dla dojrzalych , samotnych, niesmutaśnych osób

witam was i zapraszam do wymiany zdań na temat: jak wam się żyje...

Tu sami samotni siedza, ale niestety wszyscy niedojrzali :P

Zyje mi sie calkiem dobrze, dziekuje, zwlaszcza, ze dzisisaj mam dzien wolny i moge go przeleniuchowac :)

niestety tu są sami gimnazjaliści, pesymistycznie nastawieni do zycia bo maja baaaardzo cięzki obowiązek: uczyć się muszą :O samotni też chyba nie są...

Może ta dzieciarnia zacznie korzystać z topików swoich , a \"dorosłe\" zostawi tym , którzt chcą rozsądnie porozmawiać. Łudzie po 50. też tu są, nie tylko małolaty. Ale giną w masie bezmyślnych wpisywanek. Ludziom po 50 żyje się dobrze, jeżeli przed 50. żyli mądrze.

małyLord, wg Twojej teorii jeszcze 25 lat madrego zycia przede mna, dopiero potem będzie dobrze...chyba nie wytrzymam tak długo. Poszukam sposobu zeby to jakoś przyspieszyć;)

małyLord- a jak to jest żyć przed 50-tką MĄDRZE ? Jak żyli przed 50-tką Ci , którym jest teraz dobrze. Odpowiedz proszę, zawsze się nad tym zastanawiałam jak żyli Ci którym jest teraz dobrze. Ty mówisz, że madrze czyli jak?

Mam 26 lat i zyje mi sie fajnie, nie mam zamiaru czekac z tym do 50 i tracic swych najlepszych lat :) Mysle, ze jednak jest nas tu wiecej, tych po 20.

uppp

gastryka mi jebła:(

ano fajne z dojrzałością to tylko wiekowo jestem bo tak rzeczywiscie mam klopot z dorosnieciem do swego wieku czyli wieczne dziecko we mnie siedxi samotna nie jestem i bogu dzieki a niesmutasna to jak choragiewka zawieje potrafie byc jak skowronek wiosna innym razem jak kwasna Marycha dzieki temu mixowi zyje sie naprawde niezle;)