Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu_

ślub 2.09.2006

Polecane posty

Gość lulu_

był tu taki temat, ale chyba zginal :) Jak sie czujecie, wczensiowe żonki? :) z jakich jestescie miast?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu_
no ja z Poznania :) juz sie nie moge doczekac :) chociaz... problemy z sukienka mam :( jeszcze jej nie widzialam, ale musze pogonic kilka osob za to odpowiedzialnych i modlis sie, zeby wsyzstko bylo na czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w Poznaniu, a ślub w Bydgoszczy :P Prawie wszystko załatwione,nie mam jeszcze biżuterii ale jestem o wszystko spokojna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu_
macie zaplanowana podroz poslubna? my idziemy w niedziele po slubie do biura podrozy i cos wybieramy dopiero za kase z wesela ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu_
ja sama nie wiem gdzie lepiej - czy nad polskie morze, czy nad zagramaniczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g....
Gratuluję wyboru miesiąca. Jestem już 2 lata po. Ślub był 11 .09 . Podróż poślubna w Zakopcu........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my z tego względu, że skromniutkie robimy wesele, z podróżą poślubną też nie będziemy szaleć ;) poza tym wszystko jedno gdzie, ważne, że z Nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki ja rowniez slubuje 2 wrzesnia. i juz nie moge sie doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja slubuje w kielcach. zapraszam do dyskusji. dobrze poklikac z kims kto przezywa ten niezwykly wtedy co my, nieprawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My niestety nigdzie nie jedziemy :( Kupiliśmy bilety na Sardynię ale niestety ja nie mam urlopu. Może któraś z Was chce polecieć na piękną wyspę prawie za darmo? Wylot z Berlina 4.09 a powrót 13.09

