Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Draak

Sytuacja patowa ???

Polecane posty

wiesz...ostatnio mnie ktos \"pocieszył\", ze mezczyzna, ktory kocha nie odchodzi :-( ups..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baks
Wy dziewczyny macie o tyle fajnie, ze faceci sie z Wami kontaktuja.. wiem, ze czasem to tez boli... ale mnie teraz najbardziej brak wiadomosci od niej :( Pisala, ze chce abysmy zostali przyjaciolmi, a nawet jak kumpla nie potrafi mnie traktowac... to jest smutne... zawiodlem sie na niej nie tylko jako na swojej kobiecie.. ale rowniez jako osobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiii
7miesięcy????ja miesiąc i juz nie daje rady.jak Go nie widze to staram sie normalnie żyć,dzisiaj Go widziałam pierwszy raz od tygodnia... wie ile mi bólu sprawia mi swoim zachowaniem,wie bo zna mnie najlepiej ze wszystkich ... a mimo to, robi to... a jaka przyczyna u Was???kontaktujesz sie z nim???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiii
agusek mój zapewnia ze mnie kocha i ze innej nie pokocha... wiesz może ten ktoś ma racje;-(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiii
Baks ja już nie wiem co jest lepsze... jak ostatnio powiedziałam mu ze zaczynam się godzic z tym ze nie jestesmy razem i ze jeśli jego smsy maja byc tylko pustymi wyrazami to lepiej niech nie pisze...od tamtej pory sie nie odzywał...a dzisiaj go widziałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draak
Wróciłem z kręgli ze znajomymi. Fajnie było, ale...no kurcze, inne kobiety nie robią na mnie żadnego wrażenia, myślę tylko o Niej. Mimiii, uważam że powinniście szczerze i otwarcie porozmawiać z byłym, bo się za bardzo męczysz. Albo wóz albo przewóz... Agus, dziękuję za przebrnięcie topicu i za miłe słowa :) Moja kobieta docenia kogo ma i to Jej nie pozwala o mnie zapomnieć i myśl o tym, że mnie nie będzie jest dla niej dramatem. Wie, że mnie krzywdzi i bardzo Jej z tym źle, ma straszne wyrzuty sumienia, ale staram się Ją z nich wyleczyć, bo nie mam żalu i rozumiem co czuje. Piszesz, żebym nie kontaktował się z Nią. Ale Ona tego nie chce! Jak mnie nie ma obok to tęskni za mną. Być może jest to pozostawienie sobie furtki, lęk że za jakiś czas ja kogoś będę miał, zapomnę (wiem że to tak szybko nie nastąpi). Prawdą jest też, że uczucie do byłego jest, bo czymże są te Jej wspomnienia? Nawet jeżeli podczas spotkania z nim nie wyzwolił w niej pozytywnych odczuć jako człowiek to tęskni do uczucia "pierwszej miłości" Dzisiaj się do niej nie odzywałem, zobaczymy co przyniesie jutro. Ciekawe czy dzisiaj mi coś napisze na dobranoc? Choć wątpię, raczej byłoby to nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violent
Draak szczerze mowiac jestem mocno zdziwiony tym jak facet moze byc tak nieporadny...niestety sam bylem posrednim uczestnikiem podobnych sytuacji wsrod moich bliskich znajomych, zadna z nich nie skonczyla tak jakby tego w tamtym czasie chcieli. Z obecnej perspektywy dziekuja Niebiosom, ze tak sie to potoczylo. Sprawy uczuciowe sa nieodgadnione, nikt nie zna uniwersalenej recepty, ale mozna spojrzec na sprawy z perspektywy osoby trzeciej. Dla mnie niepojete jest zachowanie Twojej potencjalnej partnerki, niezrozumiale jest rowniez w imie czego to znosisz?? Czy to jest loteria ?? Ruletka ?? Mysle, ze juz najwyzszy czas rozgraniczyc uczucia od tego co sie faktycznie dzieje, mowisz o szczerosci, zaufaniu itp. sprawach, a nie widzisz ze pewne granice juz dawno zostaly przekroczone. Radze Ci rowniez, abys nie sluchal niektorych mdlych historyjek o tym jak ktos czeka i sie nie moze doczekac, bo za kilka tygodni?miesiecy?lat? kiedy juz sie z tego letargu wybudzisz zrobisz sobie szybki bilans i jak na dloni zobaczysz kto stracil zarowno czas, zufanie uczucia itp. najwiekszym przegranym bedziesz Ty sam...Lepiej staraj sie byc konsekwentnym ( o ile to mozliwe w Twoim przypadku) to bedzie korzystne zarowno dla jednej jak i drugiej strony, przestan grac misiaczka pocieszyciela, przytulanke w chwilach tesknoty, Ty musisz pokazac, ze na uczucia "pracuja" obie strony i nie waruj jak pies z wywieszonym jezorem. Byc moze brzmi to brutalnie ale pisze to tylko i wylacznie na podstawie swoich wlasnych doswiadczen. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baks
mimiiii - wiesz, jak dostawalem takie zimne smsmy to chcialem tak jej powiedziec na spotkaniu, dokladnie to samo co ty napisalas. Nie chcialem tego pisac, bo chialem zobaczyc jej reakcje... niestety nie mialem okazji... wykrecila sie od spotkania... wtedy myslalem, ze milczenie bedzie lepsze... jednak nie jest. Przynajmniej u mnie. A mija podobny okres jak u Ciebie... ja mam tego plusa, ze przypadkowo mnien ie zobaczy ani ja ja... Ty jednak wolisz milczenie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draak
