Szczerze proszę.

mmm...rozmarzyłam się..naprawdę bardzo ładnie piszesz...nie ma w tym ani trochę wulgarności...więcej tu takich ludzi...czyli można o seksie i tak

Miauczydełko to ty jesteś stara rura :O Myślałem,że masz może z 23 :O Takie stare krypy to są nic nie warte. Kilka miesiency temu taka 42-latka się do mnie przyczepiła...................... o ja pierdolę :O Ciągle jakieś żale, jakieś kurde przemyślenia opowiadała, albo w gg jakieś prawdy i wiadomości o życiu, pouczenia, telefony, sms , można oszaleć. Ale fakt,że to się zaczyna dopiero u tzw ryczących czterdziestek, dlatego od takich trzeba spier......... szybko. Ogólnie to jest chore jak kobieta małolata bierze sobie. Ja tą 42-latkę po prostu załatwiłem na miętowo. Komórka - ignor GG - ignor Meil - ignor Adresu zamieszkania na szczęście nie znała. Po prostu raz jak się spotkaliśmy to mnie wnerwiła, potem na GG wkur........... Napisałem jej ,że kończę znajomość i ignory poleciały bez sentymentów.

do miauczydełka oczywiście

oj malo jest tu takich ludzi myslacych jak TY....ogolnie mowia ze jestem zboczona.....a ja po prostu pisze o tym bez owijania w bawelne to co przezylam ...a staram sie wykorzystywac kazdy dzien...

poczytam sobie na innych topikach Twoje wypowiedzi

do 40 jeszcze mi daleko! poza tym to nie jestem natretna!!!!!!nie odzywam sie do faceta pierwsza...nigdy,,,,taka mam zasade ...to facet powinien robic pierwszy i nastepne kroki...wiec nie kazda kobieta jest taka natretna ,,,,zapewniam cie o tym!!!! po prostu na taka trafiles!

no a tego młodziutkiego jak ośmielić?W smsach jest wylewny,ale jak się spotkamy...

skoro pisze takie wylewne smsy.....to powinnas mu odpisac ze wolalabyc przejsc do praktyki ...i chetnie spelnilabys jego fantazje....a ze mlody to pewnie nie ma zbyt ich wygorowanych.....potem zadbac o to zeby sie spotkac w spokojnej atmosferze...zaczac od pocalunkow ....i skonczyc na seksie...

Taka rola nauczycielki byłaby fascynująca z tym,że On w tych smsach to pisze o uczuciu do mnie,to jest bardzo niewinne,ale czuję,że może mieć na mnie ochotę-stąd też temat tej mojej pracy z seksuologii,troszkę chciałam przy okazji zgłębić temat.Ale Jego NIE traktuję jako przedmiot badań.LUBIĘ Go naprawdę bardzo

Jaaaaaaaaa ! gdy byłem w wieku 18 lat (wczesniej też) to sobie zawsze wyobrazałem jak taka prawdziwa rasowa 30-tka mnie próbuje zdobyć zabierając się za mnie wręcz na siłe bo niesmiałość mnie tak paraliżowała że nie moglem nic zrobić a ona jako dojrzała nauczycielka zaczyna mnie rozbiera.Mialem taką prawdziwą nauczycielkę ale nic nie wydało bo stwierdziła że jestem za młody a ja nie wiedziałem jak ja przekonać że pragnę jej -i nic nie powiedzialem ale śniła mi sie często z reszta nie ona jedna

18 czy 40 letni marzy o tym samym zeby wreszcie wszystkiego sprobowac a im starszy to chyba gorszy desperat i z byle jaka pojdzie :) albo siedzi na czatach i sie robi zbokiem :) moje skromne zdanie

Jaaaaaa ale to fantazje nie zależą tylko od wielu ale także od \"pokolenia\". Dzisiejsze 18 mają inne fantacje niż te jeszcze 5 latek temu... aby zrobić poważne badania chyba musialabyś wziąść ludzi w tym samym wieku. a kto cię uczy? izdebski?

widzialna,to nie jest jakaś poważna praca badawcza tylko takie ćwiczonko z wykorzystaniem neta...a Izdebski mnie nie uczy choć kilka książek przeczytałam,co ciekawe korzystaliśmy też z książek sławnego A.Samsona

I zapewne wyciagneliście z nich odpowiednie wnioski na temat:"Jak dawac dupy w pierdlu"

???

to tytuł?nie spotkałam się

Co? A.Samson ma w chwili obecnej przeoraną dupę za swój "nadopiekuńczy" stosunek do dzieci...

No i słusznie!!!Należało się...

hahaha, do pracy naukowej, jasne :D