Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna olcia

chciałabym zajść w ciążę, ale się boję bo mam spore problemy ze zdrowiem

Polecane posty

Gość smutna olcia

Witam wszystkie Panie! Mam 24 lata, kochanego faceta (od ponad 7 lat) i dobrą pracę. Chyba mam wszystko czego mi potrzeba... ale ostatnio mój budzik biologiczny nie daje mi spokoju... Bardzo chciałabym zajść w ciążę i miec dziecko, ale obawiam się czy wszystko bedzie dobrze. Od dzieciństwa mam spore problemy z nerkami Jedna nerka jest mniejsza i nie działa jak powinna (jest słabsza), no i te ciągłe zakażenia w drogach moczowych, z którymi lekarze nie mogą sobie poradzić....ehhh Może któras z Pań wie coś na temat ciąży w takim schorzeniu? Wiem że ciąża jest duzym obciążeniem dla nerek ciężarnej. Ale czy sam dzidziuś też jest w jakimś stopniu zagrożony?? Proszę, doradźcie mi coś!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mama problemow z nerkami, ale mialam czesto zapalenie pecherza w ciazy radze pojsc do dobrego gina (najelpiej prywatnie, wtedy usg co wizyta i ogolnie \"lepsza\" i fachowa pomoc) powiedziec co i jak, a na teraz radze wykupic kwas foliowy, ktory nalezy brac na 3 miesiace przed zajsciem-tak byloby najlepiej :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna olcia
dzieki za rade. Wiem ze musze znalezc dobrego lekarza, ale w moim pipidowiu nie ma takiego, wiec musze poszukac gdzies dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli czujesz, że teraz jest właśnie pora na dziecko to nie czekaj tylko działaj. Musisz na pewno być pod opieką dobrego gina. Wierz mi, jest wiele kobiet z ogromnymi problemi i zostają mamami. Nie odciągaj decyzji, bo jeżeli okaże się że są jakieś problemy (odpukać) to masz jeszcze dużo czasu na leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka ma jedną nerkę i do tego chorą, urodziła sie już z chorymi nerkami i jedną musieli odjąć. W wieku 18 lat zaszła w ciążę i urodziła synka. W siódmym miesiącu miała cesarkę. Synek ma teraz 10 lat, a Ona czuje się świetnie. Także idz do dobrego ginekologa i przedstaw swoja sytuację. Myślę że nie będziesz miała problemu z donoszeniem ciąży, pod okiem dobrego lekarza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam koleżankę która żyje tylko z jedną nerką. W tej chwili jest na końcówkce ciąży. Czuje się świetnie ale jest pod ścisłą kontrolą lekarzy. Od początku ciąży jest na L4 i bardzo dba o siebie. Życzę dużo zdrówka i powodzenia. Mój zegar biologiczny też już tykał więc znam to uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna olcia
JEJKUU! Dzieczyny dziękuję Wam za słowa otuchy:):) Jesteście kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rubia1
Ja też mam problemy z nerkami , niedawno kolka nerkowa, poza tym 1 opadnięta. Wysoki cukier...Też chce zajść w ciąże. Nie martw się bedziesz musiała częściej robić badania moczu i usg. To fakt że nerki są obciązone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolka5
problemy z przewodami moczowymi to dość poważny problem. Masz jeszcze jakieś inne problemy czy tylko nerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna olcia
Tak dokładnie to mam jedna nerke mniejsza i mniej wydajna, do tego w wieku 10 lat mialam zoperowny prawy przewod moczowy bo byl zwezony i mocz wracal do nerki uszkadzajac ja, teraz moczowody sa ok ale mam ciagle zakazenia w ukl. moczowym i zaleganie moczu w pecherzu...:( Do tego raz na pare lat mam taki "atak" bardzo wysokiej goraczki (w ciagu godziny temperatura skacze mi na 40 stopni) i tylko zastrzykiem mozna ja zbic. Kolki nerkowej nigdynie mialam, ale czesto mnie pobolewaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....XX
nie chce cie straszyc ale moja kumpela miala jakies zakazenie w pecherzu w czasie ciazy i urodzila syna z mozgowym porazeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta2006
Porażenie mózgowe powstaje raczej w wyniku uszkodzeń okołoporodowych a nie zakażenia dróg moczowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna olcia
juz sie wystraszylam z tym mozgowym porazeniem...uff, podlecze sie troche i wtedy zaczne sie starac o dziecko, przeciez nie spieszy mi sie az tak, lepiej poczekac i dobrze sie do tego przygotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaa
a ja znam dziewczynę, która urodziła zdrowego synka sama mając niewydolność nerek. Oczywiście przez cała ciążę była pod okiem fachowców, ale udało się jej. Dziś mały ma 8 lat jak do tej pory świetnie się rozwija, żadko kiedy choruje. Ja myślę, że najważniejsze jest znależć dobrego lekarza. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosialka27
mozgowe porazenie moze byc spowodowane zakazeniem, ale chyba raczej zakazeniem w ukl plciowym niz moczowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuka
kazde zakazenie w org mamtki jest zagrozeniem dla dziecka, a mozgowe porazenie moze byc spowodowane nietylko zakazeniem czy urazem okoloporodowym ale tez urazem brzucha matki gdy jest w ciazy, no i te wstretne papierochy...fuj a co do nerek to naprawde nawet przy niewydolnosci nerek kobiety rodza zdrowe dzieci, wiec sie nie martw-wazne zebys przedyskutowala wszystko z lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna olcia
Axaa-co jest pod tym linkiem? Nie moge otworzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waleriaaa
Witajcie... mam do was jedno zasadnicze Pytanie...Poniewzz niedawno przchodziłam operacje,ktora polegała na usunieciu prawe nerki poniewaz ... wykazano marskosc...i zastanawiam sie czy w takiej sytuacij bede mogła poddać sie macierzynstwu czy nie Poradzcie mi proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waleriaaa
Witajcie to jeszzce raz ja.... Jesli macie cos do powiedzenia NA TEMAT.KTORY PODAŁAM zapraszam na bardziej osobista rozmowe podaje nyumer gg ...11172431...POZDRAWIAM...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×