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i byśmy się skusili ;) ale we Władku mamy już wszystko zaklepane i zapłacone :) już się nie mogę doczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu_
justi, to skzoda :( ja tez prawie nie dostalam urlopu... ale udalo mi sie jakos wywalczyc. a co do podrozy to sama nie wiem juz czy nie lepiej zainwestowac tej kasy w cos zamiast wydawac na pdoroz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też 02.09
hej dziewczyny, ja tez slubuje 02 wrzesnia. Podróż poślubną już mamy zaplanowaną, więc nie muszę się martwić o nic. Z urlopem też był problem ale wszystko można jakos załatwić. Zastanawiałam się nad tym, czy warto wydać tyle pieniędzy na wczasy, ale mój przyszły mąż nawet nie chciał słyszeć o tym, że nigdzie nie pojedziemy! Ja nigdy nie byłam na takiej wycieczce (a lecimy do Tunezji) i wiem, że być może nigdy nie pojadę. Więc cieszę się strasznie na ten wyjazd. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie was czytam i cieszę się, że ja jeszcze takich problemów \"urlopowych\" nie mam (bom jeszcze studentką :)). a mój przyszly mąż na szczęście ma dość dobrą sytuację w pracy i też się o to martwić nie musi. pozdrawiam wrześniowe żonki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc tyko mogę WAM pozazdrościć podróży. Mam nadzieję, że sobie odbiję w przyszłym roku. lulu_ jeśli możecie jechać to korzystajcie, będą niezapomniane wrażenia! A na oszczędzanie jeszcze przyjdzie czas ;-) P.S. Jutro druga przymiarka sukienki, trzecia będzie już z odbiorem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu_
a zaklepalyscie juz pogode na tego drugiego? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justi_25 - nie ma co się martwić. jak nie teraz, to kiedyś na pewno. w końcu każda Wasza przyszła podróż będzie poślubną ;) poza tym wydaje mi się, że przecież nie to jes w tym wszystkim najważniejsze :) a co do pogody - to obowiązkowo musi być piękna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu_
trzymajcie za mnie kciuki - ide dzisiaj do pierwszej przymiarki sukienki... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z moim mezem, co prawda nigdzie nie pojechalam, bo zdecydowalismy sie kupic samochod za te pieniadze i pare innych rzeczy, ale... uwazam, ze to dobry pomysl, zeby jechac w podroz poslubná. Potem juz nie bedzie jak - zobaczycie. Zaczná sie powazne wydatki, wazne sprawy, caly czas bedzie \"cos\" wazniejszego i na wycieczke bedzie szkoda. Poza tym - wspomnienia sá cienniejsze niz wszystko. :) Takze jesli ktos ma okazje, (wystarczajáco duzo kasy zeby i pojechac i odlozyc na cos innego), to nie powinien sie w ogole zastanawiac. Nie trzeba przeciez od razu jechac do Egiptu na 3 tygodnie, ale gdzies blizej, na pare dni chociaz.... :) Powodzenia zycze i milosci obustronnej :) to juz tuz-tuz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulu_ - i jak tam po przymiarce? ja dziś miałam swoją sukienkę od krawca odebrać, ale niestety :( jutro muszę iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu_
generalnie uwazam, ze kobiety solidnie pracuja :) co prawda jak mialam przymiarke, to w tzw "miedzyczasie" weszly 3 zdenerwowany kobiety, ze juz chca sukienke, a tu jej nie ma i nie ma (a chca ja na pozniejsze dni wrzesnia ;) ) ale sie uspokoilam, bo idzie im niezle :) we wtorek przymiarka sukienki juz z koronka... zastanawiam sie nad welonem... bo chce jakos zakryc plecy w kosciele, a welon sie do teg ocalkiem nadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka-1
Witam wszystkich!! :) Ja też ślubuje 2 września. Jestem z Tomaszowa Maz i w sumie juz wszytsko prawie dopięte na ostatni guzik tylko jeszcze nad dekoracją ślącze i się zastanawiam co tu fajnego wykombinować bo w sumie wesele skromne na 70osob i jakby nie było sami kaske usciułalismy na nie, wiec na dekoratora nie bardzo bylo mnie stać. Wogóle balam sie ze bedzie problem, bo jestem po operacji kolana ale 2 tyg temu przestalam chodzic o kulach .. musi być dobrze... Nad podróżą poślubną sie jzu zastanawialiśmy ale chyba jakiś spontan wyjdzie i na jakieś 5 dni gdzies sie wybierzemy o ile fundusze wystarczą...:) Pozdrawiam wszystkich. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też 02.09
powiedzcie mi dziewczyny, jak radzicie sobie ze stresem? Bo ja kiepsko. Wczoraj mialam przymiarke sukni i sie poplakalam bo szew byl nie tak! Nerwy mi puszczaja z byle powodu. W ogole to nie mam na nic czasu. A jeszcze probna fryzura, makijaz i wiele innych spraw. Do tego praca! Czasem juz nie mam sil. W dodatku jestem zalamana, poniewaz nie bedzie na slubie moich najukochanszych dziadkow! A tak bardzo chcialam zeby byli ze mna w ten dzien. Jak nie zwariuje w ciagu tych dwoch tygodni to bedzie dobrze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka-1
Wiadomo ze wesele to niezły stresik choc pwoiem szczerze ze mnie jeszcze tak bardzo niedopada. Rozumię Cie ze czasami jest ciezko..wiadomo ze chcialoby sie by bylio z nami osoby, które tak bardzo kochamy ale nie zawsze jest to mozliwe..ehh.. U mnie np nie bedzie tesciowej bo jest skłócona ze swoim mężem i powiedziala, ze na jednej sali z nim nie bedzie..:( a na dodtaek całą swoja rodzinę namowila by nie przychodzili..to jest dopiero przykre. W sumie kobitka mnie bardzo lubi i mamy dobry kontakt, ale jest "deczko" walnięta, bo jak można robić coś takiego własnemu synowi.. a wydawałoby sie ze takiego dnia ludzie powinni schować swoje niesnaski do kieszeni..ehhh A zmieniąc temat..wczoraj narzeczony był załatwiać wiązanke ślubną.Zalezało mi na tym by była skromniutyka ze storczyków. a w kwiaciarniach mowia 230-280zł.poszaleli..matko tyle kasy za kwaiata..i wiecie co..tak sobie pomyslalam i mowie do mojego Dziubka by nie mowil, ze chce wiazanke slubną tylko wiązanke dla swojej dziewczyny na sesje zdjęciową i ze ma byc ze storczyków..taka romantyczna wiązanka...a oni :50zł Tu sie płaci tylko za samą nazwe "slubna" ale chcą na nas zarobic..ehhhh..co za świat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×