Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gapulka

CO SMIESZNEGO LUB IRYTUJACEGO ROBIA WASZE BABCIE?

Polecane posty

eeejjj ja mowie prawde!! siedzialam na schodach i glaskalam jej koty a ona moczyla na ławce przed domkiem nogi a potem wsadzila te kartofle!! to moj chlopak jej zwrocil uwage a ta sie smiala ze to dla ukraincow! bo oni u niej pracuja na wisniach!! prawde mowie! i dlatego nie jem nic u niej! i nie przeginam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasasasasasasasasasasasa
to z myciem sie i ostroporoza to rozumiem i umiem jakos przebolec, ale najlepsze jest to ze poki zyla prababcia (a bardzo dlugo zyla bo dobila dziewiecdziesiatki) to babcia czesto narzekala szczegolnie na to ze ona glosno TV oglada. A teraz potrafi prawie do konca nastawic glos w obiorniku podczas takiej mody na sukces ale ja NIGDY nic nie powiedzialam na to. Tylko ciekawe co by bylo gdybym wlaczyla sobie radio na caly regulator. Nawet jakies spokojne piosenki, nie chodzi mi o cos typu Rock i inne takie. A Alzhaimer... to juz raczej jest bardziej smutne niz zabawne. A co do wody, jesli to dla ukraincow to juz bardziej wierze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcina wnuczka
a moja Babcia jest czadowa, swietnie się ubiera i dba o siebie, i choc ma juz 68 lat to dalej prowadzi swoją firmę i własnie się uczy francuskiego, bo rozszerza swoją działalnośc na Francję i Belgię. Poza tym można sobie zawsze z nia pogadać , nie wymądrza się, ale słucha co do niej mówię i choć czasem troche mnie wkurza swoimi opiiniami, to jednak po czasie okazuje sie że miała rację. Bardzo ją kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasasasasasasasasasasasa
chociaz jeszcze dodam ze nie wiem czy bym sie przemogla i umyla babci nogi bo sie brzydze stop, szczegolnie jesli mialyby byc o nogi starsej osoby... Predzej bym wolala gdyby ona np po jakiejs operacji ciezkiej byla, podstawiac jej pojemnik na mocz i potem to wszystko myc i wylewac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj sasasassasasasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasasasasasasasasasasasa
no co, rozpisalam sie bo wreszcie rzucili jakis temat ciekawy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj sasasassasasasa
A jaka Ty będziesz na strość, trochę wyrozumiałości, aż przykro czytać co piszesz. Pomyśl co o Tobie będa pisać wnuki za ładnych pare lat , obyś nie musiala żałować tych słów które tu wylałaś. Wynika z nich , ze Ty brzydząc się Babci jej w potrzebie ręki nie podasz, serca i sumienia nie masz dziewczyno !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasasasasasasasasasasasa
nie no, nie jestem taka okropna wnuczka tylko nigdy nie mialam komu tego opowiedziec bo jakos glupio tak wlasna babcie obgadywac szczegolnie przy znajomych osobach, a tutaj w internecie jakos tak latwiej, wyzalisz sie wypiszesz i mozesz odetchnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj sasasassasasasa
A sumienie ? A jaka bedzie Twoja starość ? Ty bedziesz super zdrowa , super sprawna i najczystsza na świecie !! Nie masz pojecia o starości ! Gdzie są Twoi rodzice , ech szkoda gadać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasasasasasasasasasasasa
sprawna i zdrowa moze nie ale czysta to na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj sasasassasasasa
Tego Ci życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja dodam coś
moja babcia jest Ok. Troche marduna ale ogólnie OK. Ale babcia mojego męża to istny potwór. Mam "przyjemność" mieszkać z nią od 5 lat i jak narazie doprowadzila mnie prawie do nerwicy. Brudas jest niesamowity, nie myje się wcale, w pokoju ma wszystko. Ciągle opowiada o swoich chorobach. Ciągle słucha radia Maryja i modli się - jednocześnie zyczy nam śmierci w wypadku smochodowym. I ma taki "przyjemny" nawyk poniżania wszystkich oprócz siebie. Jest najbardziej zloślwą i wredną babą pod slońcem. Nienawidze tej kobiety i nikt mi nie wmowi że będę taka na starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyna niejedyna
