Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezent

Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Polecane posty

Heh, u nas rano podobno odczuwalna była -23... Dobrze, że o tym nie wiedziałam wychodząc z domu... :-P Zaproszenie odklikam później, jak znajdę dostęp do pełnej sieci. No co, trafiony opis... :-P :classic_cool: Życie uczuciowe bez zmian. :classic_cool: Ciepłe. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciepłe,to pięknie:) co zrobić Angel trza jeździć brudnym,wytrzyj tylko światła,ja też to rano zrobiłam,żeby nie były jak świeczki;) -23 ojojoj,dobrze że u nas tylko taki "lekki" mrozik;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wytarlam swiatla pod biurem ;) , bo trudno je bylo nawet "swieczkami" nazwac :O . Tak sie rozpedzilam, ze wszystkie szyby tez :D Metaxa nam zginela :classic_cool: No i Stala sie obija ... lekko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a mi zamarzł płyn w sprysku,chyba jeszcze letni miałam,muszę podjechać do chłopaków żeby mi coś z tym zrobili,bo tak się nie da jeździć:O no właśnie gdzie pozostałe babki? ale mam lenia...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jestem :D u nas tez strasznie zimno, normalnie w górach było mi cieplej bo takiego wiatru nie było. A auto po wyprawie w góry tez całe ufajdolone, wczoraj wycierałam tylko szyby, z reflektorami lepiej bo mam spryskiwacze przy reflektorach też.No ale za to idzie mi przez to podwójna ilosc płynu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spryskiwacze przy lampach :classic_cool: full wypas auto :D jak juz jestesmy przy temacie samochodowym, to w koncu kupilam se sluchawke do telefonu bezprzewodowa :) , zupelnie inna jazda :classic_cool: i nie musze juz odkladac na chwile telefonu jak przejezdzam przez trojpasmowe rondo bez swiatel, ale za to z tramwajami :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, jestem i czytam Was, ale nie miałam zbytnio czasu na klikanie. Miałam dziś wyjechać do Sz-na na pogrzeb, ale niestety wieczorem zadzwoniła moja mama, że jej mąż się nie zgadza na członka rodziny, bo mieliśmy po drodze \"podrzucić\" do nich córcię i psiaka :O kawał chuja z mojego ojczyma jest, ale nic już na to nie poradze. Dziękuję za odpowiedź w wiadomej sprawie. Co do fotek, to podobały mi się, a przy Goździkowej się zastanawiałam, czy ta imprezka to piżama party ;) :P jakoś tak mi się skojarzyły Wasze stroje, tzn. stroje kobitek :D co do facetów, to czy jeden z nich to nie przypadkiem Twój ślubny? Kawka, Twoje fotki już Ci skomentowałam na privie, ale sylwestrowe też pikne, no właśnie fajna ta kiecka ja żadnych nowych fotek nie posiadam, sylwester spędzony w domku z mężem i moją chorobą, na fajerwerki popatrzałam przez okna, bo balkon miałam zakaz wjazdu :) Rybko, trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że to tylko jakieś chwilowe nieprawidłowości 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie dobrze, poza tym, ze teściowie szybko odjechali (chyba uciekli), to wszystko ok przez chwilkę miałam zachwiane emocje (bo pewna osoba sobie znowu o mnie przypomniała), ale poradziałam sobie z tym, uczę sie obojętności w domu też ok :) szukam dalej pracy, odnawiam kontakty z ludźmi z klas i uczelni, no i z rodzinką :) dzięki naszej klasie a poza tym, życie codzienne z wszystkimi jego radościami i bolączkami a u Ciebie Goździku? coś skryta sie ostatnio zrobiłaś... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
