Mam od dzisiaj aparat na zebach ,czy wam tez tak przeszkadzal?

a ja mam pytanie od pierwszej wizyty u ortodontki do zalozenia aparatu jak duzo czasu u was uplynelo? ja mam pierwsza wizte w piatek i mam jeszcze pytanie czy jesli wezme do buzi "ptaka" mojego meza to mu go porysuje?

witaj MOnola! no i sama widzisz ze z dnia na dzien jest coraz lepiej. Ja efekty widzialam pozno a to dltego ze najgorzej jest zauwazyc cos u siebie. moja mam np widziala po miesiacu roznice a pozniej to juz z gorki rodzinka ktora widuje zadko tez widziala efekty. jesli chodzi o podkrecanie to mialam wymieniane druty na grubrze i bardziej twardsze ... ale oczywiscie tak zawne podkrecanie to skracanie drutu. moze ty nie bedziesz miala przez jakis czas podkrecanego .. a pozniej na nowo ... ale nie wiem nie wiedzaca ---> u mnie minelo okolo 3 miesiecy ... ale to chyba ze wzgledu na zdjecia szczeki na ktore musialam dlugo czekac itp. ale na pewno czekaja i krocej. ... co do twojego meza hmmm aparat jak aparat raczej nic nie zrobi najgorsze sa pierscienie na zebach .. wiec moim zdaniem uwazajcie :) trzymajcie sie :):)

aha .. hehe monola .. smieszne lae wlasnei wypadl mi pierscien ... takze ty sie lepiej uprzedz do takich sytuacji :)

_aparatka_ coraz fajniejsze pytania na moim topiku,ja sie zastanawiam czy w ogole sie w tym aparacie calowac da ,nawet o tym nie mysle taka jestem obolala,a zreszta maz wyjechal na dluzej to i tak nic z tego.A od czego Ci spadl ten pierscien ja sie boje takich sytuacji ,ale przestrzegala mnie dentystka ,ze sie moga zdarzac.Pisalas o tych drucikach ja wiem ze tez mam miec w trakcie leczenia wymieniane na grubsze.Mnie najgorzej rania te pierscienie z tylu ,ten metal jest ostry jak noz nie wiem co mi na to dentystka poradzi musi cos wymyslec.Do aparatu sie moge przyzwyczaic ale nie do czegos co mi ciagle tnie jezyk w koncu mi sie cos wda.A wosk starcza na chwile bo ciagle mi spada.Tez Ciebie tak ranily te piercienie z tylu?Ale Cie morduje tymi pytaniemi?

~~nie wiedząca~~ u mnie to jakos szybko poszlo z tym aparatem na 1 wizycie dostalam skierowanie na rtg. ja musialam zrobic jakies dwa,zaplacilam za nie 70zl.i mialam za 15 minut.Zawiozlam je dentystce .Za kilka dni pojechalam na wyciski szczeki.Pozniej dentystka robi plan leczenia.Jak juz zrobila to pojechalam i wszystko mi wyjasnila co i jak,wypelnialam jakies dokumenty o przebytych chorobach ,zgode na leczenie itp.Potem na 3 dni przed aparatem mialam zalozone takie gumki miedzy 6 a 7 .no i nastepna wizyta juz aparat zalozenie trwalo 2 godziny.Nawet szybko sie to wszystko stalo,ale to kwestia jak sie zgrasz z czasem ze swoim dentysta.Zycze powodzenia!

Monola -- nie ma sprawy na wszystkie pytania postaram sie odpowiedziec w miare moich mozliwosci a wiec co do calowania to mozesz spkojenie (nawet z jezyczkiem) :) ... pierscienie czasasmi spadaja np sie poluzni albo cos u mnie tym razem podzialala guma ale na prawde zdaza sie to bardzo zadko u mnei od 2 lat spadl moze 3 razy ale wkalam go znowu i jest oki poznij tylko bardzoej uwazam ... tak tez mnei razuly ale wydaje mi sie z one nie sa jeszce dobzre ulozone bo mi np nie che cie srtaszyc ale po prawej strone na gorze dziaslo wroslo mi sie w pierscien ale nic nie boili itp. takze musza ci sie rowniez przyzwyczaic dziasla i ulozyc policzki ... niedlugo powinno byc lepiej tzrymajcie sie aparatki ... i nie bojcie pytać :P

Czesc!_aparatka_dzieki jeszcze raz za odpowiedzi,pewnie cie jeszcze nie raz pomeczę pytaniami.Ale najlepiej zapytac kogos kto nosi aparat bo sam to przezyl,dentystka wiadomo odpowie ale jak nie nosila tak naprawde nie czuje tematu.A ty jaką mialas wade o ile mozesz napisac?Pozdrawiam goraco!

