Brak szansy na dziewczyne, nie mam szans na miłosc

Mam 20 lat, krzywy kręgosłup (wade postawy) i brzydki ryj. Do tego nic w zyciu nie osiaglnałem i nie osiagne bo za co sie wezme to spieprze. Samobojstwo chyba tylko pozostalo :(

jeszcze was zycie zaskoczy, pozytywnie :D

nie sądzę i nie wiem skąd ten pomysł

to chyba ta pogoda tak na Was dzisiaj wpływa......kolejny załamany....

W dzisiejszych czasach bardzo trudno jest poderwać kobietę , jeszcze trudniej jest zachęcić kobietę aby zechciała pozostać na chwilę dłużej w związku :(

ty sam chciales niedawno popelnic samobojstwo niski i brzydki, pamietam tematy o tym, a ja mam 176cm i co z tego?

niski i brzydki..... - ile masz wrostu? -uroda...pojęcie względne...... -małomówność i nieśmiałość to za sprawą wmawianych sobie kompleksów -kasa ....zawsze można ją zdobyć...to nie jest najwazniejsze. -wiedze w każdym wieku można uzupełnić -nadwrażliwość......może tak ci sie tylko wydawać....zamknąłeś sie we własnym świecie na własne życzenie. -to źle że masz aż tak niska samoocenę.

a moze pogadamy sobie na gg, i sie okaze ze jestesmy dla siebie stworzeni? skad jestes?

A po co Ci dziewczyna?? Ja jestem ładna, mam duże powodzenie itd,ale jednak wolę być sama i tez jakoś żyję a nawet jest mi tak o wiele lepiej.Więc zamiast się zamartwiać takimi błachymi sprawami to zrób cos pożytecznego dla siebie :P

ale ja nie wole byc sam

bujda...uwierzyć w siebie...to jest najważniejsze :) reszta to pikuś ;)

ale jak ja mam uwierzyc w siebie z takimi wadami?

bujda: widzisz? sama sie zamykasz na nowe znajomosci

popieprzone :) ja trafiam na samych zaliczaczy a chcialabym spotkać zwyczajnego, normalnego chlopaka :(

to dzi3wczyny same polecą. Ryj nie taki wazny,

jeśli wmawiamy sobie że jesteśmy pod jakimś względem gorsi od innych....to tak jesteśmy odbierani przez otoczenie...brak śmiałości, brak własnego zdania...tworzymy sobie ten własny .....gorszy....świat. A to wcale nie prawda....ludzie różnie podchodzą do piękna...nigdy nie jest tak że wszystkim podoba się to samo....dla jednych jesteśmy mało atrakcyjni...dla innych bardzo.

A jo normalnom zwykłom babe se kciołym znańść. A tu ni ma takik?

bujda...wystarczy wyjsć do ludzi......zapewniam że znajdziesz kogos kto zainteresuje Ciebie z wzajemnością :) Ale siedząc w domu.....małe szanse że ten ktos zapuka do Twoich drzwi...daj szanse tej swojej połówce jabłka...na znalezienie Ciebie :)

niski i brzydki ---- prawdopodobieństwo że tak zrobie jest takie samo jak to, że on to zrobi wobec mnie .....

A wiesz Ty chłopie kto jest najlepszym przyjacielem kobiet? Tak jest - diamenty. Ryj i kregosłup to pikuś. Musisz bracie posiadać kasę czyli mamonę. Widziałeś kiedyś bogatego samotnego faceta w mercedesie? Ryja nie zmienisz, kręgosłupa nie wyprostujesz ale zarób kasę to się od dziewczyn nie opędzisz. Do roboty.

no nie, z taka filozofia to polowa ludzi powiina sie zabic, zawsze ktos jest przez kogos olany,niezaleznie od wzrostu i urodu

Ciężka sprawa... Naprawdę. Byłeś u psychiatry? To pewnie wiele bardziej skomplikowany problem by pomogła jedna mała tabletka szczęścia ale są tez inne. Może warto spróbować.

Diamenty nie robią z kobiety damy Czasami dzieją się różne rzeczy i różne osoby są w związkach

ym użalzć się nad losem prostej, wiejskiej dzi(e)wki, patrzeć w ekran i udawać, że jest cool:o

bujda...pisałam....jeśli nie dasz sobie szansy......a raczej jemu....nigdy Cie nie znajdzie ;) sam internet daje wielkie mozliwości........zapewniam :)

i kurwę i żonę. Jak diamentów braknie żona odjedzie. Kurwa poczeka.

no to wsiadaj w pociag i pojedz gdzies

A kto tu szuka damy. Chłopak chce dziewczyny. Jeżeli nie jest urodziwy musi posiadać kasę. A że często w chwili utraty kasy dziewczyna znika. Cóż laif is brutal end ful zasadzkas :)

życie po życiu....a Ty co posiadasz....jeśli wolno spytać? urode czy kase?