Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezent

Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Polecane posty

hehehe a moze gozdzik ten Twoj adorator z przeszlosci chce o sobie przypomniec ? Jak mu bylo ? Smialek ? :D ps. Kawka dostalam Twoje fotki . Powazniej wygladasz z ta grzywka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh , po prostu dupek ;) ps. wlasnie widzialam zdjecie Twojej Cory ..... jest SLICZNA (po mamusi ;) ) , pilnuj jej ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Goździk, dał czyste świadectwo jacy potrafią być tacy faceci...Bez komentarza w ogóle..A Córa faktycznie fajniutka, pewnie już chłopacy się za nią uganiają, a co dopiero będzie potem... Angel to podziwiam że potrafisz się regularnie motywować do wysiłku fizycznego w domu, u mnie to często nieregularnie albo zbyt krótko... A tak jak mówiła Goździk, jak zapłacę i jestem umówiona z kumpelką na zajecia poza domem to już nie ma zmiłuj, nie ma że głowa boli, albo że zimno, deszcz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki czy wy też już chodzicie w kozakach?!bo ja tego fenomenu nie kapuję, chyba z 15stopni,mi ciepło jest w czółenkach a tu co 3ta babka nagina w kozakach, nie mówię tu o botkach nawet czy jakichś przejściowych tylko w normalnie zimowych,nie ma siły muszą być zaparowane:D i to w czym one będą zimą chodziły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stala Czytelniczka
Pewnie ze chodzimy, jezdzisz autem wiec nie jest Ci zimno a ja jezdze srodkami komunikacji miejskiej :classic_cool: i jest zimno czasem. Ale teraz chodze w nieocieplanych kozaczkach , bardzo seksi :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goździk, no mi zimno w stopy i noszę kozaczki ale nie zimowe, bez ocieplania, sama delikatna cienka skórka. Ale mi się wstawać nie chciało dzisiaj rano..masakra :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe , Gozdzik, ja takie cos widzialam latem :P , to dopiero masakra, jak mi bylo w japonkach za goraco ;) , a tu se laski pomykaja w kozaczkach . W nieocieplanych kozaczkach raz chodzilam - jak byly te zimnice , a tak normalnie to w zakrytych \"czolenkach\" / \"mokasynkach\" ;) . Poza tym nawet nie chodze w zadnej kurtce/plaszczyku jeszcze . Mam takie \"poncho\" z golfem i jak je zaloze na cienka kurtke lub marynarke - to jest \"akurat\" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem może to jest takie coś,że się chce już chodzić w tych kozakach bo nowe albo bo się chce bo dawno się nie chodziło, a potem 0,5roku łażą w kozakach i nie mogą się doczekać kiedy znów zrobi się ciepło i wreszcie będzie można je zmienić na jakiś lżejszy but:D zaraz wszystkich świętych i nawet jeśli czasem będzie +20 to niektóre panny wyskoczą w kozakach i futrach, no za dziwna ludzka natura:D no i gdzie się nie oglądniesz promują cienka sukienka + kozaki,a że się chce być trendy i na fali:D to dawaj ja też jestem raczej z tych wiecznie marznących no ale bez żartów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropo dnia wszystkich świętych...mieszkam koło cmentarza i całą rewię mody mogę oglądać przez okno.Uśmiać się można faktycznie... Ja się w moich kozaczkach nie przegrzewam, ocieplenia nie mają, a w skórze stopa oddycha. Już bardziej poci mi się stopa jak siedzę w nagrzanym biurze w krótkich botkach. Myślę że to kwestia rodzaju buta i skóry. No ale dzisiaj nie mam kozaczków bo mam za dużo biegania jak na taki wysoki obcas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropo dnia wszystkich świętych...mieszkam koło cmentarza i całą rewię mody mogę oglądać przez okno.Uśmiać się można faktycznie... Ja się w moich kozaczkach nie przegrzewam, ocieplenia nie mają, a w skórze stopa oddycha. Już bardziej poci mi się stopa jak siedzę w nagrzanym biurze w krótkich botkach. Myślę że to kwestia rodzaju buta i skóry. No ale dzisiaj nie mam kozaczków bo mam za dużo biegania jak na taki wysoki obcas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo ja uwielbiam storczyki i mam ich całą masę :) A w pracy to mi zgłupiał bo ledwo przekwitł a już wypuszcza nowe pędy z pąkami :D:D:D A w domu to mam wszystko w koło pozastawiane w różnych kolorach :) No u nas rano były 3 stopnie, a teraz zimno i deszcz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padam z nog ;) najpierw skakanka przy Klanie na tvp , potem cwiczenia przy Brzyduli na tvn\'ie :D - i tak juz od czwartku regularnie , codziennie (tylko przy roznych serialach i w roznych godzinach :classic_cool: ) a potem sprzatanie ... jutro skoncze (malo mi zostalo ;) ) , bo dzis nie mialam juz sily ... (sprzatalam w sobote przez 7 godzin ;) - masakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stala Czytelniczka
To nie wiesz? Angelowej jej R sie oswiadczy dlatego chalupe pucuje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe "stala" , niezle wymyslilas :D ... chociaz swoja droga... ;) :P Po prostu cos mnie wzielo na porzadki ostatnio . Ale dzis tylko musze \"przetrzec\" szafki w kuchni i drzwi (drewno) specjalnym srodkiem z woskiem i poki co mam z glowy ;) No , tylko mi mycie okien zostanie :P , ale to zrobie w ktorys weekend, bo musze miec \"swiatlo\" zewnetrzne do tego ;) Poza tym chyba se wezme wolne jutro . Zmeczona troche jestem i taki "przerywnik" dobrze mi zrobi w tygodniu :) . Ale to jeszcze sie okaze, czy bedzie taka mozliwosc :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. nigdy ,ale to NIGDY nie sprzatam przed swietami :P Sprzatam ,kiedy mam ku temu powody (czyli kurz , itp.) ,a nie "bo za tydzien swieta " ;) staram sie to robic na biezaco ,ale wlasnie ostatnio troche to zaniedbalam i dlatego teraz tak "wariuje" ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zyciu - prawie w ogole nie jestem ... ale w tej kwestii...wolalabym zeby to facet przejal glowna role ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Goździk byłam dzisiaj u Ciebie w Poznaniu ;) Angel no podziwiam zapał, też muszę zacząć ale jakoś mnie ta pogoda totalnie rozleniwia i kończy się na tym że ląduję pod ciepłym kocykiem na kanapie przed TV.. Planowałam zacząć aerobik jak moja przyjaciółka wróci z Niemiec, ale jej plany się zmixowały i niewiadomo czy wróci za miesiąc dopiero, czy za dwa a moze dopiero na wiosnę? Ech...Na skakankę brakuje mi teraz miejsa przed TV po przemeblowaniu, no ale za to mam świetną wielką kanapę do robienia brzuszków :P Jak na razie to rozkłada mnie jakaś inwazja bakterii - zatoki bolą od niedzieli, a od wczoraj węzły chłonne i gardło...Którać musiała kichać na klawiaturę - przyznać się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×