babcia nr 1 (kooochana ) :) Radio Maryja,telewizja Trwam-cały dzień leci jedzenie-priorytet niedomyte naczynia ma 85 lat ale dba o siebie jak może,nie śmierdzi od niej nigdy jak mi daje całuska,zawsze musi mnie oślinić :P i ja zawsze dyskretnie niby mnie coś swędzi się wycieram wylizuje talerz jak jej coś smakuje,np po lodach :D mówisz jej-NIE JEM ! i tak przyniesie żarcie,a jak nie zjesz to zawsze mówi : gardzisz babcinym ? :P łyżwowrotki,zaluzy (żaluzje),notorycznie przekręca imiona moich znajomych a także różne historyjki kocham Ją bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka perepeczko
moja klnie jak szwc chodzi do sasiadow na obiad nozem czysci paznokcie smierdzi niemilosiernie i latem nie wklada majtek a mieszka w miescie w swoim domu z woda itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manila
A moja babcia jak ostatnio sie zastanowilam swoimi opiniami wplynela na zycie moje i mojego kuzynostwa, niestety w tym negatywnym sensie, nawet nie jestem w stanie zrozumiec tego "fenomenu"... Irytuje mnie pytaniami czy kogoś sobie nie poderwalam tak jakbym to ja miala podrywac a nie odwrotnie.. Ogólnie jest "wpływowa" i denerwująca czasem nie do wytrzymania no i oczywiscie jak wszystkie babcie wciska na sile jedzenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seniorita22
Moja kochana babcia stwierdziła, że zostanę starą panną bo rozstałam się z chłopakiem " a on przecież taki ładny był" eh.. do tej pory ma żal! jeżeili chodzi o choroby, reumatyzm to ona zawsze jest mądrzejsza )chociaż to ja skończyłam fizjoterapie), I ma manie oglądania wiadomości, faktów, informacji na wszytskich kanałach nawet co godzinę( i zawsze i relacjonuje co się dzieje na świecie więc jestem z tymi sprawami na bieżąco!! na okrągło powtarza co jestr zdrowe a co nie co mogę jeść a czego nie, i wpycha we mnie tony owoców,warzywek i we wszystkim mnie wyręcza:) ALE TO NIE ZMIENIA FAKTU, ŻE I TAK JĄ KOCHAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lily23_____
moja babcia ze strony ojca ma bardzo denerwujący nawyk jeżeli się z kimś nie zgadza albo ktoś ją zdenerwuje to przy tej osobie mówi ale nie do niej coś typu "ale świnia co ona sobie wyobraża w głowie się ludziom poprzewracało jeszcze zobaczy życie w tyłek kopnie co za bezczelna dziewucha" i tak zawsze :D albo chodzi i gada sama ze sobą "wszyscy są bezczelnymi świniami jak tu życ w takim świecie żeby was cholera bla bla bla" a nikt jej nie obraża.Moja druga babcia plotła mi warkoczyki gdy byłam mała i pluła sobie na ręce żeby mi puszyste włosy przylizać :D jakoś wtedy nie protestowałam.Druga babcia robiła zawsze super jedzenie,super bułki,ciasta , pierogi,drugie dania, ale zupy beznadziejne i kiedyś w garnku pająka ugotowała niechcący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja w sumie jest ok:) pije ze mna piwo,opowiada smieszne a czasem troche zberezne historyjki,ma niesamowite poczucie humoru no i swietnie gotuje,jest czysciutka,zawsze pachnaca,oszczedna ale nie do przesady:) co do jedzenia to tak jak w wiekszosci przypadkow po wyzej...podstawialaby mi talerz co godzine:) jedyne co mnie troche denerwuje to to ze ciagle oglada Trwam i slucha radia Maryja,czesto opowiada co tam uslyszy i takie tam.....no i zawsze goni mnie do kosciola,mowi ze kosciol nie gryzie i takie tam:) no i jest strasznieeeeeee uparta,wszystko robilaby sama.....fakt jak na swoj wiek 82 lata jest bardzo sprawna,zywa i w ogole.....ale kiedy zabiera sie za rabanie drzewa,albo kopanie ogrodka to az mnie nerwy biora....tlumacze,ze ja to zrobie......ale babcia swoje,ze ona nie ma co robic,ze jej sie nudzi,ze ona sobie powolutku to zrobi..... to jest cala moja babcia,ale kocham ja niesamowicie i nie zamienilabym na zadna inna..... a druga to taka troche flejtucha:P kiedys dziadek opowiadal mi ze miala swego czasu zwyczaj wszystkie rajstopy pakowac do lodowki w efekcie czego zamiast jedzenia mozna tam bylo znalesc jej rajstopy:) a poza tym starsznie lubi sie wymadrzac,lubi prawic kazania typu a ze trzeba sie uczyc ,a ze wyksztalcienie jest bardzo wazne.....owszem popieram,tylko kto to mowi.....ona ma podstawowke i nie daltego ze czasy byly ciezzkie,tylko dlatego ze zamiast sie uczuc wolala za chlopakami latac:) no i to zostalo jej do tej pory,ciezko zliczyc ilu ich zaliczyla...a wlasciwie ile kasy po nich zgarnela.....jakos dziwnym zbiegiem