Pierwsze pare dni strasznie nie moglam sie przyzwyczaic, dzis po 8 miesiacach jestem very hepi bo mam proste zeby i podoba mi sie aparacik moj :)

Ja noszę aparat już od 2 miesięcy i też już się do niego przyzwyczaiłam. Zęby bolą oczywiście ale w końcu się prostują :) i tak ma być. Na początku też raniłam sobie język o górne zamki ale już jest ok. Nawet obyło się bez wosku :)

To fajnie ,ze sie przyzwyczailas,ja mam dopiero 5 dzien to jeszcze ciezko.Gdyby mnie tak nie kaleczyl to bylo by duzo lepiej. A czy slyszalyscie o jakims silikonie zamiast wosku czy ktoras z was to miala.

witam witam a wiec tak monola ja mialam zly zgrys po lewej stronie i 2 jedynki nie rowne tak wiec jak sie usmiechalam to widac mi bylo tylko 1 zabek. teraz mam je rowniutkie i nie mam krzywych ... jak cos to czekam jeszc ena pytania kto nie sprobowal to nie wie jak to jest :)

To super _aparatka_ze juz Ci sie wszystko ladnie wyprostowalo,to przynajmniej wiesz ze warto sie bylo przemeczyc.A ten aparat retencyjny tez bedziesz nosila i ciekawa jestem ile,mnie cos mowila dentystka ze rok sie nosi.Ale czlowiek sie musi z tym dlugo meczyc.

wiec tak .. po zdjeciu jest na dolnym luki (przynajmniej w moim przypadku) drucik przyklejony ktoy nosze pzrez rok a na rore ten aparat ale jego trzeba nosic przez 1 miesiac codziennie na noc a poniej to jak ci sie podoba

Mnie powiedziala ,ze ten retencyjny bede miala na rok na noc tylko.Ale gdzie ja juz wybiegam myslami jeszcze tyle czasu noszenia.

zobaczysz jak sie do neigo przyzwyczaisz to szybko ci zleci .. ja pamietam zakladanie aparatu jak by to bylo wczoraj ... a to prosze .. 2 lata minelo

No niby tak czas szybko leci.Rzeczywiscie jak sie przyzwyczaje to moze bedzie latwiej,najgorsze poczatki.

zobaczysz .. ja nwet poniej nie czulam ze go mam i tym samym o nim nei myslalam ... :)

Czesc _aparatka_co u Ciebie.U mnie straszna duchota a musialam jechac do sklepu dentystycznego,w koncu taki znalazlam.Kupilam wosk 2 pudelka na zapas,moze bedzie lepszy bo jakis inny od tego co mam.akurat bylo w tym sklepie jakies malzenstwo dentystow i chwile z nimi pogawedzilam ,spytalam ich o te piercienie i powiedzieli ,ze musi mi to moja dentystka wyszlifowac ,ze nie moge sie przeciez 2 lata tak meczyc.Ze ponoc da sie to zrobic.Mam w piatek wizyte ,to jej powiem.Gdyby tylko nie to to juz z dnia na dzien troche lepiej zaczynam sie przyzwyczajac,dzis nawet frytki zjadlam.Pozdrawiam!

no to sie ciesze Monola ze juz lepiej .. z dnia na dzien bedziesz jadla normalniejsze rzeczy .... moze i masz racje z tymi pierscieniami ale ja nie jestem dentysta wiec sie nei znam ... a co ile masz wizyty?? ja teraz jade 11.09 wiec zobaczymy jak to bedzie .. :):)

No ja mam pierwszą wizyte w ten piatek ,tydzien po zalozeniu pewnie zeby zrobila jakies poprawki.A potem to chyba raz na miesiac tak cos mowila dentystka.To ty juz pewnie zdejmiesz aparacik we wrzesniu,fajnie juz niedlugo.A ty pozniej juz po zalozeniu jadlas juz wszystko normalnie.Ja mam najgorzej z chlebem i bulka w ogole nie jem bo nie moge ugryzc,tak mi sie chce kanapki,jak nie mozna czegos to tymbardziej sie chce.Dobrej nocki !Ja to siedze dlugo,mam troche spokoju jak Pola pojdzie spac.

wiesz my wlasciwie tylko we dwie sobie tu gadamy.

