Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo ciekawy...

jakie jest prawdopodobienstwo wyleczenia sie z depresji ?

Polecane posty

Gość bardzo ciekawy...

poznalem kogos, ma ataki depresji nie wiem czy nadal kontynuowac ta znajomosc ? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ataki? w depresji ataki?? cos Ci sie pomylilo, osoby zapadajace na depresje sa bardzo wrazliwymi ludzmi, a Twoje zastanawianie sie nad czyms takim mowi ze lepiej dla tej osoby zeby nie miala kogos takiego obok siebie, nie warto :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy...
czesc ----> moze pomoge tak dla mnie to ataki, nie znam sie na tym, pozalem fajna dziewczyne, wszystko bylo ok do wczoraj, wbila sobie do glowy ze jej ze mna nie wyjdzie. opowiedziala mi o swojej chorobie , ja sie troche wystraszylem, wczorajszy dzien byl straszny, plakala, zalowala ze mi powiedziala gdy zobaczyla moja reakcje, choc wydaje mis ie ze to byla normalna reakcja, poproistu mnie zatkalo gdy mi powiedzial ze miala mysli samobujcze, okaleczala sie, leczyla sie rok czasu, bierze tabletki. znasz sie na tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy...
:-( jest fajna dziewczyna, ale mam obawy, boje sie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda...
Ale depresje sie leczy. Poczytaj tu o leczeniu http://www.leczdepresje.pl/ Oczywiscie, masz prawo bac sie zachowan dziewczyny i jej choroby. Wsparcie rodziny i przyjaciol jest b. wazne w leczeniu tej strasznej choroby. Decyzja nalezy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy...
chodzi o to ze chcial bym spedzac czas z usmiechnieta dziewczyna, ktora podchodzi optymistycznie do zycia. Alie wiem jak bedzie z nia, nie wiem jak reaguje na trudnosci zyciowe ktore czychaj na czlowieka z kazdej strony w naszych dziwnych czasach. to sa moje obawy, ze gdy nadejdzie jakis problem ona zalapie znow ta depresje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli......
ona nie ma wsparcia rodziny, to będzie to trwać dluzej moze w rodzinnym domu ktoś jej ubliża, nie wspiera - tak tez moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy...
rodzina bardzo sie o nia troszczy ma tez wspanialych przyjaciol ktorze jej pomagaja, wspieraja ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No macie racje troche ostro zareagowalam bo dobrze znam ta chorobe niestety...tez robilam to samo co ona, nie jestem juz na lekach i nie okaleczam sie, choc to zawsze moze wrocic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli......
o takich akcjach jakie bywaja w domu się milczy moja matka powiedziala mi nie tak dawno, ze jesli powiedzialabym jakiemus facetowi o tym, co się dzieje w domu - on splunie mi w twarz jak na razie spotykalam glownie takich, ktorzy faktycznie odreagowywali na mnie swoje frustracje umiem świetnie grać, nie mówię o swoim stanie, płaczę tylko na ulicy gdy nikt nie widzi albo przy przyjaciółce-moze ona tez nauczyla się juz mskowania uczuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy...
z tego co wiem nastapilo to dwa lata temu, popadala w bezsilnosc, slabasamoocena, dokladnie nie wiem jaka byla tego przyczyna, napewno przyczynilo sie do tego to ze zerwal z nia jej byly gdy tylko cos zaczelo sie z nia dziac, ona go kochala, gdy sie jej poprawialo to on wracal gdy miala slabsze dni od znow spieprzal, i tak przez jakis czas. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo ciekawy choroba choroba a reagowanie na trudnosci zyciowe to inna sprawa jak czlowiek jest juz zdrowy, ja z natury jestem optymistka i potrafie nawet wspierac innych w problemach zyciowych...najlepiej poczytaj o depresji w necie, jak pomoc itp zorientuj sie o co w tym chodzi pozniej mozesz pytac bo to trudno tak powiedziec Ci teraz WSZYSTKO.. wiesz dlaczego ma depresje? skad sie wziela? czy ona chodzi na terapie? depresja ma to do siebie ze nie trwa wiecznie, oczywiscie nieleczona moze po prostu doprowadzic do samobojstwa...z tego co piszesz to ona bierze leki wiec nie jest tak zle..nie ma sie czego bac, z Twoja pomoca wyjdzie z tego 100 razy szybciej...wejdz tu, albo zaproponuj jej ta stronke , mi kiedys tam uratowali zycie -> http://www.psychotekst.com/forum.php3?grupa=dep a dla Ciebie cos tu, poczytaj sobie, albo znajdz w googlach po prostu http://www.aphextwin.only.pl/depr/index.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cud dziewczyna
sluchaj, ja mialam depresję 2krotnie, mialam myśli samobójcze trzeba uwazac, zeby nie uzaleznic sie od lekow ile lat ma ta dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresje leczy
się i po kilka lat i ludzie z niej nie wychodza, podaje adres do forum o depresji http://psychotekst.com/forum.php3?grupa=dep Tam dowiesz sie o niej więcej. Pamiętaj o jednym, na depresje może zachorować najbardziej pogodna i pełna zycia kobieta. Mozesz tej dziewczynie podać adres tego forum, znajdzie tam wsparcie i pomoc, wiem bo sama choruje i tam pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, jesli masz odejsc to teraz bo jak masz zamiar pobyc , przyzwyczaic i znowu cios to ona moze tego nie przezyc, jejku jak ja jej wspolczuje , znowu facet ktory spieprzy z powodu tej cholernej choroby, biedna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam psychotekst :) dzieki niemu zyje! doslownie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresje leczy
psychotekst, a przynajmniej jedna z jego bywalczyń pozdrawia Nole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy...
nie chce z nia pobyc :-( jest swietna dziewczyna, tyle ze mam obawy, to chyba normalne, stad moje pytanie o prawdobodobienstwu wyleczenia. jezeli bedzie miala chwile slabosci ktore wygladaj jak u zdrowych ludzi to ok, ale jezeli to beda doly ktore beda czeste i dlugotrwale to boje sie ze nie podolam temu wszystkiemu :-( Nola dzieki za stronki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy...
i co ja mam do cholery robic ? :-( mam taki misz masz w glowie, mowie Wam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy...
Cud Dziewczyno ------> ona ma 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresje leczy
to powazna decyzja, zastanów się dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cud dziewczyna
bo widzisz to jest tak: Ty parzysz na nia przez pryzmat tego pierwszego zachowania..a wogóle to jak ona się okalecza?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy...
ide zapalic, piszcie dalej, nie jest mi wesolo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy...
juz nie okalecza, okaleczala :-( palce sobie ciela nozem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy...
koniec porad ?????????????????????????? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sprawa
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cud dziewczyna
przeciez się z nia nie zenisz, to mzoesz spróbowac, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy...
pewnie ze tak, tyle ze tak bardzo nie chce jej zranic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cud dziewczyna
no ale kurde ona jest przecież dorosla zranilbys ja, gdybys np.wysmial jej depresję a jak nie wyjdzie to nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy...
Cud Dziewczyno myslisz ze gdy ona sie zaangazuje, tak latwo po niej to splynie w razie W. Ja jestem facetem, zdrowym facetem, przezyje jakos. Ale martwie sie o nia :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×