okolicznosci jej\"przyjaciele\" umieraja:P ciekawe na co heheh:) a tak w ogole to nie utrzymujemy kontaktow,babcia albo slepa albo slepa udaje ale nie rozpoznaje mnie na ulicy,:) w sumie moze i dobrze....troche siara z taka \"babcia\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja to jest calkiem fajna i z tego co mowi czesto chce mi siesmiac do rozpuku ;-) ostatnio prawila mi mi mężowi kazanie na temat gejczyków (tak nazywa gejów) mowia ze kara smierci powinna przyjsc na gejczykow ze gdizes to slyyszala w tv, potem zastanawiala sie jak lesbijki to robia - stwierdizla ze lesbijki maga sie tylko calowacv i to jest ich caly sexza to gejczyki to juz moga cos wiecej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja babcia.. jest super.. jak to babcia oczywiscie jest najmadrzejsza i zawsze wszytsko wie najlepiej ale to babcia to sie da jej wybaczyc.... w domq ma porzadek... dba o siebie i o cala nasza rodzinke ... jak mam jest w pracya teraz np sa wakacje to siedzi z moim najmlodszym bratem w domq (ma 7 lat) przygotuje obiad nakarmi go mam wraca do domq on idzie do siebie i taka to babcia... zawsze pomoze jak jest potrzeba oczywiscie potem wypomina ze ona pomogla a jej nikt nie chce pomuc przy mysiu okien czy odkurzaniu..... ja zawsze jej okna mylam i odkurzalam a reszte robila sama.... teraz bardzo za nia tesknie i chialabym posluchac jej paplania....i tego jak narzeka jaka to ona stara jest... i jak ja wszytsko boli ale jak na dzialke pujdziepielic grzadki to moglaby tam siedziec caly dzien..... heheh babcie sa kochane..., no zalezy ktore... to jest babcia ze strony mojej mamy ze strony ojca nawet nie znam nigdy nie chiala mnie poznac i chyba dobrze ale ta babcie mam wyczapista !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz moja
- daje swojemu psu do jedzenia gotowanie ziemniaki, suchy chleb, niedojedzoną zupę :o - nie myje się - nie spłukuje w kiblu bo szkoda jej wody - pierze ręcznie bo szkoda jej prądu - ma wyłączoną lodówkę, siedzi po ciemku, nie włącza tv bo szkoda jej prądu :o - nażre się a później zdycha - jest psychicznie chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa w kratkę
pierwsza babcia swiętej pamięci: - nie traktowała swoich wnuków po rowno - jak bylismy z bratem u niej w ogródku razem z kuzynami to potrafiła wychylic się z okna i kuzynow zapytac czy chcą się czegos napic a nas nie - jak pojechała do niemiec to przywiozła mi sukienkę a kuzynce identyczną sukienkę a do tego złoty łancuszek (jest miedzy nami miesiąc roznicy wieku) - myslalam ze mój łancuszek gdzies się zgubił bo wypadł z paczki i się martwiłam a potem się okazało, ze dla mnie nie było - kuzyni dostali z okazji dnia dziecka słodycze a mojemu bratu nawet zyczen nie złożyła - sama sobie kupowała co chwilę nowy ciuch i nosiła go raz a wszystkim naokoło gadała ze ma tak strasznie mało kasy - miała duzy sad owocowy, sama tych owoców juz nie zbierała - czasami jak do niej z tatą jechalismy to się okazywało, ze porzeczki, czeresnie itd owszem, były ale się skonczyły bo zadzwoniła po moje kuzynostwo zeby sobie nazbierali - a dla nas zostawało tylko plewienie i grabienie lisci druga babcia jest kochana ale tez ma swoje akcje - ZAWSZE przy swietach się dziwi ze ja i brat jemy rybę bo przeciez podobno nie lubimy a jemy od zawsze - bez przerwy kłóci się z dziadkiem o pierdoły i uwielbia mowic "a nie mowilam" - uwielbia opowiadac o swoich chorobach jak ma szersze grono słuchaczy, np przy kolacji urodzinowej mojego taty opowiadała na głos o biegunkach, zatwardzeniach i lewatywach az moja mama ją opieprzyła - jak raz jechałam z nią autobusem a jej nie zauwazylam bo strasznie mi zaparowały okulary a 2 przystanki dalej wysiadałam to zamiast mnie zawołac, to zadzwoniła potem do mamy na skargę ze się z nią nie przywitałam - jak nas zaprasza np na 15.00 na kawe to o 14.30 juz wydzwania czy juz wyszlismy bo ona ma wszystko gotowe (a mamy do niej 10 minut piechotą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kochana babcia co niedziela, święta, i inne dni też, chodzi do kościoła a potem mi i mojemu synowi mówi że modliła się za mnie/ nas żebyśmy zaczęli też tam chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda...
