Yasmin brać czy nie brać?

Niedawno byłam u dermatologa prywatnie,lekarka zalecila mi isc do ginekologa po tabletki Yasmin.Walcze z tradzikiem na twarzy i plecach.Poszlam do ginekologa,zrobilam usg- wyniki byly w porzadku.Jednak ginekolog powiedziala mi zebym jeszcze poczekala i nie brala tabletek jednak dala mi recepty.Mam nieregularne miesiaczki.Miesiaczkuje od prawie 3 lat.Co mam zrobic wykupic te recepty na Yasmin i brac te tabletki czy moze jeszcze poczekac az samo sie wszytsko unormuje w co za bardzo nie wierze.Dodam jeszcze ze mam 17 lat i troche boje sie brac w tym wieku tabletki anty.Doradzcie mi.Czy ktoras z was miala podobny problem?

nie bierz, nie bądź głupia, ja brałam i rzuciłam to w cholerę. Te prochy spowodowały śmierć kilku kobiet...poza tym jestem odwodniona, wyszły mi żyły na nogach, miałam duszności. Dobrze Ci radzę

teraz to juz naprawde nie wiem co robic:/ kasssieńkaaa jak to spowodowaly smierc kobiet,umarly bo braly tabletki???:o ile mialas lat jak zaczelas brac te tabletki? Nie wiem co robic moze faktycznie lepiej ich nie brac ale z drugiej strony tyle osob je bierze i sobie chwala...