Emerytury do Gospodyń domowych

co o tym sądzicie??

Zatrudnionych jako pomoc domowa z opłacanym ZUS-em , jak najbardziej.Dla zon prowadzacych dom- sorry , ale nie.Kobieta pracujaca i prowadząca dom powinna wtedy dostac podwójna emeryturę.Chyba , ze z meża zarobków bedzie odprowadzany ZUS za żonę.

ja jestem za !!!!!!!!!!!!!!!!

właśnie w Polsacie padło hasło że jakaś tam grupa kobiet -gospodyń domowych będzie walczyć o emerytury dla siebie pomimo że nie pracują. Ja jestem przeciw, ja pracuję i też prowadze dom i jestem gospodynią domową, czy mam szanse na dwie emerytury

zgadzam się z avarą. Niech mąz płaci zus dla żony jak ona nie robi. Ale kobiety lat naszych babć..one harowały w ogorodzie, zagrodzie i domu- piekły chelb dla 12 osob - 10 dzieci. prały na tarce.. tak tym kobietom nalezy bezłocznie podniesc emeryture!!! a nie dla obenych! 1,2 dzieci. Samochod. Chłop zrobi zakupy, umyje naycznia. Obiad zrobi. A ta siedzi w domu! jaka z niej gosposdyni domowa? w porownaniu z nasymi babciami!? zadna! do roboty albo niech maz za nia zus płaci.

a moja mama pełni 24 dobową opiekę nad chorym! jest lekarzem i pielęgniarką1 czy ona dostanie emryture lekarza??????? jestem zaaaaaaaaaaaaa to cięzka harówa! A inne oddają z wygody takich do opieki społecznje

Dzisiejsze panie nie wiedza co to gospodyni fdomowa. te ze zmywarkami, z pralka autoamt, z tosterem, z autem. Moaj babcia chętnie by im powiedziała: to pranie w pralce frani, pieczenie chleba a nie siup do sklepu po niego. To dojenie krowy, wyprowadzenie jej itp to siew, plewienie, to kury.. to ogórd! do jets gospodyni domowa! a te obecne to leniwie kury domowe. Siedza i nic nie robią. czesto zaharownay mąz wraca z pracy i jeszcze obiad musi zrobic bo ona nic nie zrobiła. w domu syf itp.

Im więcej mamy czasu tym bardziej go trownimy- senekea labo cyceron.. Mądry facet. kura domowa ma dużo czasu i jeszcze się obrobić nie umie. A ta co pracuje umie wszystko zrobić.

a moja babcia pracowała..nawet w czasie wojny.. wiatr hulał..zimno..drewniana chata.. w rosji..tam nabawiała sie remuatyzmu..a oan sprzedawała.. I miała dzieci. w domu czysciutko itp. poprane posprzatane. potem jak miała 75 poszła sobie strozowac:P To jest kobietka a dzis? ma marne 700 zl.. Kiedy jej dadza z 2000? takim sie nalezy\1 Bo robiły cos dla domu, kraju i Panstwa! a nie obibokom dawaca

heh.. jestem ciekawa jak bedziecie śpiewać jak się przytrafii że to wy bedziecie w domu siedzieć zamiast pracowac :P Ja uważam że jak najbardziej emerytura powinna być - na zus odprowadzane z pensji męża a jeśli nie zarabia wystarczająco to dofinansowywane ze skarbu państwa. Dlaczego tak się nikt nie burzy na pomoc społeczną dla darmozjadów co im lepiej brać pieniądze od państwa niż pracowac ?? One przynajmniej w domu coś robią, dbają o rodzine itp.

jak mąż odprowadza z pensji zus dla żony, która nigdy nie pracowała, to ona potem dostanie emeryture? Jak mąż umrze, to chyba ona nie zostanie bez niczego? W ogóle sie na tym nie znam, jeszcze nie pracuje, ale ciekawi mnie to:)

ja uważam, ze jeżeli małżoek za zonę bdedzie odprowadzał zus i inne składki to czemu nie nie mam ochoty utrzymywać z moich podatkow czyjejś żony :O

blackcat - ale jak mąż zarazbia niewystarczająco to niech żonka idzie do pracy, dofinansowanie ze skarbu państwa (czytaj z podatków)na taki cel aby czyjaś żona mogla siedziec w domu? - nie!

wydaj mi sie , ze renta po kimś nie dotyczy dorosłej, zdolnej do pracy kobiety jezeli odprowadzalby maż składki to przecież i tak na jej emeryture, którą otrzyma po "przepracowaniu " iluś lat lub po osiągnięciu wielu emerytalnego

nie zawsze tak jest, że żona chce być tą kurą domową Jesli kobieta traci pracę w wieku ok. 40 lat, wczesniej pracowała, a teraz jest w domu, bo nie ma dla tak \"starej\" osoby zatrudnienia, to co? zostaje bez niczego...minione lata pracy nie wystarczają, aby w przyszłości dostać emeryturę, teraz jest gospodynią domową...a gdzie jej składki, które wczesniej opłacała?

aNNalogia no tak - na dodatek do emerytury dla kobiety która zajmowała sie domem i dziecmi to NIE ale to że z TWOICH podatków daje się kupe kasy na pijaków i innych przedstawicieli marginesu społecznego to Ci nie przeszkadza :O Mam zawodowo ścisły kontakt z UP i widze co się dzieje :o

berra - to jest wlasnie bezrobocie :O blackcat - demokracja polega miedzy innymi na tym, ze silniejsze jednostki mają pomagac biedniejszym , ale niestety jest tak, ze zapomogi, stypy socjalne ciągną w bardzo dużej czesci nie ci co tego tak naprawde potrzebują, aby potem wydac to na wakacje w grecji (autentyk) :O Ale po prostu nie widze powodu dla ktorego mam jeszcze kogoś dodatkowo utzrymywać. dlaczego ktoś ma zapierdzielać w zakladzie pracy a potem w domu , a ktoś ma sobie wygodnie żyć: bo takiemu mężowi jest wygodnie nie dzielić sie z żoną obowiazkami. Autorka pytala co sądzicie: ja jestem na nie, chyba, ze jak wczesniej wspomniałam mąż za nią bedzie opłacał skladki, a skoro powyżsa żona jest bez środków do życia niech zgłosi sie so odpowiedniej jednostki po zapomogę jak wspomniani pijaczowie...

Emeryturki powiny byc obowiazkowo dla pan pracujacych w domu ! Dosc wyzyskowi