobie :o nie mam z kim więc się wam wyżale: dziś mój "były" się żeni i jakoś nie moge przesatć o tym myśleć; nie wiem czemu bo przecież nic do niego nie czuje i to ja z niego "zrezygnowałam".. (próbuje te myśli zagłuszyć muzyką) :( uff lepiej mi jak to komuś w końcu powiedziałam :D

jak byly to byly. przeszlosc powinna byc zamknietym rozdzialem naszego zycia. ty tez kiedys yjdziesz za maz. wic po co zamartwiac sie ex? trzeba myslec przyszlosciowo. horrorow nie lubie, no chyba, ze w towarzystwie to wtedy zamieniaja sie w komedie :)

ok podziele sie zwami tymi radiami pierwsze akurat sucham to Radio France Bleu Alsace :) bo tam mieszkam to akurat to mi sie chce suchac. A takze polskie Rmf classic super :) ale zle tu odbiera

jeeeeeej- powiem wprost... one mi trują d*pę... :P a to, że dziwnie się czujesz dlatego, że Twój były się żeni jest całkiem normalne... pewno każda dziewczyna... a właściwie eks dziewczyna się tak czuje :) i to nei ważne czy ona olała czy została olana... :P

ja lubię horrory... teoretycznie :P po niektórych miałąm kilkutygodniowe schizy...:P

czesc, na jakiej fali odbierasz France.....?????

no niby tak jak piszesz persymonia ale to nie takie proste, mam teraz faceta którego kocham ale boje się że własnie w przyszłości pożałuje że dokonałam takiego a nie innego wyboru - że z tamtego zrezygnowałam... mam nadzieje że jak już będzie po (mszy i weselu) przejdą mi te myśli; mam nawet takie chwile że chciałabym sie odezwać do niego czemu tak szybko to wszystko zaplanował (znają sie ok roku) i takie tam :o w ogóle bez sensu się czuje jak o tym myśle :o zdecydowanie impreza by mi się przydała :D co do horrorów ja wprost uwielbiam; pomine fakt że potem sie boje z psem wychodzić czy do łazienki iść :D

przez zwykly odbiornik radiowy :P

ha! ja też się boję do łazienki chodzić:D:D:D

sprobuje i ja zlapac France...

wiem, ze nie proste. latwo powiedziec \"nie martw sie\" ale juz trudniej sie nie martwic. a po horrorze kiedys nie moglam zasnac bo myslalam, ze cos mi kolo lozka chodzi :O ta psychika czlowieka....

Ty myślałaś że Ci coś koło łóżka chodzi a ja za to jestem przekonana że jakiś tydzień temu słyszałam jak ktoś (coś) otwierał u mnie drzwi wejściowe tzn słyszałam zamek i rzeczywiscie jak poszłam sprawdzić zamek był otwarty a na kltce ciemno :o musiałyście mi to przypomnieć :P

jeeeeeej :D mówiłąś o tym na tym topiku o zdjęciu??? :)

a mówiłam :D

i o zdjęciu też musiałaś przypomnieć?! :P no fajnie a ja bym chciała jeszcze do łazienki iść :D

za późno :P mogłaś powiedzieć, że masz potrzebę ;) uszanowałabym :P

kurna mac skonczcie, bo ja tez musze isc do lazienki, umc zeby po piwie i pojsc do lozka a to jednak kawalek drogi i swiatla trzeba pozalapac. KONIEC tematu! uszanujci moja strachliwa dusze

Rachel86 znam cie :) czy jestes z mojego regionu czasem? :) taka czy tak pozfrawiam

wiecie co... wypiłam całą butelkę wina... i już nawet mi sięnie nudzi... buehehe :D:D:D

:D ja mam jakieś whisky w pokoju ale jak pomyśle że musiałabym jeszcze raz wyjść do łazienki wole iść spać :D dobranoc

rachel ja odbieram na falach mulhouse tj 102.6. koloratka- cala butelka wina? ja na szczescie nie mam wdomu wina dzis. ale jutro za to kupie 2 butelki bialego :)

jeeeeeej śpij dobrze :) kolorowo i spokojnie :P branoc a mnei już nawett nudna rozmowa nie nudzi... nawet fajnie jest :D dziękujęza towarzystwo

Tweety... to właśnie białe było... :D masakra... :P a to mogła być nałęczowianka ;)

biale. mowia tu ze jest bardziej strawne od czerwonego :) w moim przypadku zgadza sie a jak jest w twoim? jeszcze nie przekrecasz liter :D

bo się tutaj kontroluję... ja tam wina ogólnei nie lubie... :P:P:P a tak zdradzę... przekręcam litery, bo dwa razy źle hasło wpisałam... hehehe :D

hehee to juz sa objawy ze przecholowalas z tym winkiem :D A jestes spiaca?

nieee :D:D:D ja śpię tylko po piwe a teraz to sobie mjuzik zapodałam jeszcze :D:D:D

to witaj w klubie bo chodzisz tak samo pozno spac jak ja. i pewnie pozno wstajesz? no co week-end idzie to s emozna nie? :)

no tak :) ja tam ogólnie w nocy przesiaduję... :P czasami zdarza mi sięw ogóle nie spać :D ale jak mogę... to śpię... do oporu :P

ja jak spie to tak do 1 to na pewno. jestem nocna sowa napewno nie skowronkiem :)