czy jest szansa ze w lodzi wynajme mieszkanie dla 5 osob ???

a jesli tak to ile to mniej wiecej wyniesie ?

jasne, za 2000 około

5 osób w jednym mieszkaniu?? to tak jak w Rumunii,co za plebs :P

a jaki to problem wynajac mieszkanie,przez jakis czas mieszkalam w kawalerce (2lata) z mezem i wlascicieli nie obchodzilo kto do nas przychodzi,czy ktos jeszcze mieszka.wazne zeby rachunki i pieniadze za wynajem byly placone na czas. czesem goscilismy ludzi z gór i w sumie co kilka m-cy spalo nas w pokoju z kuchnia (kuchnia byla duza jak pokoj) wlasnie piatka.Zalezy na jakiego trafi sie wlasciciela domu i sasiadow,nasi nie doczepiali sie,a tak raz w m-cu byla glosna impreza,ale bylismy grzeczni,wiec nie bylo problemu.a wlasciciele niestety pytaja sie kto bedzie mieszkal,bo nie bardzo chca wynajmowac studentom wlasnie ze wzgledu na imprezy i nieregularne placenie pieniedzy. ale przeciez nie musicie mowic ze was tam bedzie az tak duzo.nie maja prawa wam wlazic do domu jak wynajmujecie,bo przeciez kazdy ma swoja prywatnosc. za kawalerke placilam za wynajem 300zl+oplaty inne,w sumie ok.800zl.okna byly wymienione,panele na podlogach,plytki w lazience,bardzo ladne mieszkanko,no ale na 5osob nie polecam.Natomiast za 2pokoje place 400zl za wynajem(z oplatami 900zl),ale to bardzo tanio,bo zwylke chca od 500zl za sam wynajem i warunki sa czesto tragiczne.my trafilismy znow na super mieszkanko,sasiedzi tacy sobie,ale da sie przezyc. pozdrawiam

ci ludzie z gór,to oczywiscie znajomi,bo tak jakos dziwnie sie to czyta :-) nie radze tez brac jakies superowe mieszkanko,bo potem moze byc problem jak cos zniszczycie,a w nowym od razu widac jesli cos jest nie tak.my troche zjechalismy panele,ale zdarly sie od rozkladania lozka i od kwiatkow.na szczesie nic nam nie powiedzieli.pa

no niestety piatka nas jest, wiadomo ze studentom brakuje pieniedzy, wiec im wiecej osob w mieszkaniu tym mniej kasy od osoby, jakos sie to podzieli, w jednym pokoju 2 os, w drugim 3 i damy rade