pare slow o mojej babci: -chowa jedzenie, potrafi schowac szynke w szafie, a sloik z miesem zakopac pod ziemniakami w piwnicy, -jej slownictwo to: akuratni, ktorna godzina, -a na widok kolczyka w pepku u swojej wnuczki powiedziala: "czy jaki debil, czy jaka chora czy jaka prostytucja? " :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z moją się widzę 2-3 razy do roku Nie zachowuje się Ona w jakiś straszny sposób- to co niektóre z Was piszą to istny horror!!!! Grzebanie w rzeczach, dewocja, nietolerancja, bycie ,,moherem"- ja bym z taką chyba cię awanturował codziennie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shinee
Zmusza mnie do jedzenia, choć przed chwilą zjadłam. Denerwuje mnie też jej lekcje tego jak powinnam się zachowywać w stosunku do np. mamy. Mimo to i tak uważam że jest najlepszą babcią i za nic w życiu bym jej nie zamieniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojejkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
a ja juz nie mam ani jednej babci ani jednego dziadka...ale moja babcie [mame moje mamy]kochalam najbardziej na swiecie.zmarla w 2003 roku...przeszlam po jej smierci ciezka depresje...moja babcia nie sluchala radja m natomiast ogladama mode...miala smieszny nawyk namawiania wszystkich na jedzenie.gotowala bardzo dobrze...byla dla mnie bohaterka kims wyjatkowym i zanim cos glupiego powiecie na swoje babcie zastanowcie sie 100000razy!=/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errrtt
a moja byla najlepsza na swiecie, nie sluchala, radia maryja, ani nie ogladala mody na sukces, byla wyrozumiala, chociaz nie wiem co by powiedziala na wspolne mieszkanie z chlopakiem, chociaz pewnie dramatu by nie bylo, do tego zajmowala sie mna jak bylam mala i rozpieszczala mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja bacia ma juz ponad 80 lat,i ma pare denerwujacych nawykow,np.gotuje bardzo tlusto,do kazdej zupy wlewa smalcu albo skwarki,nawet do rosolu,dlatego pilnujemy zeby w czasie gotowania obiadu nie wchodzila do kuchni-chwila nieuwagi i juz zupa jest niezdatna do niczego. Tlumaczymy jej,ze nikt inny w domu tak nie lubi jesc,a ona swoje. Mamy psa,ktorego karmimy tylko sucha karma,ktora zawsze sobie stoi kolo lodowki w miseczce,babcia jak nikt nie widzi to dolewa do tej suchej karmy resztki jakiejs zupy albo sosu,z zarcia robi sie papa,pies tego nie je,trzeba to wywalic-miesiecznie to pewnie ze 3 kilo tej karmy idzie do smieci. Ale do niej to nie dociera-bo jak mozna karmic psa czyms takim? Jak wstanie w zlym humorze,to potrafi sie caly dzien do nikogo nie odzywac,i lazic caly dzien w pizamie-nawet przy gosciach. Dodatkowo chowa gdzies kase,potem nie pamieta gdzie,i jest afera,ze ktos jej pewnie zabral,a potem przy sprzataniu znajduje sie 100,50,20,10 i bilon poupychane razem z ubraniami,w poscieli,pod dywanem. Ale wybaczamy jej to-w koncu ma juz swoje lata,miazdzyce,a tak poza tym jest swietna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×