PYTANIE ...

Mam faceta jesteśmy razem ponad 2 lata. on mieszka sam, ja mam do niego klucze i czasem jak mam czas to ozwala mi u siebie spedzac czas - go nie ma bo pracuje. i czasem jak tak siedze u niego to mu czasem piosprzatam upiore,ugotuje coś czy zrobie zakupy. nie traktuje tego jako cos dziwnego ale moja kupela powiedziala ze zachowuje sie jak jakas kuchta, ze on napewno mnie nie szanuje i traktuje jak zonke... ale on mnie o to ni prosi. mi poprostu sprawia przyjemność pomaganie mu. same wiecie jak to jest kiedy facet sam mieszka ;)) o gotowaniu i wmiare zdrowym jedzeniu nie ma mowy ;)) co o tym myslicie? czy nie powinnam tego robic??

wypowie ktoś sie ??? plis.

Na pewno to miłe co robisz. Ale jak on Cię ocenia i co do Ciebie czuje, tego nikt nie jest w stanie powiedzieć. :(

A słyszysz za to dziękuję? Albo czy On też coś dla Ciebie robi jak u Niego jesteś, chociażby śniadanko?

dziekuje słysze ;)) ........... śniadanko robi... ale nie tak dobre jak ja hehe ...

To jest dobry wstęp do późniejszego wspólnego życia razem - bo chyba planujecie być razem (przynajmniej Ty tego chcesz)? :)

heh .. ja bardzo lubie sprzatac jesli wiem ze sprzatam dla mojego chlopaka.. ak tez lubie ale nie tak bardzo, a robienie dla mojego ukochanego sniadanko obiad czy kolacyjke to czysta p[rzyjemnosc:)

milo że tak myślicie ;))

ja tez lubie sprzatac mojemy chlopakowi, lubie prac jego rzeczy i myc jego samochod:)

ja też pomagam mojemu chłopakowi w różnych czynnościach domowyci i nie widzę w tym niczego złego

odnawiam ;))

Przeciez robisz to bo lubisz, on to zauważa a to najwazniejsze :) Nie przejmuj się kolezanką ;)

odnawiam.