Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakłopotana chamstwem

metoda na chamstwo

Polecane posty

Gość zakłopotana chamstwem

no właśnie, powiedzcie ludzie, czy znacie jakąś skuteczną metodę na chamstwo? Na taki rynsztokowy język? Dyskutowac się z takim kims nie da - więc co, nic? No to ma później satysfakcję, że nas zatkało. Więc może jednak polemizować? Tylko jak? Na taki sam poziom nie każdemu uda sie zejść, zresztą taka pyskata baba i tak niczego poza swoimi bluzgami nie słyszy. Więc co? Pomóżcie, bo ja mam taką sąsiadkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chamstwu przeciwstawjaj się siłą i godnościa osobistą autor mi nieznany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana chamstwem
no dobrze, ale taki prymityw to nawet tego nie zauważy i ma potem poczucie zwycięstwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jannko
polecam kopnięcie w dupę butem alpejskim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpliwa - akurat to \"autor\" Kobuszewski w skeczu \"Wężykiem\" (nie pamiętam tytułu). Ale racja. Ja osobiście starałabym się przede wszystkim unikać kontaktu z taką sąsiadką. Mijać na schodach bez słowa. No i nie stwarzać powodów do \"dziabania\" przez nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana chamstwem
ale ja tak poważnie pytam :( po bucie to pewnie oddałaby siekierą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyfastryguj jej z buta
w ryłko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana chamstwem
do lorda - ale jak nie ma powodów, to się szuka zaczepki. To sąsiadka jest przez płot, nie piętrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyną znaną i skuteczna
metodą jest lanie tak zeby zesrała sie z bolu i strachu oze sie w koncu odczepi :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym bluzgającej babie powiedziała wprost, że nie jest dla mnie partnerem do rozmowy i to bardzo spokojnym, wręcz lekceważącym tonem.....to na prawdę wystarczy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana chamstwem
no przecież lać nie można, bo to karalne. Ja szukam takiej skutecznej legalnej metody. Milczenie, jak cię obrzucają błotem, sparwia, że czuje się potem dumna, że tak nagadała, aż mnie zatkało. Odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak przez płot, to przecież możesz się odwrócić i zniknąć z horyzontu. Niech gada sobie a muzom. Szybko jej się temat skończy. Najwyżej jej \"przyjaciółce\" możesz mimochodem nadmienić, że coś z nią nie tego, bo gada do siebie. Może trzeba leczyć... Rozejdzie się błyskawicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana chamstwem
no i tak robię, ale przecież i tak wszystko słyszę i strasznie mnie denerwuje, że takie rzeczy wygaduje. Ja w życiu takiego języka nie słyszałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana chamstwem
ale z tym leczeniem mi się podoba, może wykorzystam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cosheria
"chamstwo chamstem pogania!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz być pewna, że to i tak mniej męczące jak sąsiad z drugiego piętra rozkręcający radio na cały regulator 23 godziny na dobę. On śpi chyba w stoperach. I żadne argumenty nie przemawiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NA mnie jakby ktos wrzeszczal a na szczęście mnie to nie spotkało poryczalabym się splakala i odeszla jej by ulzyło i podniosło na duchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana chamstwem
no ja się popłakałam dopiero w domu, i chyba lepiej że nie przy niej, bo dopiero by miała radochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakłopotana chamstwem= kiedyś to na takie sąsiadki zza płotu była jedna metoda.Odwrócić się i zadrzeć kieckę=nie pamietam z jakiego filmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja stosowałam milczenie
i pogardliwe spojrzenia, komentarz w stylu "prostaczka" i na niektórych to działa najlepsze było jak roześmiałam się prosto w twarz,albo stosowałam uśmieszek w stylu "lekarz kazał przytakiwać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facior
Kochana tylko smiech ja zabije. Jak bedzie jeszcze raz sie darla to stan i zacznij sie z niej smiac. Najlepiej mow sobie jeszcze cos pod nosem zeby nie slyszala Szlag ja trafi i to nieziemsko a czym glosnie bedzie krzyczala to ty tym glosniej sie smiej. Pozniej pokiwaj glowa w niedowierzaniu i zostaw ja tak draca sie. I pamietaj zawsze od tej pory usmiechaj sie jak ja zobaczysz a jak bedzie gadac to sie znowu smiej. Wyobraz sobie ze ona tak sie w lozku darla jak ja maz w noc poslubna bral i tak juz zostalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana chamstwem
czarny charakter - wiesz, nawet jakbym chciała odpowiedziec jej w taki sam sposób, to bym nie umiała. Jejku, gdyby nie to, że mówiła do mnie, byłabym zadziwiona i zafascynowana bogactwem określeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×