Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

no z takim podejsciem to wiele nie zdziałasz, u mnie porad udzielają fachowi ludzie którzy na codzien mają prywatne kancelarie - a to ze ktos korzysta z darmowej porady nie oznacza ze nie podszedł do sprawy profesjonalnie.

a moze to Cie zainteresuje .... adwokat z urzedu w przypadku rozwodu : http://e-prawnik.pl/prawo/forum.php/dj0yMzUmY2lkPTExOTcmdGlkPTExMzI

Angel - ale ona chce \"profesjonalnie\" spadam stąd, musze lecieć popłacić rachunki :O a potem szybciutko na aerobik :D :D :D Goździkowa - przypominam Ci o wyrzutach sumienia - ćwicz! :P

gozdzikowa przypomina - najlepsza etopiryna :D:D :D :D :D :D sorki , za dlugo przed kompem i za malo pracy ;)

kawa ,zaloz sobie konto internetowe - wieeeeeeeeelka wygoda :)

Angel - oczywiście że mam konto internetowe - płace poprzez nie swoje rachunki, i za zakupy z allegro :P Ale wczoraj byłam płacić rachunki mamy, a ona woli mieć płacone na poczcie i schowany kwit z pieczątką pocztową. Witam w ten znowu pochmurny poranek..Wczoraj na aerobiku było sporo ludzi -pełno nowych z noworocznym postanowieniem schudnięcia :P :D skad my to znamy, nie? Hehehhee Babka jak zobaczyła tyle ludzi zrobila nam taki wycisk ze w połowie już 7 dziewczyn siedziało pod ścianą z butelką mineralnej w dłoni i nie miało juz ochoty ruszyć palcem.. Ja pod koniec juz tez nie dawałam rady - zwłaszcza przy podskokach, bo przedokresowo napieprzają mnie cycki :O :P W piatek będzie u mnie ksiądz chodził po Kolędzie...:O

Kawa motywujesz mnie do działania,czuję że niebawem,jeszcze nie dziś,nie jutro,ale może pojutrze:P wydobędę z pokoju mojej córki hula-hop i skakankę, bo jak piszą na ZDROWIE I URODA wyżej wymienione rzeczy fantastycznie poprawiają kondycję no i brzuch jak marzenie:P no wiem,że nie od samego patrzenia tylko od ćwiczeń...;) w sobotę idę na bal karnawałowy,nagła propozycja,i babcia nawet zostanie z małą ( o! ) tylko w co ja się ubiorę;) nic nie kupuję,trzeba w szafie pogrzebać, o i fryzjer,no to dzwonię do mojej pani od włosów,tylko jak mi powie że mnie już na sobotę nigdzie nie wciśnie to...

witam :O ja dzis tylko na chwile , bo mam problem z kompem i wyrzuca mnie ciagle, jak nie z netu , to z worda , i tak w kolko..... ale widze ze Wy tez jakos malo piszecie ;) moze pozniej zajrze :) ,pa

no ja kręciłam hula-hopem w poniedziałek na M jak miłość. Trzeba codziennie po min 15 min. :) Skakanke tez mam...ale na razie leży..nie mam miejsca na skakanie za bardzo..

dziewczyny znacie firmę która robi pończochy samonośne,ale do góry żeby nie było koronki tylko najwyżej paski, bo koronka będzie odznaczać się pod sukienką...??? spytam jeszcze na forum moda co mi szkodzi...

gatta ma takie, ale koronka mocno sie nie odznacza -zalezy jaka kiecka

nie lepiej jakies rajstopki zalozyc ?

mam właśnie taką sukienkę,że koronka się odznacza niestety,gatta mówisz?bo jak do tej pory kobiety w sklepach miały problem jak o takie pytałam...

rajtki nie,bo będzie widać zakończenie rajtek;)

a sukienka dluga jest ? (moze w takim razie podkolanowki ? :P )

hahahahaha, kobueto,nawet gdyby była do kostek to w grę nie wchodzą podkolanówki tzw.antygwałtki:D:D:D

zartowalam przeciez .....hmm a moze bedzie tak cieplo ...(dzis u nas bylo +13 ) ze sandalki i bez rajstop ? ;)

żarty żartami,ale jak nie znajdę pończoch takich jak chcę to pewnie się skończy tak jak piszesz,sandałki mam piękne jedne takie:D miałam już tą sukienkę ubraną i wiem,że rajstopy odpadają, hm no zobaczymy,wieczorek porobię przymiarki we wszystkich możliwych opcjach;)

Witam Was dziewczyny :) dawno mnie nie było u Was, święta, sylwester i choróbsko mówiąc w skrócie, były powodewm absencji ;) Jeśli moge podpowiedzieć Goździku, to tutaj masz linka na te pończochy: http://www.sisi.pl/bielizna/ponczochy/Ponczochy-samonosne-Gatta-Stretch.html Pozdrawiam

no - dokładnie takie miałam na myśli :D Mam takie - dostałam jako gratis do gorsetu z allegro -ale niestety dali mi rozmiar xs i mi sie wżynają w uda :O i je gdzieś rzucilam w kąt. Jak nie znajdziesz takich...to może rajstopy biodórwkowe..? Takich też możesz nie znaleźć :O Ewentualnie jakas delikatna koronka..? Delikatnie jak sie bedzie odznaczac to przecież chyba nie bedzie tragedia..poszczujesz troche facetów :P :P Witam w czwartek.Dzis mnie zaleje krew :O Ciekawe czy przeżyje na siatkówce.Aerobik odpuszczam bo musze wysprzątac mieszkanie na jutrzejszą wizytę księdza :O :O