święta i sylwester to właśnie takie dni,gdy ludzie robią się sentymentalni,przypominają sobie o sobie,prawie zapomniani,i też ci o których chce się zapomnieć odzywają się,przesyłają życzenia, odżywają wspomnienia...taki to czas u mnie chyba nic specjalnie nowego,co chciałabyś wiedzieć? no właśnie fenomen naszej klasy,że się i z dawno niewidzianą rodziną teraz widzi,i cała polska w irlandii i niemczech i pozostałych krajach do których powyjeżdżała,ma miejsce gdzie się spotyka,zdjęcia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic ponad to, co sama napiszesz :) czy wiecie, że nasz temat w tym roku jest jak najbardziej dla mnie na czasie? oczekuje propozycji od Was jaki prezent dla męża na 40 urodziny mogę kupić :D z imprez na ten rok (o których już wiem) czeka mnie jedno wesele w maju i dwie komunie chyba też w maju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie.... wspomnienia.... do mojego R. wczoraj odezwala sie byla ...z ktora byl 5 lat :O (rozstali sie w sierpniu , my poznalismy sie w pazdzierniku ) ... wczesniej zapraszala go na Sylwka... (powiedzial jej ,ze jak przyjdzie to tylko ze mna ...wiec to chyba nie byl jej najlepszy pomysl... ) a teraz znow.... chce ,zeby R. do niej wrocil ...(to on odszedl) Wiem ,ze ciezko jest kogos \"zapomniec\" po 5 latach bycia razem ... ale mi tez jest ciezko.... Rozmawialismy o tym dlugo , on nie chce juz na pewno z nia byc...... ,ale czasami po prostu boje sie :( , a nie chce go stracic .....za bardzo mi na nim juz zalezy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. do mnie dzwonil Wojtek :P , chce mi oddac plyte ... (ta ze zdjeciami z Tunezji) , powiedzialam zeby sie nie fatygowal i wyslal poczta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gozdzik ,jestem czujna ... ale przeciez nie bede go pilnowac 24h/ dobe ... nie dam rady... zreszta jakby chcial do niej wrocic l, to nawet gdybym go przykula do sciany, to nic mi to nie da .... mam nadzieje ,ze mowi mi prawde ... ze nie chce juz z nia byc ... Niby miedzy nami jest naprawde dobrze ... ,ale ta jego byla spedza mi sen z powiek ... W koncu to bylo 5 lat :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dosyć świeża sprawa...sama wiesz normy w życiu na nic nie ma,i nigdy się nie mówi nigdy;) ale nie ma też sensu się zadręczać i martwić na zapas,tylko kapkę się postaraj;) bądź dla niego olśniewająca z dnia na dzień coraz bardziej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram sie jak moge... on to zauwaza ... i docenia i mam nadzieje ze bedzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel, sama napisałaś, że "była", więc tego się trzymaj... inaczej popsujesz coś, co jest piękne, a podejrzenia moga w końcu i jemu zbrzydnąć Goździk, ciekawy pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stała,a bo wiesz jak to jest im bardziej jej na nim zależy,tym bardziej rośnie jej świadomość ile on dla niej znaczy,i ile mogłaby stracić, a tu się kręci jakaś dziewuszka i mąci i pojawia się strach,normalna ludzka rzecz... z innej strony patrząc to strach o utratę kochanej osoby zawsze nam towarzyszy,to część życia, tylko nie można dać się zwariować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo babki :) 🖐️ jestem, żyję, tylko tradycyjnie cała praca przypada na mnie, żebyście się mogły opie*dalać w robocie :P ;) dzięki za fotki - goździk, kawa 🌻 piżama party?.. hmm, niekoniecznie :) chociaż goździk kusiła głębokim dekoltem, nie powiem ;) a co do kawy - kiecka spoko, ale bardziej Ci chciałam powiedzieć, że masz ten blond fajny :) co do n-k u mnie też się dzieje, spotkałam licealną miłość ❤️ ;) jest już oczywiście żonaty, tym bardziej zamurował mnie pytaniem, czy ma u mnie jakieś szanse (WTF?????) także radżę uważać z facetami, nawet po ślubie są \'CZASEM\' wierni, jak to określił mój znajomek... nie wiem, czy to tylko ja takich spotykam - a spotykam wielu, z niezłą gromadą pracuję na codzień i... mało jest wyjątków ;) anyway, nie mogę się coś pozbierać po tym lenistwie świątecznym, nawet pisać mi się nic nie chciało ;) i jeszcze ta zimnica.... omg..... dobrze, że nie mam termometra, bo bym z domu nie wyszła ;) no dobra, to zameldowałam się ;) stała, a co do prezentu to może skorzystaj z rad topikowych, kilka było, nawet niezłych ;) dobranoc 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dzis w Wawie temperatura odczuwalna to -20 st. :O brrrr jutro pewnie pojade po moja Zuze do rodzicow w koncu... mam nadzieje ze sie ociepli (jak bede musiala z nia chodzic na spacery), bo teraz nawet przejscie z samochodu do domu powoduje ze mam dreszcze ...brrrrr lenia tez mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×