Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana po uszyyyyyyyy

nocowanie u chlopaka/dziewczyny

Polecane posty

Gość zakochana po uszyyyyyyyy

czy zostajecie na noc u swoich partnerow mimo ze mieszkaja z rodzicami? Czy jest to 2-dniowa wizyta czy dluzej? Jak sie wtedy czujecie? Jak spedzacie czas, tylko z ukochanym czy rowniez z jego rodzina? Czy pomagacie np w gotowaniu? Czy przynosicie jakies jedzonko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcer
mam 23 kata i nigdy nie miałem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcer
mam 23 lata i nigdy nie miałem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j***************j
Tak ja już kilka razy nocowałam u swojego faceta. Trochę czasu spędzam z jego rodzinką,ale znam ich od niedawna i jeszcze tak dziwnie się czuję przy nich.Proponuję zmywanie,ale i tak w końcu nigdy nie zmywam,bo on ma dużą rodzinę więc gościom nie pozwalają na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j***************j
proponuje ssanie bil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana po uszyyyyy
ale to jest takie nocowanie na 1 noc czy na dluzej? I czy sa wasi rodzice czy oni wtedy wyjezdzaja gdzies (dzialki, itd)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta ssanie kul
jest jedynym sensownym rozwiazaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j***************j
ja nocowałąm u niego jedną noc a on u mnie nawet dwie. Gdy jestem u niego,to w domu zawsze ktoś jest. Natomiast ja mam takie drugie małe mieszkanko,więc u mnie jesteśmy sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j***************j
raz miałam pecha bo jego siostra nakryła nas gdy miałam jego bile w ustach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjeżdza na weekendy i jest albo jedną noc,albo i dwie do poniedziałku.Moi rodzice są obok w pokoju.Sypiam z ukohanym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjeżdza na weekendy i jest albo jedną noc,albo i dwie do poniedziałku.Moi rodzice są obok w pokoju.Sypiam z ukohanym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana po uszyyyyyy
dzieki za odzew. jesli ktos jeszcze chce sie podzielic swoimi doswiadczeniami, to bardzo prosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam_19_lat_i_wielki_celulit
ja śpię z jego ojcem, tak dla bezpieczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salade
kidysiałam faceta,ktory mieszkał kawał ode mnie jeździłam do niegona weekendy i było naprawde spoko poza tym,że nie spaliśmy razem...ale wtedy miałam ledwie 17 lat wbiłam sie w rodzinę, pomagałam jego mamie np. w przyrzadzaniu obiadu,ale z własnej woli,nigdy nie sprzątałam,łoj nie...czasami jakis grill z rodzinką,kawa i ciasto... ale moja kolezanka,była w tej dziedzinie wyżynaczką potrafiła spędzic u chłopaka praiwe 2 tygodnie,kiedyś od jego mamy usłyszała :"jesli ktoś jest u kogoś dłużej niż 3 dni...przestaje byc gościem".to byla aluzja,że siedzi i nic nie robi........ja na jej miejscu nie pokazałabym się już tam wszytsko zalezy od rodziców i ich podejścia do sprawy jesli są ok,to jest w porządku gorzej gdy sa niezadowoleni z takch wizyt a chłopak nic nie mowi,bo chce się nacieszyć i nie chce nas urazić jednak odradzam takie nocowanie na poczatku związku...trzeba najpierw wyrobic oinię wsród rodzinki, a pozniej już luzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×