ja tez witam witam tez stala (moze powinnas zmienic nick na \"niestala\" ;) ) czytelniczke :D ;) u mnie ksiadz nie wiem kiedy chodzi....od czasu jak tu mieszkam (ponad 5 lat) tylko raz byl ....tzn .trafil jak bylam w domu ;) No sorry,ale nie bede sie zwalniac z pracy ,bo ksiadz chodzi, albo nie isc na jakies zajecia np. salse (w tamtym roku chodzilam ) .... No i niezmiennie pytam ..... GDZIE ZDJECIA ZE SLUBU ??????? (Prezent zlituj sie nad nami :D ;) ) ps. Dostalam maila od bylego lokatora :P , ze ma ciagle problemy (opisal mi je.... hehe), i nie wie czy i kiedy mi wplaci ta kase ,ktora jest mi winien , na konto.... Mialam sie nie odzywac ,ale napisalam mu dwa zdania.... ze w bajki to ja nie wierze i ze niech sobie wsadzi te pieniadze ... i ze jest to moja OSTATNIA do niego wiadomosc jaka kiedykolwiek bedzie mial...

gozdzik i jak przymiarki ?

hahahahahaha Angel jak pięknie to ujęłaś - \"były lokator\" hahahahaha Normalnie rozwaliłas mnie.. Umówiłam sie do lekarza prywatnie na usg, mam za 2 tyg wizyte.Mam nadzieje ze nic powaznego mi sie tam nie dzieje... U nas była jakaś wichura w nocy straszna i telefony nie działają...SPokój cisza... :D :D :D :D

Dear Prezent! Powiem Ci że weszłam na tą stronkę przypadkiem, szukając prezentu dla mamy na 40 urodziny. Szczerze mówiąc zauroczyła mnie twoja historia, to, że postawiłaś się w tak niecodziennej dla młodej osoby sytuacji oraz to, że odważyłaś się opowiedzieć o tym publicznie. Mam nadzieję że wszystko Wam się ułoży i że będziecie żyli . . . bla bla bla. Wiesz o co chodzi ;) Dlatego jak masz to pokaż fotki z wesela i POWODZENIA NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA. Buziaki dla was obojga

Angel uśmiałam się i z lokatora i z \"niestałej\"... to prawda bije się w piersi :D ale ten \"Twój\" facet ma rzeczywiście tupet, byłoby to może zrozumiałe, jakby miał naście lat, ale to przeciez facet ok. 40... jednak niektórzy mężczyźni nie dojrzewają wcale.

no powinnam jeszcze napisac \"lokator na gape\" , bo przeciez nie placil :P ;) a teraz dowcip.... (oplulam monitor ;) ) 12 sierpnia. Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem. 14 października Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniałe! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba. 11 listopada Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń . Mam nadzieję, że wreszcie spadnie śnieg. 2 grudnia Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdra. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem), a potem przyjechał pług śnieżny, zasypał to co odśnieżyliśmy i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdową. Kocham Beskidy. 12 grudnia Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z drogą dojazdową. Po prostu kocham to miejsce. 19 grudnia Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny. 22 grudnia Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka tuz za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Sku..syn! 25 grudnia Wesołych Pie..nych Świąt! Jeszcze więcej gó..anego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten sku..syn od pługu śnieżnego... przysięgam - zabiję.Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą, żeby rozpuściła to gó... 27 grudnia Znowu to białe kurestwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa,z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia pięć centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu? 28 grudnia Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego białego kurestwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten ch.. przyszedł pożyczyć ode Mnie łopatę! Powiedziałem mu, że sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gó.. z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozpie..łem o jego zakuty łeb. 4 stycznia Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić Coś do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi pie..ny jeleń i całkiem go rozjebał. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te sku..syńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie! 3 maja Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej je..ej soli, którą posypują drogi. 18 maja Przeprowadziłem się z powrotem do miasta. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w Beskidach. Na szczescie u nas juz wiosna :-) :D

dobrze że u mnie nie ma śniegu...Chociaż miłoby było popatrzec na białe drzewa... błyszczace w słońcu płatki wirujące w powietrzu...Ech ..rozmarzyłam sie.... Zaraz..ja jeszcze dzisiaj nie jadłam obiadu...Trzeba bedzie coś upolowac...

moze jelenia ? :D :D :D :D

gozdzik, zaplatalas sie chyba na maxa w te rajstopy i ponczochy ... ;) :D

cześć Babki:D :D:D:D Stała/niestała dzięki za linka,o to mi właśnie chodziło,dziś wlecę do sklepu gatty na szczęście w p-niu jest i niech tylko spróbują ww.pończoch nie mieć! Kawa biodrówki nie wchodzą też w grę,też by się odznaczały no i jak to rajtki spłaszczały co-nie-co dupcię a tego nie chce:P Angel nie zaplątałam się:P:P:P ha ha dowciapna się znalazła,tylko wczoraj calusieńki dzień miałam towarzystwo szefa i interneta niet;) co do kolędy to my też tak jak Angel zlewamy temat na zasadzie,że w normalny dzień o 15.00 to nas w domu nie ma,bo w pracy rzecz jasna,gorzej jak kolęda w niedzielę,a właśnie mnie kumpela poinformowała,że w tę oto nadchodzącą niedzielę ksiądz wita u nas,trzeba będzie pewnie się gdzieś ewakuować na cały dzień,albo udawać że nikogo nie ma w domu,jak w tym filmie pamiętacie? haha ale jajca by były:ministrant puka a my głośno \"nikogo nie ma w domu\":O