czuję się okropnie nieszcześliwa

mam 17 lat i jestem strasznie nieszczęśliwa. Nie jestem ładna, trochę za gruba. Pomimo, że zawsze tak było, ostatnio zainteresowanie facetów moją osobą zmalało (tak, kiedyś się mną interesowali, chyba lubili mnie i może uważali, że nie jest ze mną tak xle, choc naprawdę nigdy szczupła nie byłam i raczej nie będę). Czuję się samotna, bo choć zazwyczaj spławialam każdego chłopaka (nie czułam do nich nic szczerego i nie maiłam zamiaru się męczyć no i męczyć ich) to brakuje mi tego. Chciałabym bardzo w końcu mieć kogoś kto przyprawiałby mnie o mocniejsze bicie serca, za kim mogłabym tęsknić i być zakochaną... teraz nawet za bardzo potencjalnych kandydatów nie ma... czuję się okropnie.. wiem, to głupie :( melancholia mnie ogarnęła

ja też nie jestem najpiękniejsza na świecie,ale za to bardzo szczęśliwa:D.każdy czasem ma gorszy dzień.Głowa do góry!wcale nie trzeba być szczupłym,żeby ktoś nas pokochał

to nawet nie chodzi o moją szczupłość... po prostu czuję się taka samotna... poza tym facetom zawsze podobało się, ze masz mimo wszystko szacunek do siebie i nie lecę na każdą okazję poza tym mam twarde zasady i dużo do powiedzenia w wielu tematach (nie jestem monotematyczna jak wiele moich koleżanek). Niektóre moje znajome zaczęły się mnie trzymać i uczyc się ode mnie... i nagle czar prysnął... mam nadzieję, że to tylko tymczasowe ale jestem przygnębiona.. czas znaleźć sobie wreszcie kogoś... tylko jak?

17 lat? do szkoły sie uczyć a potem na basen i twoje problemy znikną :O

a jak Ty mialas 17 lat to nie potrzebowalas faceta?:o racja, ja tez nie potrzebowalam

wiesz, mam bardzo grube kości i nie będę szczupła raczej nigdy. No, na pewno nie będę chuda. Ale jak już wspomniałam nie o to chodzi

shorty- ja nie jestem pewna czy mi brakuje faceta czy też bardziej jakiegoś zainteresowania z ich strony... głupie? pewnie, ze tak..

ja mam 26 lat i tez sie czuje samotna, skonczylam juz studia, w pracy sa same starsze osoby, ty masz dopiero 17 lat, przed toba jeszcze studia i mnostwo imprez gdzie w koncu trafisz na tego kogos i wogole wybawisz sie, a co ja mam powiedziec??

chodzi o to że aktywne kobiety są inaczej postrzegane a nie o figure która też chociaż odrobinę sie poprawi :P

ale ja nie chcę być inaczej postrzegana, jeśli akurat nie lubię np. pływać i uprawiać sportu (nie tylko nie lubię, sa również inne przyczyny, ale to nie ma związku z tematem).

?? napewno nie jest tak żle:)