właśnie się pojawiła na kilka minut jako "dostępna" na GG - nigdy prawie tego nie robi, nie rozmawia z nikim na GG, bo jest nieskomputeryzowana :) Konto sobie założyła kiedyś, żeby mieć kontakt ze mną, ale gadaliśmy w sumie kilka razy, bo od lipca mieszkaliśmy razem... Zastanawiam się czy nie czekała aż się odezwę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draak
Violent, masz w dużym stopniu rację, szczególnie pisząc o tym, że Ona też musi walczyć o moje uczucie. I walczy od soboty. To jest net, pewnych rzeczy nie potrafię opisać jak wyglądają, nie wiesz jak wyglądają nasze rozmowy. W tej chwili to Ona boi się, że mnie straci. Wie o tym że mogę sobie poradzić bez Niej i szybko się pozbierać. A co do Jej szczerości...wiem co się dzieje w Jej głowie i Jej współczuje, wiem przez co wspólnie przechodzimy i dlaczego tak się dzieje. Walczę, bo...jest wyjątkowa. Wiem co piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiii
Baks ja już jestem głupia.nie wiem co ja wole,nie wiem co On woli... chodzi o to ze ile można słuchac kocham Cie,mam na Ciebie ochote,chcałbym Cię przytulic itp skoro nic za tym nie idzie...nie ma czynow...to tylko słowa a ja nie jestem z kamienia...wie ze to dla mnie wazne ale tak jaby nie liczył sie z moimi uczuciami... juz 3 razy odkąd nie jesteśmy razem spotkaliśmy sie przez przypadek...i raz ja go widzilam on mie nie i odwrotnie... a moze do Niego zadzwonić,albo cos napisać...już sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiii
i tak muszę sie z nim skontaktować w sprawie samochodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimiiii - no tak, twoje smsy ktore dostwalas, sa zupelnie inne. Ja na Twoim miejscu bym zadzwonil i chcial sie spotkac... Rozmowa w 4 oczy jest najlepsza. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draak
Mimii - musicie porozmawiać!! I to jak najbardziej szczerze. I ta szczerość MUSI być po obu stronach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiii
ja chyba do Niego teraz zadzwonie... Draak głupie to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draak
Głupie :P Nie teraz, nie bądź desperatką :) Zadzwoń jutro i umów się na spokojną rozmowę na weekend. Powiedz, że chyba oboje tego potrzebujecie. Szczerej rozmowy. Violent mnie mocno zbił z tropu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiii
to ja bym dzisiaj zadzwoniła,właśnie wracił z pracy i bym sie umówila... ze mną jest juz coraz gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draak
Będzie wiedział że to desperacja, bo dzisiaj się widzieliście przelotnie. Najlepiej w piątek zadzwoń w ciągu dnia. Nie popełniaj błędów wręcz podręcznikowych :) (jak to łatwo z boku stojąc być mądrym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiii
musze ten telefon chyba wyrzucić przez okno... to dziesiejsze spotkanie mnie dobiło... dziękuje Wam... nie zadzwonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draak
A spróbuj tylko :) Wszyscy dzisiaj byliśmy twardzi, więc trzymaj się mocno. P.S. Czy jesteś z warszawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiii
schowałam telefon... wiecie co 2tygodnie temu wykasowałam Jego numer... i tak go przeciez znam na pamięć;-)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchodzac powiedzial mi ze kocha ale chce byc sam, ze nia ma innej kobiety ble ble. ...chore to jakies...ciagle dzwonil, pisal i meczyl mnie..a ja plakalm cierpialam..mysle ze on bawi sie mna...ja tego psychicznie nie moglam zniesc, myslalm ze zwariuje z tej milosci , oklicznosci mi pozwolily i \"ucieklam\" od tego wszyskiego wyprowadzila sie do innego miasta, tak bardzo chcialam zapomniec ale niestety przed wszyskim czlowiek nie ucieknie, serce wyjechalo ze mna ...glupie serce :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiii
z Warszawy????nie wiem nawet gdzie to jest;-). a właśnie skad wy jesteście i ile macie latek??? jeśli wolno zapytać.jak ktos nie chce niech nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimiiii - no wlasnie... wszysc bylismy twardzi.. ja tez chcialem zmieknac i dalem rade... ty tez dasz :)) Trzymajcie sie wszyscy... milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draak
Jeszcze przez parę lat duszna Warszawa, goniąca za szmalem i pozycją społeczną... Mam 26 wiosen, ale rodzice obiecują że jak będę grzeczny to będę miał więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiii
agusek u mnie to samo kocha ale nie może ze mną być...ale ja chyba nie potrafie czekac tak długo...chciałam mu dac jeszce miesiąc na zastanowienie...ale nie wiem czy to ma sens... a Ty sie ze swoim kontaktujesz???piszesz,dzwonisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi ja tez wiele razy kasowalam jego numer :-) ale skubany mial takie wyczucie ze zawsze wtedy sie odzywal ...wyrzuc ten telefon przez okno ;-) zeby nie kusilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiii
ja jestem z Gorzowa (wiecie gdzie to jest?????).młodziutka jestem mam 23 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiii
Baks dobranoc i dzieki.nie zadzwoniłam;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×