PANOWIE pytanie do WAS

czy stosujecie sie do zasady "zmiekczenia" kobiety, polegajacej na braku kontaktu przez 48h w celu jej zlagodzenia?

niektorzy to nazywaja wygłodzeniem a nie złagodzeniem...zwłaszcza kobiety

ja sobie wtedy mysle ze mnie olewa i niepoczuwa sie do przeprosin np. im wiecej czasu nija tym bardziej trace do niego zaufanie..

bo chodzi o to, ze poznalam fajnego faceta na necie, super sie nam gadalo, wymienilismy sue zdj, zadzwonil do mnie i powiedzial ze bardz mu sie podobam, zaprosil mnie na kolacje w przyszlym tyg. To bylo w piatek, od tego czasu milczy! nie odzywa sie! o co chodzi?

za kazde jego nieodzywanie sie ty nie odzywaj sie podwójnie

to panienka z tematu FACET ZAMILKL

ten gosc robi to celowo poniewaz chce cie uwiesc

ja sie nie odezwe pierwsza, bo mam juz doswaidczenie w tej kwestii hehe' ale nie moge tego pojac! wszystko bylo ok przeciez!

klamal cie, nie podobasz mu sie

umówil sie z Toba na przyszly tydzień, wiec pewnie odezwie sie w przyszlym tygodniu oni uwazają że jak zaproponowal Ci spotkanie i Ty sie zgodzilaś to nie ma potrzeby do tego czasu do Ciebie pisać bo po co ..... napisze przed spotkaniem zeby sie umówić na dzień i godzine :)

odezwie sie..tylko Ty pierwsza sie nie odzywaj...a jak sie odezwie polec po nim jak po bandzie...przejedz mu slownie po zebrach

kurde wiem ze na mnie leci! zreszta nie tylko na wyglad, ale na to jaka jestem! powiedzial mi to! mozliwe ze on gra, specjalnie sie ne odzywa, ma 28 lat wiec sadze ze jest doswiadczony, ja mam 20 wiec nie wiem

Ty nie słuchaj Pucia bo on miesza:D Poczekaj po prostu - albo się odezwie albo nie. Chyba lepiej poczekać na wyjasnienia niż przeżywać katorgi z wyimaginowanych problemów? Miłości po grób miedzy wami nie ma, także nawet jak się nie odezwie to jeszcze nie tragedia.

kto wie moze ty jestes bardziej doswiadczona w te klocki

tu nie chodzi nawet o faceta, tylko o zachowanie, o to ze po co "klamal" ze jesy ok a teraz milczy nawet jak sie odezwie to nie bede mu suszyc glowy o brak kontaktu, bo on nie ma wobec mnie zadnych zobowiazan

on sie nie odzywa - milczy....Ty wciaz o nim myslisz - tak ma byc przeciez

przeciez facetowi zalezy abys o nim myslała dlatego sie nie odzywa..odeziwe sie a wtedy ty nakrzycz na niego

w sumie nie wiem czemu mysle, moze temu ze mi sie nudzi i fajnie jakby napisal hmm dochodze do wniosku ze nie rozumiem facetow

powiedz mu ze z wami koniec ze jak sie nie odzywa to moze sobie inna znalezc i fundnac jej kolacje...badz Domina a nie myszka

a czy Ty siebie rozumiesz ? wiesz chociaz co chcesz ?

wiem jedno: chce go poznac i sie z nim spotkac!

a w perspektywie tez chcesz buziaki i klapsy ?

Puciu, ty jesteś perwersyjny, wiesz o tym:D

wszystko konczy sie w sypialni

Puciu, jak się związek kończy w sypialni, to może coś nie tak tam robisz? Powinien iść dalej:D:D:D

ja mówie o sypialni małzenskiej

kurde jaki zwiazek! na razie nawet sie nie spotkalismy i nie wiem, czy sie spotkamy:(

ale myslisz o nim bo pragniesz zwiazku.....i buziaków tez...choc o tym nie piszesz ale masz to w głebi siebie na razie schowane

ja sie tylko pytam ---------> nie martw się. To o związku to było do Pucia, bo jest perwersyjny a po etapie sypialni mu się związki kończą:D

sypialnia jest przede mna jeszcze