Proszę o odrobinę współczucia

musiałabyś być czynna bo dwie osoby nie mogą być bierne więc to odpada:D

nie pisz o tym co jest teraz...co teraz przezywasz ale co bedziesz przezywac po sciagnieciu gipsu...

agresywniejsza------> Ja dostaję przeciwbólówki a nie antydepresanty Błagam miej kobieto kobiece odruchy:D i litość:D

Sygryda - biedna ty nasza osaczona, jesteśmy z tobą!

a ja zaraz padnę, bo siedze jak ciotka-garbatka - od wczoraj iweczor nie moge ruszyc glową

pucio to pewnie by przyszedl i cie gilgał swoją słodką pulchną łapką w miejscach gdzie nie mogłabyś się podrapać :D chyba marny ze mnie pocieszyciel:o

Puciu------> jak zdejmę gips to: - poderwę informatyka - namierzymy Twoją osobe - w ramach ćwiczeń usprawniających nakopię Ci noga bez gispu

co zrobisz jak zdejma Ci gips ? np. bedziesz tanczyc 24 godziny non stop ?

Sygryda, współczuję, walcz nie poddawaj się

teraz jak lezysz w tym gipsie to jestes jak taka słodka małza w skorupce...kiedy zdejma gips bedzie Cie mozna zjesc..jestes teraz słodka perła ukryta w muszli gipsowej....ceramicznej to by było za ładne

ja to bym Ci przyniosła teraz słodki tort truskawkowy z marcepanowym napisem \"pucio superstar\" :D

słodki małż !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :o

Małża? Nie no to było dobre :D

raczej ślimak taki do wysysania :P

Teraz już mam motywację, przezyję te 6 tygodni, namierzę tego cholernego sępa i mu do d*py nakopię za to swędzenie pod gipsem, odruchy kobiece przejdą mu jak ręką odjął:D a ja dostanę kafeteryjny medal za ekterminację jednostek potencjalnie niebezpiecznych:D

zapomniałas o 3 tygodniach rehabilitacji i ze tak łatwo kopac nie bedziesz mogła..chyba ze znów chcesz lezec nastepne 6 tygodni...

za tego małża zwłaszcza:D:D:D Cholera swoją drogą to człowiek jest nieszczęsliwy a tu go jeszcze wysysać chcą:o

porównał Cie do mięczaka :o:D:D:D

naucz sie grac na czymś, np.na organkach albo poducz jezyka

słodkiego????:o

E tam po co rehabilitacja, jak będzie cię kopała to będzie dla niej najlepsze ćwiczenie i jakie motywujace :D

Małże (Bivalvia, Lamellibranchia) - takson w randze gromady obejmujący wodne mięczaki (Mollusca) o dwubocznie spłaszczonym ciele, składającym się z worka trzewiowego i nogi, a pozbawionym głowy. Worek trzewiowy okryty jest dwoma bocznymi płatami płaszcza wytwarzającymi dwuklapową muszlę. Wielkość muszli małży jest bardzo zróżnicowana, od kilku milimetrów aż po ponad metr u Tridacna gigas. Najbardziej znanym małżem jest omułek jadalny. Aby pokryć zapotrzebowanie na pokarm, wielkie małże filtrują w ciągu godziny do 1,5 l wody. Małże oddychają za pomocą skrzeli, a ich budowa warunkuje dalszy podział tej gromady na cztery podgromady: pierwoskrzelne (Protobranchia) nitkoskrzelne (Filibranchia) blaszkoskrzelne (Eulamellibranchiata) zrosłoskrzelne (Septibranchia)

za organki to zostanę nie tylko połamana ale i opuszczona:o ja mam tyle słuchu co kobiecych odruchów w sobie:(

A ten co Ci gips zakładał był jakis do zniesienia czy nie ? przystojny chociaz ?

czyli składasz się z worka trzewiowego i nogi, a pozbawionym głowy i gipsu :D baaardzo słodkie to:o

agresywniejsza-----> małża nie ma kości.... nie może złamac nogi...czyli ja mam tylko takie wrażenie....nie mam nogi....nie mam gipsu....to po cholerę mi ketonal:( wariuję przez was

mozna Ci nadac teraz przydomek Opancerzona ?

no nogę masz ale bez kości no i nie masz głowy więc nie wiem po co Ci ketonal :D

Puciu------> a może ja nie potrzebuję lerzeć 6 tygodni, co? Może ja ten czyn bohaterski dokonam jeszcze w gispie Chcesz????

Głowę to ja już dawno straciłam:D ale mam gisp....gips jak zbroja...zbroja jak zakuta pała...coś mi zaczyna świtać:)