Jestem jeszcze ja czasem :) Nie mam już takich problemów jak Wy. Ząbki mnie nie bolą, o aparacie już nie pamiętam, a noszę ponad 2 miesiące. Tylko jedzenie mi ciągle wchodzi w druty :)

Czesc Kat i24 fajnie ,ze czasem do nas wpadasz.Mam nadzieje ,ze ja za dwa miesiace tez nie bede o aparacie pamietac.Ze nie bedzie juz tak przeszkadzal,u mnie to dopiero tydzien.Pozdrawiam!

Jeszcze tydzień temu ja też cierpiałam :) Miałam wizytę na której zakładano mi aparat na dół (tym razem metalowy) i oczywiście nie mogłam jeść przez tydzień. Po wyjęciu separatorów okazało się jednak że w jednej szóstce mam dziurkę i teraz na dole mam jeden pierścień i cały aparat. Dziurkę wyleczyłam i 8 września na następnej wizycie ma mi dopiero drugi pierścień założyć. Ale fajnie się złożyło z następną wizytą bo 9 września mam wesele siostry a dzień wczesniej mam wizytę i założę sobie świeżutkie bezbarwne gumki i na weselu aparatu nie będzie prawie widać (u góry mam porcelanowy) :)

No to fajnie ,ze zdazysz i na wesele bedziesz miala ladny.Ja w sumie mam tylko na gore i na dol nie bede miala wcale.To w sumie jak jeden luk to tez sobie zalozylam porcelanowy,u mnie jest malo widoczny.Zreszta ja sie wcale nikim nie przejmuje chociaz mam juz sporo latek i niektorzy sie dziwią ,ze chyba sobie w ogole zalozylam.A co tam jak mozna to czemu mam sobie ząbkow nie poprawic dla wlasnego lepszego samopoczucia.Juz nie moge sie doczekac pierwszych efektow,ciagle sie glupia ogladam czy juz cos dziala.

Ja mam na górze porcelanowy a na dole (prawie nie widać go) metalowy. Teraz mam różowe gumki ale na wesele chciałabym mieć bezbarwne - aparatu nie będzie widać :) Efekty ja już widziałam po miesiącu noszenia. na górze jedynka zachodziła mi na dwójkę i miałam wystające trójki (wampirki). Po miesiącu widziałam znaczną poprawę - nawet moja orto się zdzwiwiła :) Co do widoczności aparatu to ja się nim szczycę i uśmiecham się szeroko. Prowadzę swoją firmę i mam dużo kontaktu z klientami i wcale mi to nie przeszkadza. I też mam swoje latka:)

No to super pocieszylas mnie ,ze tak szybko juz widac efekty.Ja mam wystajace trojki tzn jedna bardziej druga mniej,chyba tez takie wampirki.Cale zycie jakos to ukrywalam i juz sie ciesze na sama mysl ze sie troche przemecze i wreszcie bede mogla sie normalnie smiac.Ciekawa jestem ile masz lat ale na pewno nie tyle co ja ja mam 36,tylko nie padnij .Chociaz ja sie nie czuje na te lata,zreszta mam raczej mlodsze kolezanki.Na pewno nie bedzie Ci widac tego dolu .Fajnie poszalejesz sobie na weselu.

Mój wiek jest w moim nicku :) Nie padłam na widok Twojego :) Ja mam baaaardzo dużą rodzinkę i np dwa wesela w roku to standard. Jedno mam we wrześniu, drugie w październiku. Dołu nie widać praktycznie wcale, nawet jak się uśmiecham czy mówię. Dlatego wzięłam metalowy. Na weselę idę w \"małej czarnej\" i stwierdziłam że różowe gumki będą trochę niepoważnie wyglądać :)

No pewnie ,ze tak mnie sie wydaje ,ze dol to i tak jest malo widoczny u mnie tez sie dentystka zastanawiala nad dolem ,ale w koncu nie trzeba ,ale jak bym musiala miec to tez pewnie bym wziela metalowy.w sumie szkoda kasy u mnie jest 500zl roznicy miedzy jednym a drugim.Po co przeplacac jak i tak nie widac.Ile masz w sumie nosic aparat?Ja dwa lata,troche to dlugo.

U mnie różnica w cenie to 400zł (1600zł porcelanowy, a 1200zł metalowy). Też sporo. Aparat mam nosić niby niecałe półtora roku ale zobaczymy jak będzie. Chciałam w przyszłym roku wyjść za mąż i orto powiedziała że powinnyśmy się wyrobić, ale żeby się nie spieszyć ślub przełożyłam na czerwiec 2008 :)