Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrozbitkakobitka

Czy ktos wam juz wrozyl i co z tego wyszlo? Opowiadajmy

Polecane posty

Gość wrozbitkakobitka

mnie zatrzymala cyganka i powiedziala: w twoim zyciu jest ciemny i blondyn (byl blondyn, a szalal za mna rudy) zapytala czy o ktorym chce cos wiedziec, wiec ja odparalam ze o blondynie (ciemny nie wiedzialam ktoz to moze byc ;P) powiedziala ze nam sie ulozy i bede z nim miec 2 dzieci (nie jestesmy juz razem, nawet nie mamy kontaktu ze soba) powiedziala tez ze studia mi ciaza ale je skoncze (no wszystko przede mnie, pracy mgrskiej nie moge ruszyc bo pracuje w zawodzie i juz stracilma wiekszosc motywacji) no i ze bede zyc 92 lata (no o tym juz wam niestety nie napisze) a wam ktos wrozyl???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy back
cholera a mi sie sprawdzilo i wcale nie jestem z tego zadowolona... smialam sie bo niewiarygodne rzeczy mi mowiono.... juz wiecej nie dam sobie powrozyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wróżek chodzą
przegrane, małointeligentne, zacofane osoby. mozna im wstawić co się chce, wszystko łykną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocbitkakobitka
a co ci sie sprawdzilo? opowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocbitkakobitka
ja bylam bez kasy wiec skorzystalam ze ofert cyganki z ciekawosci:) a wiem ze one potrafia tak zawirowac i okrasc bednych ludzi ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy back
jestem szczesliwa mezatka nie szukalam i nie szukam przygod wrozyla mi ciotka kolegi ktora mnie kompletnie nie zna bo i kolega mnie nie zna, ot znajomy powiedziala ze zakocha sie we mnie starszy pan smialam sie bo nikogo takiego nie znalam ani nie planowalam znac dwa miesiace pozniej uslyszalam kocham od kogos starszego ode mnie dla mnie nie mialo to znaczenia bo nie bylam zainteresowana, ale nie bylo mi milo tj. jakos pomyslalam ze gdybym potraktowala serio wrozbe moze nie byloby zlamanego serca? nigdy nie traktowalam wrozb powaznie, raczej juz jako zabawe i to jak ktos opowiadal, bo sama nie chcialam sie w to bawic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup
bo dobry temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×