Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juzniewiem

co zrobic gdy przyjaciolka rujnuje sobie zycie?

Polecane posty

Gość juzniewiem

Jestesmy na studiach, ona ma krytyczna sytuacje, jezeli teraz nie poprawi egzaminow to wylatuje, a mimo wszystko woli zamiast nauki spedzac czas z nowym facetem. On wie o jej sytuacji, ale nie chce, albo nie obchodzi go co z nia bedzie. Zwracac uwagi juz jej nie moge, bo od razu warczy, wiec nie mam pojecia jak jej przemowic do rozsadku. Co mam zrobic, by po pierwsze uswiadomila sobie, ze nauka jest wazniejsza, niz facet ktorego sie zna od 3 mcy i ze facet, ktory tak sie zachowuje, gdy jego dziewczyna ma klopoty nie jest odpowiednim dla niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzniewiem
czyli mam sie nie wtracac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzniewiem
tak po prostu nieskonczy studiow? a co z czasem, ktory juz in poswiecila? to wszystko pojdzie na marne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzniewiem
moze i racja, moze i l;epiej bedzie jak ja zostawie w spokoju, to jej zycie, jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greka
Coz, wiem, ze chcialabys pomoc ale przeciez nikt nie bedzie zyl tak jak ty chcesz, nie mozna ustawiac ludzi i mowic im jak powinni sie zachowywac, to twoj sposob na zycie, ona ma swoj i ma prawo popelniac bledy, to jej zycie. Jesli zwrocilas jej uwage, powiedzialas swoje zdanie to wszystko co mozesz zrobic. Nie masz wplywu na to, kto jak przezyje swoje zycie, zajmij sie swoim. jedyne co mozesz zrobic to porozmawiac, wyrazic swoje zdanie,to wszystko. Wystarczy raz, jesli bedziesz jej trula wczesniej czy pozniej pojawia sie konflikty. Jej zycie, jej wybory. Jesli bedzie potrzebowala pomocy zwroci sie do Ciebie, w koncu jestes jej przyjaciolka.Widac narazie pomocy nie potrzebuje i chce zyc tak jak zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poskarzyc rodzicom?:o niektorzy tak mają ze muszą sie nauczyć na własnych błedach...przyjaciółka chyba jest świadoma swojego postępowania?! To jej wybór i to ona marnuje to co marnuje , widocznie ważniejsze są dla niej chwile z ukochanym ;)Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło. Na Twoim miejscu nie wtrącałabym się ona doskonale wie co robi i działa wg własnych wartości....mozesz jej powiedziec co o tym myślisz ale chyba nie mozesz jej mówić co ma robić ze swoim życiem bo to jej życie i jej wybory Tak samo jak zaden psycholog nie powie ci wpprost jaka droge masz wybrać, psycholog powie ci jakie masz drogi do wyboru a decyzja nalezy do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juzniewiem--------> nic nie jesteś w stanie zrobić:o przykre ale prawdziwe. Moja znajoma załatwiła sobie życie dokładnie w ten sam sposób, zawalając na 4 roku bo chciała być z nowo poznanym facetem i jak najszybciej załozyć rodzinę. Mineło kilka lat i oni są już po ślubie i rozwodzie. Czy ona żałuje? Mówi że nie, chociaż tak do końca to pewna nie jestem. Ale wtedy nic i nikt nie był w stanie zmusić jej do zmiany podlądów. Możesz tylko patrzeć jak twoja przyjaciółka rujnuje sobie zycie. Przykre ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sygryda my się znamy ale ciiii ;) jak tam gips, wyrzeźbiłaś już coś ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak powiedział Kuba Wojewódzki cieszmy się bo mogły być trojaczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×